PŚ w Skokach Narciarskich 2007-08

Oba konkursy w Villach w czwartek i w piątek odbędą sie o godzinie 16:30

Prawie godzinę trener Hannu Lepistoe spowiadał się wczoraj prezesowi PZN Apoloniuszowi Tajnerowi ze słabych wyników skoczków. Dobra informacja: wiadomo, co nawaliło. Gorsza: naprawa potrwa.
Zbytnie obciążenie mięśni treningami spowodowało spadek ich dynamiki, a to przekłada się na ospałość przy wyjściu z progu i spóźnianie skoków - taka jest diagnoza.

Tajner zaproponował więc Lepistoe zmniejszenie obciążeń treningowych, zwłaszcza że sam dobrze wie, jak ratować Małysza. W 2003 r. przed mistrzostwami świata w Predazzo "Orzeł z Wisły" skakał przeciętnie, nie wygrał do tego momentu żadnego konkursu Pucharu Świata i szanse na medal wyglądały blado. Tajner dał więc Adamowi odpocząć od startów.
Czytaj dalej REKLAMA- Terapia trwała trzy tygodnie - wspomina ówczesny trener kadry. - Dwudziestego dnia sytuacja wciąż nie wyglądała za różowo, ale kiedy dwudziestego pierwszego Adam wyszedł na skocznię, wiedziałem, że musi wygrać. Efekt: dwa złote medale Małysza.


onet.pl

Do czwartkowego konkursu Pucharu Świat na skoczni Alpenarena (HS-98) w austriackim Villach zakwalifikowało się trzech Polaków. Najlepiej z reprezentantów Polski spisał się Adam Małysz, który skoczył 93,5 metra i z notą 120,5 pkt zajął 3. miejsce.
Maciej Kot skoczył 87,5 m (106,5 pkt - 28. lokata), Kamil Stoch osiągnął 86 metrów (104 pkt - 38. lokata).

Do konkursu nie zdołał awansować rekordzista skoczni, Marcin Bachleda, który osiągnął 83,5 metra (96,5 pkt - 48. lokata ).
Czytaj dalej
REKLAMA
Kwalifikacje wygrał Szwajcar Andreas Kuettel (96m/126 pkt).

Z dziesięciu najlepszych skoczków w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, którzy nie muszą brać udziału w kwalifikacjach wystartowało tylko czterech.
Najdalej - 95,5 m uzyskał Fin Janne Ahonen, Norweg Tom Hilde - 94,0 m. Nie skakał lider Pucharu Świata Austriak Thomas Morgenstern.

Pierwszy konkurs w Villach odbędzie się w czwartek. Początek o godzinie 16.30.

Onet.pl

Będą na pewno wielkie emocje, Adam na tej skoczni zawsze sobie dobrze radził, liczę na dobry wynik

a ja kurde akurat o 4 musze isc na silownie...tylko na 2 polowe sie moze zalapie...

stawiam na Ahonena

noi lipa malysz 10 a tak ladnie sie zapowiadalo morgi nadal wymiata

Zgodnie z przewidywaniami, Thomas Morgenstern wygrał czwarty indywidualny konkurs PŚ rozegrany dzisiaj w Villach. Austriak skoczył zdecydowanie najdalej w obydwu seriach - 94,5 oraz 96 metrów.

Aż 11 punktów do zwycięzcy stracił Janne Ahonen, który oddał skoki na odległość 93 oraz 95 metrów. Bardzo dobra próba Gregora Schlierenzauera w finale pozwoliła przesunąć się Austriakowi z 8. miejsca na najniższy stopień podium.


Tuż poza podium znalazł się Roman Koudelka dzięki skokowi na 94 metry w drugiej serii. Miejsc na podium z półmetku zawodów nie zdołali utrzymać Wolfgang Loitzl i Jernej Damjan, którzy zakończyli konkurs ex aequo na 5. miejscu.

Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Adam Małysz, Orzeł z Wisły po pierwszej serii był 6. (92m), ale swój finałowy skok zepsuł (89,5m) i został sklasyfikowany na 10. pozycji. Niestety do finału nie awansowali Kamil Stoch oraz Maciej Kot, którzy zajęli odpowiednio 34. oraz 35. pozycję.


Źródło: skijumping

No cóż Morgenstern narazie wszystkich przeskakuje, kiedy chce i jak chce, Adam znowu, po jednym dobrym skoku drugi już gorszy.

Morgi de beściak
Adam
hm
cos nie równo.

O godzinie 15:30 miały rozpocząć się kwalifikacje do dzisiejszych zawodów PŚ w Villach. Jednak z powodu wiatru zostały najpierw przesunięte o pół godziny, a następnie odwołane. Na starcie konkursu stanie wszystkich 62 zawodników, a wśród nich czterech Polaków.

Jako pierwszy swój skok odda Maciej Kot (nr 1), z numerem 11 zobaczymy Marcina Bachledę, 21 - Kamila Stocha, a 54 - Adama Małysza.

Źródło: skijumping

czyżbyśmy mieli początek problemów z pogodą ?

oby nie