Gryfy- MAGNUS

na allegro wszystkie sa takie same.
Jak mi skombinujesz z jakiej stali jest ten gryf to Ci powiem wszystko, a tak to nie wiem. Wszyscy asekuracyjnie pisza ze wzmacniana, co dla mnie jest smieszne i niejednoznaczne.

jak sie dowiesz od sprzedawcy co to za stal to CI powiem czy lepsze czy nie. Na 1 rzut oka wygladaja na spoko, sam bym taki kupil pewnie.

Ten Marbo Sport wygląda wporządku. Ale i waga jest dobra 9 kg przy 160cm dł. i 28 mm srednicy.
Natomiast gryf zaproponowany przez uzytkownika Pyzaaaa:
http://klubfitness.pl/gryf-prosty-gwintowany-allright-200cm-srednica-274mm-p-312.html
odpada przy podobnej srednicy, 40cm dłuższy i waży < 9kg
Wnioskując po gęstości materiału to to nawet nie jest stal

qrde to powstał problem zaproponujecie coś 100zł na gryf coś dobrego potrzeba.
http://allegro.pl/item205887200__mega_wytrzymaly_gryf_180cm_marbo_sport_zac_wawa.html
ten marbo by pasował 127cm części chwytnej czyli ok jak w moim przypadku. Tylko jakoś nie mam przekonania do tej firmy.


-SNICK-- zobacz na allegro ile waza gryfy po 213 cm tyle samo co ten co ma 200cm, wiec ta waga wydaje mi się mało dokładna.


A i ile by wziął tokarz za wytoczenie takiego gryfu jakie to są kwoty ?

Zmieniony przez - pyzaaaa w dniu 2007-06-26 00:35:34

no chlopie bedziesz wyciskal po 500 kg, ze masz takie dylematy ?
Wszystkie te gryfy sa toczone. Po drugie nie ma takiego zakladu uslugowego jak "tokarz". Sa firmy specjalizujace sie w obrobce mechanicznej metali i posiadaja tokarki i takiej firmie mozesz to zlecic, ale na pewno nie wyjdzie Ci to taniej niz kupno takiego gryfu w sklepie czy gdziekolwiek.

Na allegro w sumie nic lepszego od magnusa albo marbo nie uświadczysz, na nasze amatorskie potrzeby takie gryfy są wystarczające. A wracając jeszcze do gwintowanych to rzeczywiście przynajmniej ich część jeżeli nie większość pochodzi z Chin - tak np mój gwintowany thorn, zresztą dotyczy to też obciążeń. Pytanie do Belzebuba i Snicka - co waszym staniem stanie się z gryfem gwintowanym przy przekroczeniu jego dopuszczalnej wytrzymałości: nastąpi odkształcenie, czy też gryf po prostu pęknie??

to zalezy. Masz 3 granice w materiale, sprezystosci, plastycznosci i zerwanie materialu. sprezysta jest wtedy gdy pod wplywem obciazenia przedmiot wraca do swojego dawnego ksztaltu, plastyczna gdy juz nie wraca, a zerwanie jest wtedy gdy material ulega uszkodzeniu, takze w przypadku tego gryfu na pewno nie peknie od razu lecz mocno sie wygnie a zaraz potem peknie. Oczywiscie wszystko pod odpowiednio duzym obciazeniem. Musza zajsc wszystkie 3 fazy ktore opisalem wczesniej.
Ja tam nad gryfem bym sie nie zastanawial. wzialbym te gwintowane z allegro, np te allright i tak jak wzpomniales do naszych amatorskich zastosowan sa w sam raz. Jesli oczywiscie komus to nie wystarcza moze wziac olimpijski.

to jak nie ma różnicy to na co ten dym a z czego jest gryf to i nawet sprzedawca nie wie.

To że producent określił maksymalne obciążenie gryfa na poziomie 160kg to wcale nie oznacza ze przy 161 badz 170kg gryf musi pęknąc. Każdy sprzęt przenoszący obciązenia musi miec jakis współczynnik bezpieczeństwa.
Macie racje ze sprzet ten w zupełnosci wystarcza na nasze amatorskie siłki.
Nie twierdze ze gryfy te sie nadaja jako iż pękna tylko zastanawia czy gryfy te po dłuższej eksplatacji nie ulegna odkształeceniu.

Gryf do wyciskania jest lepszy bez gwintu. Gwint jest lepszym zabezpieczeniem, jednak przy wyciskaniu sztanga jest w poziomie. Gwint z czasem od tarcia cięzarów przy zakładaniu i sciąganiu sie zniszczy, poza tym normalne zaciski zakłada sie szybciej.

jesli sie wykonuje gryf to najpierw sie okresla obciazenie w jakim ma on pracowac (maksymalne) i dopiero wtedy okresla sie wspolczynnik bezpieczenstwa a nastepnie wybiera sie pret pod gryf ktory to wytrzyma. To samo tyczy sie lawek i wszystkich innych konstrukcji metalowych. Ja widze inna tendencje ze ludzie najpierw robia lawki, stojaki itp itd a potem laduja na nie obciazenie i patrza ile wytrzyma. Tak sie nie robi i wcale ksztaltownik o najwiekszym przekroju nie jest najlepszy. Wystarczy sobie obliczyc ile to ma wytrzymac i pod to dobrac optymalny ksztaltownik (profil). Po co przeplacac.

wracajac do gryfu moze sie on odksztalcic jesli osiagnie swoja granice plastycznosci. Niestety po wygladzie trudno stwierdzic ile na to potrzeba kg.