SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

chondromalacja rzepki moje doświadczenia

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 127025

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 338 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3190
dzieki i znow pytanie, czy ktos zna dobrego lekarza przyjmujacego np w przychodni w Warszawie?Chodzi oczywiscie o ortopede, najlepiej od chondro.
Niespecjalnie mnie stac na prywatne leczenie a wizyte u internisty mam juz we wtorek i mam mnie skierowac do jakiegos ortopedy. Jak bede znala jakiegos dobrego to przynajmniej bede mogla sobie wybrac.

Nie wlecz się w ogonie postępu, bo przy odwrocie oskarżą cię, że jesteś przywódcą dezercji.:>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5
hej,
cierpie na chondromalacje II stopnia, u mnie najprawdopodobniej jest to sprawa dziedziczna (przeprowadzilam wywiad wsrod mojej rodziny); a wszystko zaczelo sie tak niewinnie... zwykla (wtedy tak myslalam) kontuzja podczas gry w kosza-po prostu wyskoczyla mi rzepka, myslalam ze to nic takiego ale to byl dopiero poczatek; od tamtej pory zwichalam rzepke nawet do kilku razy dziennie a njagorsze jest to ze zaden lekarz nawet sie nie pofatygowal zeby mi zrobic zdjecie RTG, kiedy sie wreszcie tego doczekalam (po 8 latach!!!) okazalo sie ze mam za mala i ustawiona pionowo rzepke; skierowano mnie na artroskopie i okazalo sie ze mam kolana tak zniszczone jak u 60-letniej osoby no i ta chondromalacja; zdjagnozowano mnie po ponad 8 latach, nikt nie proponowal mi leczenia w zaden sposob, lekarz stwierdzil ze z tym juz nic sie nie da zrobic i po prostu trzeba uwazac (szczerze to z waszego forum dowiedzialam sie wiecej niz od wszystkich lekarzy, ktorzy mnie leczyli); jesli chodzi o rehabilitacje to fizyko nic nie daje; regularnie chodze na basen (tylko nie wolno mi plywac stylemn klasycznym- tzw. zabka); nie przyjmuje zadnych farmakologow i uwazam ze najlepsza jest kineza (studiuje fizjoterapie wiec sama dobieram sobie cwiczenia); dzieki za informacje

Nigdy nie jest na tyle dobrze zeby nie moglo byc lepiej...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64
Witam
ja sie mecze z tą przypadloscia juz okolo 2 lat. moja choroba zaczela sie od bardzo dlugiego spaceru, i potem zaczelo bolec mnie kolano - w moim miescie lekarz stwierdzil ze mam nadciagniete miesnie i wsadzil bolace kolano w gips na 2 tygi, po 3 dniach zaczelo bolec mnie drugie kolano i gipsu sie pozbylam. poszla do otropedy a on stwierdzil ze w wieku 16 lat mam bole wzrostowe. nie liczac na dalsza odpowiedz wyszlam z gabinetu, gdyz bole wzrostowe maja dzieci ponizej 10 lat. zapisalam sie do lekarza w Otwocku on tylko spojrzal na kolana i powiedzial ze to chondromalacja rzepek w dwoch kolanach. na poczatku totalny zakaz jazdy na rowerze, plywania, uprawiania sportow, zwolnienie z wf itd tylko mam 2 cwiczenia i cwiczyc je. przez 1,5 roku starczały mi "psiukacze" do kolana i relifex. obecnie pod koniec czerwca zaczelam rehabilitacje; magnetronic, krio i laser. i ... choroba sie nasilila:(( sa czasami dni kiedy nie moge wstac z lozka z bolu:(( mialam robione usg,rtg. ostatnia wizyte mialam w kwietniu - okazalo sie ze rzepki sa 4 stopnia i lekarz odwołal zakaz jazdy na rowerze i plywanie ze wzgledu na to ze mi sie troche polepszylo,obecnie biore relifex glukozanimne i traumon ktory nic nie pomaga, cwicze. raz pojechalam na rowerze i chodzic nie moglam przez tyg potem:( plywalam w tamtym tygodniu a od soboty ledwo chodze:(podałam sie :( kolejna wizyta u lekarza dopiero w listopadzie:(

pozdrawiam anna:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64
Madie w Otwocku znam dobrego specjaliste. wiec jak chcesz to na gadu moge ci podac namiary na niego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35
Witam!!!
Moja "przygoda" z tą chorobą rozpoczela sie jakies 3 lata temu. W sumie do dzisiaj nie wiem co moglo byc jej przyczyna lecz jedno wiem....na pewno przegiolem :/ pilka nozna, koszykowka i silownia to chyba troche za duzo na raz :/ ... Mniejsza z tym bolalo najpierw troche -poszedlem do lekarza takich kitow mi nawciskal ze szok- odpuscilem. minal rok potem drugi i w koncu doszlo do tego ze po przejsciu 200 m nie moglem juz dalej isc kolano strzelalo, blolalo bylo bardzo slabe. Poszedlem prywatnie do ortopedy (nie ufam innym ) Zalecil mi fizykoterapie- nie pomoglo wiec powiedzial ze zrobia mi w szpitalu zabieg o nazwie artroskopia i zobacza co i jak! Na zabieg jednak musialem czekac az 5 miesiecy. Przez ten czas chodzenie to byl istny koszmar :( W koncu doszlo do zabiegu (pazdziernik 2006) -diagnoza : chondromalacja II stopnia oraz cos tam z faldem blony maziowej czy jakos tak (teraz juz nie pamietam a wypisu nie moge znalezc). Dla mnie katastrofa koniec sportu -kalectwo :/ Kiedy juz odstawilem kule mialem sie regularnie zglaszac do ortopedy dostalem 3 zastrzyki o nazwie synvisc o ile dobrze pamietam (wcale nie bola wbrew temu jak straszyli mnie ludzie), no i oczywisscie dostalem ukochana fizykoterapie pole magnetyczne tylko. Pozniej lekarz przepisal mi Aspicam (lek przeciwzapalny i przeciw bólowy)a teraz zarzywam Zeel T w tabletkach podjezykowych. Malo to wszystko pomoglo nadal jak dluzej siedze ze zgieta noga to po jakims czasie czuje tak rozsadzajacy bol ze musze wyprostowac. Najlepsza ulge przynosi nic nie robienie :] niby zart jednak prawda- jesli sporo chodze (nie daj Boże schody) to pozniej mam juz z glowy reszte dnia, kolano reaguje na zmiane pogody, cisnienia, nie ma mowy o bieganiu. ostatnio z psem sie przebieglem jakies 100 m bez rozgrzewki to lepiej nie pytac co sie dzialo. I teraz staram sie zyc z ta choroba choc jak czytam wszystkie posty to przykro mi sie robi i czuje maloprzyjemne mrowienie w kolanie. Prawdopodobnie do konca zycia (o ile czegos nie wymysla) czeka mnie leczenie .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
I żadnego ćwiczenia? Ręce opadają - to do Twoich "lekarzy".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35
kradam
Taka mamy sluzbe zdrowia nic nie poradze a Tobie (Wam) dali jakies cwiczenia? Jesli tak to napiszcie prosze jakie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
Ćwiczenia ogólnie są w FAQ-u, ale powinno się je dobierać indywidualnie. Należy przestać myśleć w kategoriach darmowej służby zdrowia, to już w pewnych przypadkach fikcja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64
jestem obecnie zagrniaca. i tutaj nawet 80latki jezdza na rowerach, rolkach, jak ja to widze to prawie lzy do oczu mi naplywaja ze dziewczyna w wieku 18 lat ma problem z chodzeniem. niestety nie moge sie tutaj leczyc bo jak wiadomo leczenie za granica sporo kosztuje i bardzo zaluje. no ale co robic. ja mam dwa cwiczenia dane, i teraz mam tak jakos dziwnie troche z kolanem,poniewaz przed fizykoterapia nie bolalo mnie kolana podczas fizykoterpii i po niej bolalo mnie okolo 3 tygi. przed wyjazdem okolo 27 lipca z kolanem bylo ok. jednak od wczoraj mecze sie z potwornym bolem kolana. bol jest taki ze mieszkajac na 3 pietrze na parter schodze 15 minut. kazdy praktycznie ruch boli mnie i przyprawia prawie o placz. wiec cos jest nie za wesolo,nie wiem czy nie mam uszkodzonego czegos w nodze,a wizyta u ortopedy dopiero w listopadzie... nie wiem czy do tego czasu nie odgryze sobie nogi jak kojoty. nie no zarty, ale tez nie jest zaciekawie.

pozdrawiam mam nadzieje ze lepsze wakacje macie niz ja bo ja sie ciagle praktycznie mecze z bolem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64
jestem obecnie zagrniaca. i tutaj nawet 80latki jezdza na rowerach, rolkach, jak ja to widze to prawie lzy do oczu mi naplywaja ze dziewczyna w wieku 18 lat ma problem z chodzeniem. niestety nie moge sie tutaj leczyc bo jak wiadomo leczenie za granica sporo kosztuje i bardzo zaluje. no ale co robic. ja mam dwa cwiczenia dane, i teraz mam tak jakos dziwnie troche z kolanem,poniewaz przed fizykoterapia nie bolalo mnie kolana podczas fizykoterpii i po niej bolalo mnie okolo 3 tygi. przed wyjazdem okolo 27 lipca z kolanem bylo ok. jednak od wczoraj mecze sie z potwornym bolem kolana. bol jest taki ze mieszkajac na 3 pietrze na parter schodze 15 minut. kazdy praktycznie ruch boli mnie i przyprawia prawie o placz. wiec cos jest nie za wesolo,nie wiem czy nie mam uszkodzonego czegos w nodze,a wizyta u ortopedy dopiero w listopadzie... nie wiem czy do tego czasu nie odgryze sobie nogi jak kojoty. nie no zarty, ale tez nie jest zaciekawie.

pozdrawiam mam nadzieje ze lepsze wakacje macie niz ja bo ja sie ciagle praktycznie mecze z bolem.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Propolis

Następny temat

Boli:(

WHEY premium