Saleta vs Golota, oblicze polskiego boksu.

saleta powinien pojechac gdzies na wies i tam juz pozostac!!!zdobyl co mogl zdobyc w [k box]chwala mu za to ale jak widac box nie jest jego mocna strona i ANDRZEJ by go zjadl w 1 rundzie przez ciezki nokaut!!!!ANDRZEJ JESTES MISTRZEM!!!!!!!!!!!!

Jak to ładnie powiedział ktoś w studio podczas ostatniej walki Salety z Turkiem "Gołota rozniesie Salete nawet w czterdziesto stopniowej temperaturze". Saleta to cwaniak i cieniarz. A jesli mialby walczyc znowu jedną ręką jak ostatnio to życze mu powodzenia, bo jedną ręką to sie można najwyżej onanizować.

boro66

Znalalzem minutke czasu to cos skrobne.
Mam naprawde zle zdanie o Salecie. Pal licho jego umiejetnosci - pomine ten temat wogole. DObre czy zle - akurat w tym wypadku mi zwisa. Moim zdaniem to jest ShowMen i najzwyklejszy na swiecie biznesmen. Uwazam ze jego slowa krytyki w strone Andrzeja byly nie namiejscu i naprawde ponizej pasa. KIM on jest by tak publicznie go obrazac? "Jest srednim KickBoxerem i miernym Boxexer" - parafrazujac slowa M.Okinskiego z wywiadu. Naprawde- nie dziwie sie furii Goloty. Jak mozna wogole krytykowac ziomala ,ktory ma osiagniecia i to w tym samym sporcie?
Uwazam ze do tej walki musi dojsc. Obydwoje tego chca. Golocie sie ta walka nalezy.
I naprawde zwisaja mi ich umiejetnosci. Ale zeby jedna osoba publiczna jechala druga to juz noz w plecy.
Mam tylko nadzieje ze Golota nie "wpadnie piescia" na Salete przed ringiem na ulicy gdzies, bo nie bedzie dowodu na ostateczna prazke Salety via nagranie wideo.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.

Zmieniony przez - Ronowicz w dniu 2002-11-11 03:52:39

do T.M. nie zmienie o tobie zdania bo nadal wypisujesz te d****izmy: "jak Gołota spotka się kiedyś z liczącym się boxerem"(czy jakoś tak)
a z kim on wcześniej walczył według ciebie z amatorami??!!
naprawde pisz o pływaniu czy szotokanie a nie o boxie na którym zupełnie się nie znasz

Widzisz vitamina, w Polsce mamy pelno znakomitych bokserow i jeszcze wiecej dobrze zapowiadajacych sie bokserow...tylko tytulow cos brak. Sytuacja podobna do pilki noznej "znakomity mlody zespol", "doswiadczony trener" i co... ?

Zgodze sie Golota i Michalczewski osiagneli najwiecej, zwlaszcza ten drugi bo nadal bede zdania ze u Goloty showman przerasta wojownika.

P.S. Z drugiej strony ciekawe, ze ci dwaj osagneli cos tylko i wylacznie dlatego ze trenowali za granica. Polska szkola boksu to bujda? A moze promotorzy u nas do niczego?

"Rozumiem furię w twoich słowach, ale nie rozumiem słów." - W.S.

Dusza showman'a u Gołoty przerasta wojownika?

hehehe dobre... Możesz mi wytłumaczyć jak ktoś nie potrafiący powiedzieć 4 wyrazów bez zacięcia się i o ilorazie inteligencji poniżej 80 może być showman'em? Skoro w twoim rozumieniu Gołotę można podziwiać za prezencję czy elokwencję to już twoja sprawa, wkońcu każdy ma prawo do własnego zdania ale pozwól że raczej większość ludzi ograniczy sie tylko do jego boksu

To co dla was jest sufitem dla mnie jest podłogą...

Z Gołoty taki showman jak z Salety bokser - żaden.

boro66

przejrzałem wszystkie posty pobieżnie, bo nie chce mi marnować czasu na głupoty i cos odemnie - wezcie sie za trening, a teoretyzowanie to zostawcie politykom. nie lubie jak ktos krytkuje (w dodatku złośliwie i chamsko) za plecami kogos, podczas gdy sam soba nic nie reprezentuje.

Ja sie ostro za trening nie wezmę bo niestety bliżej mi do polityka niż boksera. A jeśli chodzi ci o nasze teoretyzowanie to przeczytaj sobie jak ta strona sie nazywa , albo jeśli nie to ja ci sprawę ułatwię- to jest "Sportowe forum dyskusyjne" i tu sie teoretyzuje.

To co dla was jest sufitem dla mnie jest podłogą...

No nie ******l! Sam do tego doszedłeś? Moze jestes spokrewniony z Rutkowskim?