Turniej siatkarek w Montreux

Trener reprezentacji Polski Włoch Marco Bonitta ogłosił nazwiska dwunastu siatkarek powołanych do kadry na międzynarodowy turniej Volley Masters w Montreux (5-10 czerwca). Po przerwie macierzyńskiej do drużyny narodowej wraca Dorota Świeniewicz.

Bonitta wyjaśnił, że wpływ na jego decyzje miał fakt, że w Lidze Siatkówki Kobiet wciąż trwa walka w play off. - Poza tym sugerowałem się obserwacjami dokonanymi podczas meczów ligowych - dodał włoski szkoleniowiec.

W kadrze na turniej w Montreux, który będzie pierwszym sprawdzianem Bonitty w roli trenera polskiej drużyny narodowej, znalazło się kilka młodych i mało doświadczonych siatkarek. Z reprezentacji występującej jesienią ubiegłego roku w MŚ pozostały tylko libero Mariola Zenik oraz Milena Rosner, Maria Liktoras i Anna Podolec.

Wyjazd na turniej do Montreux poprzedzi zgrupowanie w Szczyrku. Po powrocie ze Szwajcarii zawodniczki, które wcześniej Bonitta powołał do 22-osobowej szerokiej kadry, ale nie zdecydował się zabrać ich na pierwszy sprawdzian, spotkają się 11 czerwca w Warszawie, gdzie w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej przejdą badania lekarskie.

Od 22 czerwca kadrowiczki rozpoczną kolejne zgrupowanie w Szczyrku, którego celem będą przygotowania do turniejów z cyklu World Grand Prix. W zgrupowaniu tym na pewno udziału nie weźmie Paulina Maj, która poinformowała kierownictwo kadry, że tuż po sezonie ligowym będzie musiała przejść zabieg, a rehabilitacja nie pozwoli jej na udział w zgrupowaniach kadry i turniejach w tym sezonie.

Kadra na turniej w Monteaux:

rozgrywające: Magdalena Godos, Milena Sadurek
środkowe: Agnieszka Bednarek, Eleonora Dziękiewicz, Maria Liktoras
przyjmujące: Joanna Frąckowiak, Dorota Świeniewicz, Milena Rosner, Joanna Stanucha-Szczurek
atakujące: Agnieszka Kosmatka, Anna Podolec
libero: Mariola Zenik


Źródło: onet

Finał

Chiny vs USA 3:1 (23:25, 29:27, 25:22, 25:20)


Mecz o 3. miejsce

Rosja vs Kuba 0:3 (13:25, 18:25, 25:27)


Mecz o 5. miejsce

Polska vs Holandia 3:0 (25:20 25:22, 25:12 )


Nagrody indywidualne

Najlepiej punktująca: Kenia Carcaces
Najlepiej blokująca: Berenika Okuniewska
Najlepiej atakująca: Kenia Carcaces
Najlepiej przyjmująca: Ruoqi Hui
Najlepiej rozgrywająca: Qiuyue Wei
Najlepiej broniąca: Nicole Davis
Najlepiej zagrywająca: Liyi Chen

Polska - Kuba 0:3 (18-25, 19-25, 22-25)

Polska: Milena Sadurek (2 pkt.), Anna Podolec (7), Maria Liktoras (3), Eleonora Dziękiewicz (5), Joanna Frąckowiak (8), Milna Rosner (6), Mariola Zenik (libero) oraz Agnieszka Kosmatka (2), Joanna Staniucha-Szczurek (1), Agnieszka Bednarek (3).
Kuba: Ruiz, Santos, Carrillo Ramirez, Calderon, Barros, Arredondo (libero) oraz Gonzalez, Carcases.


Niezbyt udany debiut w roli szkoleniowca polskiej reprezentacji siatkarek zaliczył selekcjoner Marko Bonitta. W pierwszym meczu pod wodzą Włocha Polki przegrały w prestiżowym turnieju w szwajcarskim Montreux z Kubą 0:3.
Dwukrotne mistrzynie Europy rozpoczęły mecz z animuszem. Do pierwszej przerwy technicznej, na którą schodziły prowadząc 8:6 prezentowały się całkiem nieźle. Później przyszedł jednak kryzys i kilka straconych z rzędu piłek sprawiło, że Kubanki wygrały pierwszą partię 25:18.

Druga, rozpoczęła się fatalnie dla Polek, które przegrywały już nawet 0:4. Wprawdzie przed pierwszą przerwą techniczną nasze zawodniczki zdołały nieco odrobić straty, ale na drugą schodziły przegrywając 10:16. Rywalki ostatecznie wygrały drugiego seta 25:19.
W tej części meczu Kubanki grały znakomicie zagrywką, co rusz wbijając też potężne "gwoździe" w nasze boisko. Jednym słowem przewyższały Polki w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.

Dopiero w trzeciej partii podopieczne Bonitty nawiązały bardziej wyrównaną walkę z Kubankami, ale ostatecznie przegrały i tego seta 22:25 i cały mecz 0:3.

Usprawiedliwieniem dla naszych zawodniczek może być fakt, że wystąpiły one w nieco eksperymentalnym składzie, podczas gdy rywalki przybyły do Montreux w najsilniejszym.

Mecz Polek był najkrótszym spotkaniem pierwszego dnia. W dwóch wcześniej rozegranych Serbia przegrała z Holandią 2:3 (25:23, 22:25, 25:23, 21:25, 12:15), a Chiny pokonały Turcję 3:1 (25:21, 22:25, 25:16, 25:20)

W środę Polki zmierzą się z Chinami, a w czwartek zagrają z Turczynkami.


Źródło: onet

Polska - Chiny 0:3 (23-25, 13-25, 12-25)


Jak na razie Bonnita nie wygrał nawet seta. Wprawdzie Polki nie grają w najsilniejszym składzie, ale tak naprawdę nie wiadomo czy w ogóle w tym roku uda się zmontować mocniejszy.

no to Polki zaczęły turniej baardzo źle
trener będzie miał do myślenia

Polska - Turcja 3:2 (15:25, 25:20, 23:25, 25:22, 15:13)


Nareszcie jakaś dobra wiadomość. Turczynki były ostatnio na zbliżonym do nas poziomie, więc to zwycięstwo to bardzo dobry prognostyk. Teraz w weekend Polki będą grać mecze o miejsca 5-8.

Grupa A - tabela

1. Holandia 3 3 0 9-4 6
2. Serbia__ 3 2 1 8-4 5
3. Niemcy_ 3 1 2 5-7 4
4. Rosja__ 3 0 3 2-9 3

Grupa B - tabela

1. Chiny 3 2 1 8-4 5
2. Kuba_ 3 2 1 8-5 5
3. Turcja 3 1 2 6-8 4
4. Polska 3 1 2 3-8 4


Polki zagrają dzisiaj z Niemkami.

Zmieniony przez - Black Pete w dniu 2007-06-09 13:52:26

Polska - Niemcy 1:3 (25-17, 23-25, 14-25, 23-25)


Polki przegrały i zajęły miejsce 7-8 w Turnieju. Łączny bilans naszego występu to trzy porażki i jedno zwycięstwo. Bilans setów - 4:11. Mimo wszystko trener Bonitta był umiarkowanie zadowolony z debiutu i wyraził nadzieję, że po dobrym przepracowaniu najbliższych tygodni polskie siatkarki osiągną formę pozwalającą na udany występ w cyklu Grand Prix oraz sierpniowych Mistrzostwach Europy.


Końcowa kolejność Turnieju w Montreux:

1. Chiny
2. Kuba
3. Holandia
4. Serbia
5. Niemcy
6. Turcja
7. Polska
7. Rosja

Grupa A:
Japonia
Rosja
USA
Niemcy

Grupa B:
Polska
Chiny
Kuba
Holandia

Dziś o 21 nasze siatkarki grają z Chinkami.

Skład Polski na mecz z Chinami w Montreux:
Rozgrywające: Milena Sadurek , Joanna Wołosz
Środkowe: Maja Tokarska, Zuzanna Efimienko , Berenika Okuniewska
Przyjmujące: Ewelina Sieczka, Karolina Kosek, Klaudia Kaczorowska, Krystyna Strasz
Atakujące: Joanna Kaczor, Katarzyna Zaroślińska
Libero: Paulina Maj

Się dokopałeś


No zobaczymy jak nam pójdzie w tym roku

Polska - Chiny 0:3 (17:25, 23:25, 17:25)

Polska: Tokarska, Kosek (14), Okuniewska (1), Zaroślińska (17), Kaczorowska (10), Sadurek (2), Maj (libero) oraz Sieczka (1), Strasz, Efimienko (2), Wołosz i Kaczor
Chiny: Hui Ruoqi (14), Wei Qiuyue (4), Li Juan (10), Xue Ming (9), Chen Liyi (10), Ma Yunwen (9), Wang Qian (libero)

No cóż obyło się bez niespodzianki - Polki nie dały rady Chinką

Kuba - Holandia 3:1 (25:18, 25:22, 17:25, 25:23)
Japonia - USA 0:3 (23:25, 23:25, 21:25)

Niech się młode uczą, może coś z tego będzie.