TEST - ATAK Z PRZYWOREM

mnie to w taki sposob odpowiada. a farum mamy do tego zeby wyrazic swoje opinie.

dobrze jest byle do przodu !

co do jutrzejszego treningu, to bedzie cos specjalnego, ale co , to to sie okaze jutro..
co tam u mnie?
dzisiaj odpoczywalem caly dzien. punkt 12 zjadlem typowy slaski obiad : 2rolady, 5klusek, niebieska i biala kapusta i sosic na smietanie.
potem pogralem sobie w karty z chlopakami, mialem juz 350nagrane, ale skonczylo sie na 200 do przodu. za te sianko kupie sobie psa i karnet na 10razy na silke.
w popoludniowych godzinach wsypalem sobie mono do geby i zailem soczkiem. jakos przyzwyczailem sie do tej metody .
ogolnie mily dzien, w sam raz na to, by jutro pocwiczyc niekonwencjonalnie.


pozdrawiam wszystkich

witam. dzisiaj bylem na silowni, a trenowalem klate i biceps.

od dluzszego czasu tluklem ta plaska, wiec postanowilem dzisiaj tego nie robic.

- wyciskanie suwnicy smitha na klate, lekka pochyla 30s : czyli podzielone na 2cykliki, najpierw 14p 30kg, nastepna seria 60kg 10p + 14p z 30kg, nastepna seria 60kg 8p + 14p z 30kg. + ciezar suwnicy

- wyciskanie hantelek glowa w dol : 29/24/20/16kg - 8/12/16/20p

- wyciskanie poziome w siadzie, na maszynie : 3x 10p , 60kg

- rozpietki w siadzie na maszynie : 3x 14p, 30kg


- uginanie ramion z hantelkami w siadzie, plecy i glowa oparte : 8/12/16/20p - 24/21/18/15kg

- modlitewnik ze sztanga : 14/10/8p - 10/20/20kg + sztanga lamana

superseria:

- 3x( mlotki stojac : 10p, 12kg + krecenie hantelkami, na przedramie : 16p, 8kg)

- 3x( wyciag na 2rece a'la modlitewnik, tylko wezej : 12p, 10kg + uginanie nadgarstkow podchwytem z duza sztanga prosta : max)



pieknie bylo czuc rece, choc trening dosc dlugi. no coz trzeba bylo wykorzystac karnecik

Zmieniony przez - przywor w dniu 2008-02-04 18:54:57

dobre te krewetki na maśle ?? bo wyglądaja za***iscie apetyt mi wzrósł.. nie jadłem w sumie takich.. w pizzy czy cos, ale takich nie

od malolata jem, najczesciej w taki sposob wlasnie. polecam, ale jak patrzysz tylko na wartosci, to uznasz ze marnotrawstwo, gdyz te 200g to nic

co do moich odczuc, czuc klatke i BICA co mnie bardzo cieszy. dzisiaj dzien wolny od treningu, i chyba ostatni dzien karnawalu, to zabawa od rana, muzyka, karty, dobra atmosfera, gril i chlopaki sztywni po alko.

co do diety to nie trzymana, miecho typu grilowany karczek wchodzilo gladziutko, na zagryche zwykly chleb i troche salatki. coz, dopiero teraz wrocilem do domu i wypilem bialeczko.


pozdrawiam!

A mi sie nie podoba wogole sylwetka zalana zero ksztaltu miesnia zero.Ale tak to jest jak ktos skupia uwage na suplach.A trening i dobra dieta w odstawke....

no coz, tak to bywa cham sie topi beret plywa..

dzisiaj trenowalem plecki i tylko plecki. na wiecej nie mialem ochoty. jakos slaby dzisiaj bylem, a po poniedzialku czuc jeszcze klate i bica. nie wiem czy to tak ma byc, ale caly czas czuje jakby zakwasy ;/

dzisiejeszy trening :

- podciaganie na drazku za glowe, maksymalny rozstaw : 4x 3+4p
- martwy ciag : 14/12/8/8p - 70/80/90/90kg
- wioslowanie hantelka : 14/12/10/10p - 25/30/34/34kg
- wyciag do klatki : 3x 14p , 40kg

co do tego czucia, to mam nadzieje, ze bede czul plecy podobnie jak trening poniedzialkowy. jesli nie, to bede dalej kombinowal.

na piatek przewidziany trening barkow i trica.

witam.

jednak tydzien zakonczyl sie tak jak przypuszczalem
wczoraj odbylem szybki i standardowy trening nog. a trening barkow i trica zostal odpuszczony w tym tygodniu calkowicie.
ktos sie spyta czemu tak? juz od dluzszego czasu chcialem sobie barki odpuscic, a co do trica to popracowal przy klacie.

poza tym odpoczywam sobie i zycze wszystki tego samego!