SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kung fu w mma

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4469

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Charles Wilson, reprezentant podobno Shaolin kung-fu???

Jego przeciwnik - Miguel Angel Torres - rodzaj gwiazdy w mma, afiliowany pod Carlsonem Gracie.

Pierwsza runda



Druga runda



Trzecia runda




W trzeciej rundzie wygrywa bjj, ale ...

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
he he, no to już smutne. No ale always look on the bright side of life Może Ci ludzie, którzy po iluś tam latach stwierdzili, że marnują czas, bez tych filmów w ogóle by się sportami walki nie zainteresowali, tylko siedzieli z piwem przed telewizorem i oglądali wyłącznie komedie romantyczne. Lepiej więc, że ćwiczyli cokolwiek niż nic, a z tej perspektywy bilans i tak wypada dodatnio

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
W trzeciej rundzie wygrywa bjj, ale ...
No właśnie, ale co? To zdanie zdaje się sugerować jakoby to była jakaś konfrontacja stylów, podczas gdy MMA to nie tyle konfrontacja stylów, co konfrontacja umiejętności konkretnych zawodników w określonej formule walk, nabytych dzięki treningom w takim bądź innym stylu. Różnica tylko pozornie niewielka, bo jeżeli chodzi o UMIEJĘTNOŚCI DLA FORMUŁY MMA to powiedzmy sobie szczerze: reprezentant kung fu w parterze nie miał ABSOLUTNIE nic do powiedzenia. Dźwigni po prostu nie znał, zaś ciosy, które z założenia miały być hammerfistami były faktycznie instynktownym waleniem. W stójce stawiał na kopnięcia - słusznie skąd inąd - bo i tu kwestia punchu mocno kulała. Miałem wrażenie, że większość prostych była wyprowadzana jakby zawodnik chciał rzucić się do przodu byle w ogóle dosięgnąć rywala, a o zrobieniu mu większej krzywdy nie mogło być mowy ze względu na (wymuszony pozycją i składaniem całego ciężaru ciała na nogę wykroczną) brak właściwego skrętu tułowia.
Reasumując, gdyby ktoś chciał oceniać kung fu (w oparciu o te filmy) pod względem przygotowawczym pod formułę MMA, to rzecz wygląda tak:
- kopnięcia ok, ale kopnięcia tak na prawdę w rozmaitych stylach różnią się detalami. Po prostu ze względu na budowę ciała ich odmienność w poszczególych stylach jest znikoma.
- punch - porażka
- parter - porażka
- umiejętności defensywne (np ucieczka przed trójkątem) - porażka

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-06-19 14:31:57

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Tak, tylko wygląda to inaczej, niż w przeważającej dzisiaj agresywnej propagandzie mma, gdzie "obowiązujący" slogan brzmi mniej więcej: "Zawodnik bjj w pierwszych sekundach walki obala kungfutekę i natychmiast kończy go w parterze".
Stąd ale, oznacząjące "ale wcale niekoniecznie tak to musi wyglądać"

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Name Miguel Torres
Record 18 - 1 - 0

Name Charles Wilson
Record 5 - 4 - 0
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
to jest trochę tak, że każda sroczka swój ogonek chwali. MMA jest młodą formułą, a bjj młodą dyscypliną, więc mamy do czynienia ze stosunkowo silną propagandą. Ja zawsze powtarzam, że MMA to FORMUŁA walk, a nie przniesienie zasad ulicznych na ring (mimo, że tak zdaje się głosić propaganda stawiając na taką a nie inną grupę docelową widzów). Jest rzeczą jasną, że na drodze swoistej ewolucji każda formuła z rozmaitych stylów i technik extrah**e akurat to, co dla niej samej jest najbardziej przydatne. Akurat pod MMA, gdzie przecież też obowiązują pewne zasady, najbardziej przydatny okazał się thai w stójce i bjj w parterze (oczywiście nie tylko, ale to taki główny motyw). Poza tym pamiętajmy o tym, że wszystko zależy od jakości i przygotowania zawodnika. Prawdopodobnie gdyby ów kungfuteka dopracował techniki parterowe i bokserskie rodem z innych stylów, mógłby nawet wygrać i techniką kończącą mogłaby być technika rodem z kung fu (Cavior pisał o gościu, który czasem zakłada jakąś dźwignię i po wygranej krzyczy aikido wins). Nie zmienia to jednak faktu, że technikę kończącą możemy skutecznie zastosować gdy już mamy przewagę, a tę wypracowuje się zazwyczaj dzięki technikom zaporzyczonym z innych stylów, jak dobry punch z boksu, czy dobre kolana z thaia czy dobre dźwignie z bjj.
Na koniec dodam, że ja bardzo lubię kung fu, bardzo podobają mi się filmy kung fu, nie mniej nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to wszystko byłoby skuteczne w sytuacji, gdybyśmy umieli latać czy chociaż skakać po dachach i drzewach. W sytuacji, w której musimy walczyć z bezwzględną grawitacją najlepiej sprawdzają się techniki proste, intuicyjne, doprowadzone do perfekcji. Aktualnie w znacznym stopniu zbiorem takich technik jest właśnie MMA, z tym zastrzeżeniem, że i tu ograniczają nas zasady (i bardzo słusznie bo nie chodzi o to, żeby się pozabijać)

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 36
moim zdaniem nie tyle liczy się styl co zawodnik - tutaj mimo znanych nazwisk obydwoje są niezafajni technicznie więc maja takie same szanse

Bushi Ryu - droga wojownika

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Jeśli chodzi o filmy kung-fu, to niektóre fajnie się ogląda, ale generalnie uznał bym je za zjawisko negatywne. Dlatego, że tworzą wyobrażenie, że tak wygląda kung-fu.

Więc w rezultacie, ci którzy mają trochę pojęcia o walca w życiu nie zainteresują się kung-fu, bo myślą, że kung-fu to jest to co widzieli w takich filmach.

Inni, którzy o walce żadnego pojęcia nie mają, z kolei jarają się takimi filmami, sądzą że tak wygląda kung-fu i myślą, że coś takiego jest superskuteczne. W rezultacie, gdy trafią na jakieś autentyczne kung-fu nie są zainteresowani, "bo w filmie to nie tak wyglądało", i najczęściej trafiają do sekcji sportowego wushu, konkurencji changquan (często jeszcze takie sekcje dla ściemy używają nazwy Shaolin, co wybitnie pomaga w przyciąganiu naiwnych dzieciaków), bo to najbardziej przypomina to co widzieli w filmach. I oczywiście, że najbardziej przypomina, bo większość chińskich aktorów tego gatunku wywodzi się z byłych zawodników sportowego wushu w konkurencji form changquan właśnie (z Jetem Li na czele). A z drugiej strony sportowe wushu powstało pod wpływem sztuki estradowej - stylizowanych scen walk z np. opery pekińskiej itp., w ramach projektu chińskich władz od lat 50., żeby wykorzenić autentyczne sztuki walki i zastąpić je takimi "walkopodobnymi" formami.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
bo ja wiem... nie deprecjonowałbym tak filmów kung fu, bo na dobrą sprawę to one na tzw Zachodzie generowały (szczególnie w latach 80-tych) zainteresowanie sztukami walki w ogóle. Obawiam się, że bez tego szczeniackiego zachwytu nad wyskokami zdającymi się pokonywać grawitację, nad sprawnością, szybkością czy domniemaną skutecznością, nie byłoby tego zainteresowania SW z którym mamy do czynienia. Generalnie filmy te spełniały podobną rolę u nas, jaką w chinach wspomniana przez Ciebie opera pekińska.
Nota bene nie ma się co śmiać z wpływu opery chińskiej z jej akrobatycznym kung fu. Miała ona przecież w okresie Thonburi niemały wpływ na rozwój muay thai, kiedy to Tong Dee Fan Khao przy pomocy technik z wyskoku wygrał turniej zyskując powszechny rozgłos.
W każdym razie do czego zmierzam: wędrowny wojownik zmienia muay thai pod wpływem czegoś tak nieskutecznego w swej istocie jak opera chińska. Podobnie współczesne zachodnie pojęcie o sztukach walki drastycznie zmienia się pod wpływem właśnie filmów kung fu i karate. Gdyby nie one mielibyśmy zapewne tylko boks i zapasy

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23097
Niestety minusy też są

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
oczywiście, że tak, ale te wspomniane minusy w stosunku do plusów są czymś na kształt skutków ubocznych w stosunku do zbawczego działania leku. Sam fakt, że możemy jojczeć na błędne przekonania dotyczące chińskich SW jest niczy wogec faktu, że mamy szeroki wachlarz możliwości aby ćwiczyć chińskie SW. Nie mówię, że ja bym chciał - kwestia indywidualnych upodobań. Lubię jednak różnorodność i cieszę się, że dzisiaj każdy może znaleźć coś dla siebie

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 36
Żeby zrozumieć filmy typu "Dom latających sztyletów" trzeba poznać trochę mitologię i kulturę chińską. To jest folklor - tak jak w polskich filmach przekleństwa, picie i "nagość"
Ale jedno takie bajki mają fajne, motywują dzieci które w przyszłości wybierają sztuki walki a nie inne sporty - może wśród nich będzie nowy rewolucjonista ma

Bushi Ryu - droga wojownika

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

XXXIV WSCHODNIOEUROPEJSKI LETNI OBÓZ KARATE KRAKÓW 2007

Następny temat

Boks poczatki

WHEY premium