PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźA oczy naturalne też podobno troche dziwne wiec nawet pasuje.
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
- Shorin-Ryu
- Goju-Ryu
- Uechi-Ryu
Co do Shotokanu, to jest pewien szczegół:
Twórca Shotokanu Gichin Fonakoshi pochodzi z Okinawy, a styl który trenował to Shorin-Ryu.Gdy wyjechał do Japonii zaczął zmieniać styl którego sie nauczył a konkretnie:
- zmienił niektóre postawy
- nazwom kata nadał czysto japońskie nazwy by "podkreślic" japońskie korzenie karate (tak naprawdę karate pochodzi z kung-fu, a w czasach Funakoshiego postępowała nacjonalizacja Japonii i trenowanie sztuki walki o korzeniach chińskich nie było czymś dobrym wiec Funakoshi zjaponizował karate)
- zmienił pewne ruchy i bloki tzn: stwierdził że pewne rzeczy w karate są trochę przestarzałe i potrzeba je zmienić.Skrócił niektóre bloki oraz obniżył lub podwyższył pewne postawy
- dodał nowe kata po to by karate było łatwiejsze do nauczenia
- zmienił samo znaczenie słowa karate które na początku znaczyło "chińska ręka" na "pusta ręka"
Niedawno czytałem wywiad z jednym z mistrzów karate Shorin-Ryu z Okinawy(nie pamiętam jak ten pan sie nazywał). Zapytano go o Gichina Funakoshiego i jego karate Shotokan
A on odpowiedział: "Gdyby karate Shotokan powstało na Okinawie trenowane by było do dzisiaj na Okinawie, ale tak nie jest ponieważ wiele z technik Shotokanu jest innych niż w karate okinawskim".Sam mistrz skrytykował tez Funakoshiego za modyfikacje i zmianę nazw i technik w karate.Zresztą ówczesny Funakoshiemu mistrz karate okinawskiego Motobu tez krytykował go za modyfikacje karate.No i najważniejsza rzecz a mianowicie: karate okinawskie jest stylem czysto bojowym w którym obowiązywała pewna zasada: "Ikken Hitatsu" czyli zabić jednym uderzeniem.Chodzi mi tu konkretnie o to, że karate okinawskie powstało jako sztuka walki która w tamtych czasach pozwalała przeżyć lub dawała szanse na przeżycie prostemu Okinawiańczykowi,i w tym nie było za dużo filozofii, bo chyba ważniejsze jest umieć sie skutecznie obronic niż zastanawiać czy udeżyc czy nie .To dopiero Funakoshi "ubrał" swoje karate w filozofie i zasady moralne typu: "nie atakuj pierwszy", "karate jest sztuką samooborony a nie ataku" itp. przez co karate z wersji czysto utylitarnej (bojowej) stało sie "typową sztuka walki", i straciło swoje pierwotne bojowe walory.No i zapomiałem dodać że Funakoshi wykluczył wszyskie "niebezpieczne techniki" z karate(!!??) Co wiadomo zawazyło to dalej na skuteczności jego karate.
Mam nadzieją ze pomogłem ci jakoś
Pozdro
Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
Ja sam rozróżniam karate na takie w którym walczą i takie w którym udają, że walczą.
Ci pierwsi chetnie zmierzą się na ringu... ci drudzy chętnie powiedzą, że są na to za dobrzy.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności
Hehehe poznalem kiedys ludzi z pewnego stylu kontkatowego stylu karate,ktory cwiczylem czesciowo z ciekawosci ,a czesciowo rozruchowo z powodu dlugiej przerwy w uprawianiu sportu.Kurde czego to ja sie nie nasluchalem,czego to u nich nie ma na treningach,ze w odroznieniu od treningow w innych stylach sensei chodzi i poprawia bledy (tak jakby na treningach innych styli tego nie robili),jak to ich sensei zdawal 30 godzinny egzamin na 1 dan bez chwili przerwy.Oooo...a kogo to on nie pokonal...normalnie kiedys pokonal mistrza polski w muay thai na pradniku bialym w Krakowie...i to po pijanemu.Szkoda tylko ze nie potrafil odpowiedziec na pytanie gdzie dokladnie walczyli,jak wygladal tamten gosc,jak mial na imie / nazwisko i skad wiedzial ze tamten jest mistrzem polski w muay thai.kurde strach sie bac.Tyle sie nasluchalem jacy to karatecy z innych styli sa be i fuj.Jacy sa kiepscy i wogole beznadziejni technicznie.Szkoda tylko ze karatecy z tego stylu majacy stopnie 6 kyu i wyzsze nie wiedza jak wygladaja niektore z podstawowych technik i pozycji karate.Wczoraj na jednym z for dyskujnych dowiedzialem sie ponadto ze goscie walczyli na turniejach Shidokanu,Judo,Seido karate,Kickboxingu czy Ju Jitsu.Fajnie!Normalnie super styl!!Tylko jakos do tej pory jedynymi turniejami w ktorych startowali byly turnieje Oyama Karate (szkoly Kobra Kai),Ashihara karate,Seitedo i chyba na jednym turnieju Kyokushinu.Kurde ninja normalnie!startowali tylko nikt ich tam nie widzial.Wielki mistrz ktory tak kazdemu by nakopal ,raz podobno wystartowal w jednych zawodach to dostal oklep w pare sekund ze musieli go wynosic z maty.Pozniej sie zaslanial tym ze byl pijany.No przynajmniej tak opowiadal jeden z jego uczniow.
Jak widac nawet w stylach kontaktowych jest wielu sciemniaczy.
Szkoda ze ludzie zamiast w walce udowadniac swoja wartosc to wola opowiadac wyssane z palca legendy na swoj temat.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html