Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1
Oki dzięki chyba macie racje, na zimno to potraktuje. jakoś dam rade niech się im znudzi. W riposty nie będe się bawić bo wiesz.. wezmą mnie za takiego samego chama i już potem uniesienie się ambicją i inteligencją mi nie pomoże bo to śmiesznie będzie wyglądało
Fanatyq to racja że jak zacznę walić na oslep to ich ziomki staną po ich stronie a ja swoich kumpli wole w to nie meieszać i po sądach nie ciągać.
Pozostał mi problem z adrenaliną bo przecież to bedzie bazowało na udawaniu że jest Ok czyli wrzący garnek stale przykrywany w końcy wyj.... i wszystko będzie na suficie Cherbatka z melisy ? hehehe
Szacuny
4
Napisanych postów
470
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15874
O ich poziomie świadczy juz to ze zaczepiaja cie jak jestes z dziewczyną. Moim zdaniem powinienes ich olac jak pierwsze wyjscie, spotykasz ich wychodzisz i nie odpowiadasz im na zaczepki powinno im sie znudzic. Gorzej sytuacja wyglada jesli zaczna ci wrzucac a nie daj boze na twoja rodzine czy twoja dziewczyne.
Mysle ze postapił bym tak:, ze bym tego co najbardziej sie z ciebie smieje spotkał na osiedlu ( bo jakies bitki w klubie przy dobrej ochornie to raczje na dobre nie wychodza:) ) i sie go spytaj czy cos konkretnie do ciebie ma i czemu twoja osoba tak go bawi, na moje koles jak bedzie sam odpowie ci ze sorry , ze przez alkohol etc to by był pierwszy znak dla nich zeby cie zostawili. jesli chodzi o rozwiazania siłowe to oczywiscie w ostatnecznosci jakby ci jak juz wspomnialem wyzej zaczeli powaznie wzrucac wtedy takiego kogos znowu spotykasz sam na sam i robisz co podpowiada adrenalina.
Szacuny
34
Napisanych postów
7667
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
81617
Nie powiem Ci co masz zrobić, ale powiem Ci czego w żadnym wypadku nie robić. Nie dopuść do sytuacji, że poniosą Cię nerwy i wtedy "na adrenalinie" zareagujesz. Niezaleznie co zrobisz - czy sprzedasz strzała, czy dwa, czy sam dostaniesz - będziesz żałował.
Na zimno rozpatrz kilka wariantów. Przemyśl konsekwencjie. I działaj. Ale z planem.
Szacuny
9
Napisanych postów
2712
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30062
to po co piszesz skoro nawet nie wiesz w jakim kierunku poszła rozmowa??? jakby tej rozmowy nie było to doradziłbym to samo
a tak w ogóle to nie ciśnieniuj się tak stary i nie bierz wszystkiego co piszę tak serio
Szacuny
9
Napisanych postów
2712
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30062
powiem tak: jezeli ktos mnie obraza to daje mu do zrozumienia, ze jak zajdzie potrzeba to bedzie pranie po pyskach. nie ma problemu. kiedys bylem raczej plochliwy i czesto tego zalowalem. od jakiegos czasu (pare lat) nie daje sobie w kasze dmuchac - dobrze mi z tym i polecam kazdemu. nie jestem milosnikiem przemocy, ale takie reprezentuje podejscie.