jak chcesz być 'upośledzony' to załatw sobie to zwolnienie (nie chodzi mi o płaskostopie). w szkołach jest ogólna tendencja do niećwiczenia na wf-ach. część załatwia sobie zwolnienia, inni nie przynoszą strojów (automatycznie nie ćwiczą, bo nie mają w czym). a nawet jeśli już 'ćwiczą' to z tym też jest różnie. nauczyciel zrobi śmieszną rozgrzewkę(albo i nie zrobi jej wcale), rzuci piłke i grajcie sobie. czyli jedni grają inni stoją z rękami w kieszeniach. tak dorastają sobie osoby, które należy nazywać imo KALEKAMI. zero koordynacji ruchowej. żal mi ludzi, którzy nie potrafią wykonać najprostrzych ćwiczeń jakimi są np. pajacyki. żal mi chłopaków, którzy nie potrafią w gimazjum zrobić
pompki. a wierzcie mi, że jest dużo takich osób, co mają dwie lewe ręce i dwie lewe nogi. mogłem to zaobserwować w różnych szkołach, u ludzi w różnym wieku, bo prowadziliśmy zajęcia na lekcjach wf-u w ramach takiego jednego projektu. ci ludzie wyglądali śmiesznie jak próbowali wykonywać jakieś ćwiczenia, ale to wcale nie było śmieszne tylko żałosne.
jeśli chcesz być 'zdrowym kaleką' to nie ćwicz. ale sam widzisz, że masz problem po przejściu 1km. ciekawe co by było jakbyś przebiegł ten kilometr i czy wogóle byś przebiegł. zacznij coś z tym robić. jeśli przyczyną bólu jest płaskostopie to wykonuj ćwiczenia, aby je zmniejszyć. zacznij ćwiczyć jak najszybciej, bo później możesz mieć jeszcze większe problemy.
gdybyś przykładowo nie miał nogi, to oddałbyś wszystko żeby móc pobiegać z kolegami za piłką, a Tobie się poprostu nie chce. chyba muszę się udać na
www.żal.pl bo ręce opadają na takich ludzi...