Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4398 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
A co do cegiel...zupelnie bez sensu.
Urodzilismy sie z jednym kompletem stawow i nie mamy mozliwosci wymiany uszkodzonych. Przykladem moze byc zawodnicy Thai-boxu z Tajlandii, mianowicie low kicki cwicza kopiac w drzewa - skutek - jak taki kopnie to przesuwa przeciwnika o 5 metrow w bok, ale jego kariera zawodnicza konczy sie w wieku 20 lat, na wozku inwalidzkim.
O stawy trzeba dbac, rece owijac bandazem, na kolana, lokcie ochraniacze. Po co je niszczyc na ceglach, czy deskach. O.K. ale Bruce byl wielki.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
O Jesuuuuuuuu!
Co Wy tu pier*****ie wogole??
Czy X-man, albo Radek Debski cwicza kulturystyke po to zeby sie lac?? Czy BL czy tam jakis inny cwiczyl sztuke walki zeby startowac w zawodach kulturystycznych??
Wyrzucacie tutaj jakies nazwiska ludzi, ktorzy sa jednymi z najlepszych w tym akurat sporcie co cwicza.. Wogole to wszystko mnei strasznie rozsmieszylo, ale przeczytalem wszystko. Te wszystkie porownania nie maja sensu!!!
A moze ktos podskoczylby na jakies forum bokserow i karatekow, po to zeby ustwaic Bite pod Grunaldem na tegoroczne lato.
To bedzie HIT sezonu w Polsce.
"Kulturysci&Pakerzy&Koksiarze vs Bokserzy&Zapasnicy&Karatecy"
Myhyhyhy. ))))))
Szacuny
43
Napisanych postów
8449
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
48421
niezapomnij dodac komandosow, policjantow i innych a takrze okolicznych przechodniow hohoh jak wesolo by bylo hihi wszenidzie latajace chantle, krazki, taleze ktos sztanga w twarz wylapal heheh ale ubaw hihihi BOOOOOM ;?
pozdrawiam
Szacuny
11
Napisanych postów
2881
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20969
Masa i siła to jedno, a umiejętności techniczne i szybkość to drugie. W dużym stopniu można te rzeczy ze sobą pogodzić, to znaczy przy dużej masie można być szybkim. To kwestia naszego sposobu trenowania.
Jedno jest pewne: im jesteś większy i silniejszy, tym mniej jest na świecie osób mogących ci wpi..dolić. Amen.
Szacuny
6
Napisanych postów
454
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4925
Moim zdaniem to sztuki walki są właśnie zupełnie nieprzydatne na ulicy. Dlaczego? Bo przeważnie jest tak, że gdy dochodzi do bójki to siły nie są wyrównane-np. 3 na 1. Znam gościa, który dostał takie manto na dyskotece (ich było 3), że przez 2 tygodnie leżał w szpitalu. Nic mu to nie pomogło, że od 6 lat trenuje kickboxing. Myślę, że najlepszą bronią na ulicy jest po prostu trzymać się razem tzn. w grupie-o ile jest to niebezpieczna dzielnica a jeśli nie ma możliwości to na pewno bardziej się przyda wygląd kulturysty np. 100 kilo wagi bo potencjalny napastnik nie wie co ćwiczymy (możemy ćwiczyć wszystko). Moim zdaniem 80- kilowy fighter ma mniejsze szanse na ulicy niż 110 kilowy paker. A tak najlepiej to by było gdyby w ogóle nie dochodziło do bójek, ale to utopia. Ja w każdym razie unikam tego typu sytuacji jak ognia. A Borucie i zwolennikom radziłbym mieć więcej pokory wobec przeciwników bo życie to jest nie film ze Stevenem Seagalem czy van Dammem.