info na opakowaniach a prawo

mam pytanie. czy niektore informację zawarte na opakowaniach produktow, nie wprowadzają klienta w błąd i wg obowiązującego prawa nie powinny zostań zmienione?

przykładowo, jako konsument chcialbym znać wyjasnienie poniższych tez:


***

Połączenie dekstrozy z tauryną oraz jabłczanem zdecydowanie lepiej i skuteczniej działa jako transporter kreatyny (lub innych aminokwasów) niż dekstroza / glukoza.

- czy wg nutrifarmu glukoza faktycznie jest transporterem kreatyny i jesli jest - to czy podana z tauryną jest lepszym transporterem niz sama.

***

substancje w nim zawarte {Tribusteron 60} (głównie mają tu wpływ saponiny), powodują znaczące podniesienie poziomu testosteronu u mężczyzn, a estradiolu u kobiet, nie podwyższając jednak ich poziomu poza wartości fizjologiczne. OLIMP TRIBUSTERON 60 wykazuje ogólne działanie wzmacniające i stymulujące - zwiększają się i witalność organizmu, aktywują procesy anaboliczne, zwiększają aktywność ruchową i wytrzymałość organizmu.

- czy faktycznie suplementacja w/w preparatem powoduje znaczące podniesienie poziomu testosteronu u mężczyzn, jakie są dowody na potwierdzenie przydatnosci w/w suplementu w sporcie.


Dziekuje



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-01-30 13:00:45

faftag ma rację.nie przedstawiliście ani jednego badania potwierdzajacego takie a nie inne działanie tt...a są badania wykazujące że tt nie działa.jedyne co tu uprawiacie to nic nie znaczącą pustą żonglerkę słowną,żadnych konkretów wykazujących choćby cień prawdziwości twierdzeń na etykietach produktu z tt.a to o czymś jasno świadczy.

Ciekawe pytanie ale z tego co mi wiadomow reklamy/etykiety suplementów diety nie musza w 100% przekazywac prawdy;). Byla kiedys sytuacja z hepatliem, ktory byl poczatkowo zarejestrowany jako OTC i reklamowany jako taki który regenuruje wtarobe choc takiej funkcji nie spelnia. Zostal wydany zakaz reklamy wiec firma Pliva(producent) wyrejestrowala Hepatil z OTC, zarejestrowala jako suplement diety i reklama znowu powrocila.

z tego co wiem to zmienilo sie prawo ostatnio i teraz producent jest odpowiedzialny za podawane informacje (Ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. z 2007 r., Nr 171, poz.1206))

warto przeczytac: http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=2118.218.0.39.5.2.0.1.htm

kawalek ustawy:

Art. 5. 3. 2) Wprowadzające w błąd działanie może w szczególności dotyczyć:
1) istnienia produktu, jego rodzaju lub dostępności;
2) cech produktu, w szczególności jego pochodzenia geograficznego lub handlowego, ilości, jakości, sposobu wykonania, składników, daty produkcji, przydatności, możliwości i spodziewanych wyników zastosowania produktu, wyposażenia dodatkowego, testów i wyników badań lub kontroli przeprowadzanych na produkcie, zezwoleń, nagród lub wyróżnień uzyskanych przez produkt, ryzyka i korzyści związanych z produktem;


Art. 12. 1. W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:
1) zaniechania tej praktyki;
2) usunięcia skutków tej praktyki;
3) złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;
4) naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu;
5) zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów.

Najlepsze jest to:

Art. 13. Ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd spoczywa na przedsiębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej


Podumowujac wyglada na to ze jesli uwazamy ze ktos reklamuje odzywki i cos nas sciemnia mozna to zglosic (zaskarzyc) i podczas procesu to firma odzywkowa bedzie sie tlumaczyc

Zmieniony przez - darkthorn w dniu 2008-01-30 15:04:06

Dokladnie. Znane mi są powyzsze informacje, aczkolwiek mam wrazenie, ze przecietny konsument nie zna swoich praw i nie wie czego moze sie domagac.

Wedle mojej wiedzy tribulus i preparaty na nim oparte nie wykazaly swojej przydatnosci we wspomaganiu wysilków sportowych, poprawy paramatrow silowych czy kondycyjnych.

Podobnie wydaje mi się że glukoza nie jest transporterem kreatnyny. W moim przekonaniu informacje zawarte na opakowaniach tych produktow czy tetkstach je promujacych, wprowadzaja w błąd, dlatego przedstawilem na forum powyzsze zagadnienie.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-01-30 17:07:46

prawo reguluje z tego co wiem oczywiste przypadki wprowadzania w blad...takjak np. z ratami jest obecnie...juz nigdzi enie uraczysz reklam z ratami 0% bo tak naprawde w kazdej racie jest ukryty zysk od kredytu...nie ma rat 0% bo to by bylo nierentowne dla kredytodawcy...ale na reklamach kiedys podawano ze mozliwy jest zakup 0%, oczywiscie po prostu cena produktu wzrastala i tym samym odestni byly w niej ukryte

dzisiaj takie 'wprowadzanie w blad' jest nielegalne

jednak jesli chodzi o informacje o glukozie czy TT, sa pewne badania ktore potwierdzaja skutecznosc produktu, jego wplyw na rozwoj sily itp...JEDNAKZE badania te odnosza sie do grup kontrolnych itp...no ale wg prawa - nie ma w tym klamstwa bo preparat dziala
my wiemy, ze pewne suple nie dadza nam sily, masy itp...ale to nie znaczy ze nie ma grupy ludzi ktorym ten srodek cos da, najczesciej sa to poczatkujacy ;)

co innego gdyby etykieta przedstawiala napis 'NASZ PREPARAT NAPEWNO DA TOBIE MASE, SILE, DZIALA NA KAZDEGO TAK SAMO MOCNO'

nie zgadzam się. prawo rozroznia pojęcia takie jak "reklama kłamliwa", oraz "reklama oszukancza".

ops produktu: NASZ PREPARAT NAPEWNO DA TOBIE MASE, SILE, DZIALA NA KAZDEGO TAK SAMO MOCNO - jest wedle definicji powyzszej terminologii reklamą kłamliwą, bowiem fałszuje ona obraz rzeczywistosci w sposob jednoznaczny.

natomiast przytoczony przeze mnie fragment: substancje w nim zawarte {Tribusteron 60} (głównie mają tu wpływ saponiny), powodują znaczące podniesienie poziomu testosteronu u mężczyzn, a estradiolu u kobiet, nie podwyższając jednak ich poziomu poza wartości fizjologiczne. OLIMP TRIBUSTERON 60 wykazuje ogólne działanie wzmacniające i stymulujące - zwiększają się i witalność organizmu, aktywują procesy anaboliczne, zwiększają aktywność ruchową i wytrzymałość organizmu - nic nie mowi o tym, że preparat bedzie działał na okresloną grupę ludzi oraz, ze wiekszosc badań* nie potwierdza jego skutecznosci w/w kontekscie. w moim przekonaniu są przesłanki, żeby uznać powyzszy text, za reklamę oszukańczą, bowiem sugeruje ona że preparat jest w swym dzialaniu dosc uniwersalny i nie informuje o tym i mozna stwierdzic, na podstawie tego jakim napisana jest językiem, iż wlasciwosci preparatu dotyczą ogółu.

Tak na marginesie, to chętnie przeglądnąłbym wyniki badan, ktore potwierdzają wyżej wymienione wlasciwosci TT na ludziach. Jelsi nutrifarm dysponuje - poproszę.



Poza tym, to wydaje mi się, że mimo, iż glukoza/dextroza/weglowodany proste potwierdzily swą przydatność pod czas suplementacji kreatyną, to jednak dzialanie to polegało na ich wplywie na insulinę, a dawki konieczne dla wywolania takiego efektu sięgały 100g w porcji. dawkowanie proponowane przez firmę olimp jest mniejsze - dlaczego? Poza tym, wydaje mi się, że termin "transporter kreatyny" jest mylący, gdyż wedle mojej wiedzy - ale mogę sie mylic - glukoza nie transportuje kreatyny. Jesli transportuje - poproszę o wyjasnienie tego mechanizmu.


*Antonio, J., et al., The effects of Tribulus terrestris on body composition and exercise performance in resistance-trained males. Int J Sport Nutr Exerc Metab, 2000. 10(2): p. 208-15.

The effect of five weeks of Tribulus terrestris supplementation on muscle strength and body composition during preseason training in elite rugby league players.
Rogerson S, Riches CJ, Jennings C, Weatherby RP, Meir RA, Marshall-Gradisnik SM.
School of Exercise Science and Sport Management, Southern Cross University Lismore, New South Wales, Australia. [email protected]

The aphrodisiac herb Tribulus terrestris does not influence the androgen production in young men
V.K. NeychevCorresponding Author Contact Information, a, E-mail The Corresponding Author and V.I. Mitev1, a
aDepartment of Chemistry and Biochemistry, Medical University, 2 Zdrave str., Sofia-1431, Bulgaria
Received 16 September 2004; revised 9 May 2005; accepted 21 May 2005. Available online 1 July 2005.



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-01-30 20:24:21

- czy wg nutrifarmu glukoza faktycznie jest transporterem kreatyny i jesli jest - to czy podana z tauryną jest lepszym transporterem niz sama.

wydaje mi sie ze jest nim pośrednio i mozna tak ją nazwać, na to liczą wlasnie spece od marketingu. tak działa reklama, trzeba sie z tym pogodzic.

- czy faktycznie suplementacja w/w preparatem powoduje znaczące podniesienie poziomu testosteronu u mężczyzn , jakie są dowody na potwierdzenie przydatnosci w/w suplementu w sporcie.

spotkalem sie z wynikami podniesienia stezenia testosteronu we krwi (wg pewnej firmy) o ok 4mg
na pewno nie nazwałbym tego znacznym gdyz na cyklu saa zawodnik ma niekiedy nawet kilkuset-krotnie podwyzszona norme testosteronu a wynosi ona u mezczyzn 2-8g(wiec jak mozna znaczym nazwac wzrost o 0,4g )

o ile mi wiadomo badania dot. TT i wplywu na T pozytywnego istnieja
lecz dostepne sa tylko w jezyku rosyjskim i z tego powodu sa trudne do znalezienia - NIESTETY (badania wykonywane w Bulgarii)

w kwestiach prawnych nie wypowiadam sie
nie moja dzialka zainteresowan

Zmieniony przez - Biniu w dniu 2008-01-30 21:04:45

wlasnie mnie sie wydaje, ze wg obowiazujacego prawa z takimi zabiegami wcale godzić się nie muszę, uwazam że wiele mylnych informacji pojawia w przekazach reklamowych rowniez z teego względu, że przecietni konsumenci nie mają swiadomosci przyslugujacych im praw, a Ci ktorzy maja swiadomosc czym reklamowany produkt czy usluga są - nie zabierają w sprawie głosu, bądź uswiadamiają jedynie szukające prawdy jednostki. Przywyklismy jako spoleczenstwo do tego, ze wprowadza nas się w bład, tym czasem mamy okreslone instrumenty ku temu by stan rzeczy modyfikowac na naszą - czyli konsumentów - korzysć.

Absolutnie nie satysfakcjonują mnie Twoje tłumaszenia Pepo. Powiedzmy, że nie rozumiem instytucji posrednika w sprawach transportu wewnątrz ustrojowego i czekam na objasnienie mi owego zjawiska, a dokladniej - przyczyny, dla ktorego glukoza dostała nie przyslugujący jej moim zdaniem status.

Badanie chcialbym jednak dostac do ręki jesli mogę jako konsument się tego domagać.

Poza tym czekam na klomentarz co do moich wczesniej wymienionych watpliwosci.

EDIT:

Biniu - wlasnie szukalem ostatnio takowych badan (ale jedynie na anglojezycznych stronach) i niczego potwierdzajacego interesujcych mnie wlasciwosci TT nie znalazlem, znalazlem za to caly komplet ban wykazujacych nmieprzydatnosc tej rosliny w sporcie. Z optymistycznych jedynie były takie ktore potwierdzaly wplyw TT na libido tak u ludzi jak i u zwierząt (krolikow i szczurow).

Wierze, ze firma mająca w swojej ofercie jakis preparat i zachwalająca go jako taki ktory posiada okreslone wlasciwosci tak posredno mogęce byc przydatne (poziom test/LH itp), jak i bezposrednio przydatne w sporcie(wplyw na mase miesniową/siłę). Nie opiera się w swoich twierdzeniach jedynie na swiadomosci, że jakies badania gdzies są, tylko ma do nich dostęp. Jesli byłaby taka mozliwosc - to juz tylko na marginesie - prosilbym o ich przedstawienie, jesli nie - trudno, zmusic firmy nie mogę, a i nie jest to dla mnie sprawa zycia lub smierci.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-01-30 21:15:16

Badanie chcialbym jednak dostac do ręki jesli mogę jako konsument się tego domagać.

tez bym chcial i jako konsument i jako czlowiek o duzej ciekawosci
pozostaje napisac do Bulgarow - o ile wiem nie udostepniaja ich

to na jakiej podstawie Olimp twierdzi, ze tribulus ma takie a nie inne dzialanie?

Wiem ze nie tylko olimp tak twierdzi, ale wiekszosc firm mających ofercie TT, jednak chcialbym znac opowiedz.