zgadzam sie trenerku, jaja to podstawa... wielu rzeczy
no tak, ale ja w takim razie jestem wyjatkiem mistrzu - jestem grzecznym chlopcem a w realu jest ok
zgadzam sie 1000000000000000000000%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%
kto nie ma jaj nie powalczy, ale musze przyznac, ze msce w ktorym sie wychowal czlowiek w jakis sposob go kreuje, utwardza, rzezbi, czlowiek nabiera nawykow, jego otoczenie go zmienia, dlatego gros wielkich fighterow pochodzi ze slumsow, albo z nizin spolecznych i walka jest najwazniejsza rzecza jakiej sie nauczyli, bo musieli. Dlatego moim skromnym zdaniem otoczenie w jakim sie wychowales daje ci to cos, albo nie...
.. ale w zyciu, tak jak w walce regul nie ma, wiec moje zdanie jest moja prawda, kazdy niech ma swoja.
pozdrawiam
Karim-Jean Armache
karma2030