Jeżeli towar zostaje wykupywany i jest jego brak ceny rosną automatycznie!!!
PRZECIEŻ NAGLE PRODUKCJA NIE WZROSŁA O 50-100%!!!
Tekst przetłumaczony na szybko:
Aresztowania w sprawie Afery Pokarmowej w Chinach.
Autor David Barboza
4 maja 2007
Szanghaj, 3 maja. – Dyrektor generalny chińskiej firmy oskarżonej o sprzedawanie zanieczyszczonego gluteny pszenicznego amerykańskim producentom pokarmów dla zwierząt został zatrzymany i przesłuchany przez chińskie władze.
Źle oznaczone chińskie jedzenie, US says (3 maja 2007)
Mao Lijun, dyrektor Xuzhou Anying Biologic Technology Development Company, został zatrzymany w nadmorskiej prowincji Jiangsu, połozonej około 515 kilometrów na północny zachód od Szanghaju. Policja odmawia upublicznienia zarzutów postawionych Mao.
W wywiadzie telefonicznym przeprowadzonym kilka tygodni temu pan Mao zaprzeczył, jakoby wiedział cokolwiek na temat dodawania melaminy, środka chemicznego stosowanego w przemyśle, do surowców wykorzystywanych w produkcji pokarmu dla zwierząt i sprzedawanych pod marką Xuzhou. Twierdził także, że jego firma nigdy nie eksportowała glutenu pszenicznego, zaś jej produktu są sprzedawane tylko na rynku chińskim.
Jednak powołana w celu zbadania sprawy amerykańska komisja nie ma wątpliwości, że zanieczyszczony gluten pochodził właśnie z Xuzhou Anying oraz jeszcze jednej chińskiej firmy z pobliskiej prowincji Shandong. Przypomnijmy, że w wyniku zjedzenia zanieczyszczonego pokarmu zdechło 16 psów i kotów, zaś liczba zatrutych zwierząt sięgnęła wielu tysięcy. Olbrzymie straty ponieśli producenci, zmuszeni do wycofania swych produktów z rynku.
Nasze próby skontaktowania się z drugą z oskarżanych firm, Binzhou Futian Biology Technology Company zakończyły się fiaskiem.
Naukowcy wciąż próbują ustalić jak melamina, niezbyt toksyczny środek chemiczny stosowany przy produkcji plastiku, nawozów i powłok powierzchniowych, mógł znaleźć się w surowcach wykorzystywanych przed czołowe firmy produkujące karmę dla zwierząt.
Aresztowanie Mao może świadczyć o postępach odrębnego śledztwa prowadzonego przez władze chińskie. Może też być gestem dobrej woli z ich strony pod adresem przedstawicieli amerykańskiego Urzędu ds. Pożywienia i Leków (FDA), którzy przybyli do Chin w poniedziałek – po początkowych kłopotach związanych z odmową wydania im wiz przez stronę chińską.
Ze względu na wątpliwości co do jakości eksportowanych z Chin produktów rolnych Urząd wydał zakaz sprowadzania gluteny pszenicznego z tego państwa oraz zalecił importerom kontrolowanie i testowanie wszelkich artykułów spożywczych i dodatków do nich pochodzących z Chin.
W zeszłym miesiącu w Republice Południowej Afryki wycofano z rynku karmy dla zwierząt zanieczyszczone melaminą po tym jak na skutek ich spożycia zdechło ponad 30 psów.
Początkowo rząd chiński ze złością reagował na sugestie, że to właśnie dodatki do pokarmów z tego kraju spowodowały śmierć i choroby tak wielu amerykańskich zwierząt. Oświadczono nawet, iż Chiny w tym roku nie wyeksportowały do USA nawet grama glutenu pszenicznego.
Urzędnicy prowadzący śledztwo w USA narzekają na powolność rządu chińskiego w udzielaniu niezbędnych informacji.
Jednak w zeszłym tygodniu, po ujawnieniu, iż zanieczyszczone są także karmy dl nierogacizny, Chińczycy wycofali się ze swego stanowiska, podkreślając tylko, iż nieprawdopodobne jest by przyczyną tak licznych zgonów wśród zwierząt była właśnie melamina. Rząd chiński wydał też zakaz dodawania melaminy do białek roślinnych , niezależnie od tego czy są one produkowane na eksport czy na rynek wewnętrzny.
Kilka pytań odnośnie roli firmy Xuzhou w całej sprawie pozostaje bez odpowiedzi. W zeszłym tygodniu FDA opublikowała alarmujący raport, według którego chińskie władze są w posiadaniu dowodów, że Xuzhou Anying nie była producentem zanieczyszczonego glutenu pszenicznego, ale kupowała go od wielu firm, których liczbę oszacowano na ponad 25.
Według przedstawicieli ChemNutry, firmy z Las Vegas, która nabyła gluten pszeniczny od Chińczyków i odsprzedała go później amerykańskim producentom karm, Xuzhou jest producentem zanieczyszczonego glutenu.
Według urzędników prowadzących śledztwo, Xuzhou nie poinformowała rządu chińskiego o tym, iż eksportuje do USA karmy i produkty żywnościowe dzięki czemu uniknęła kontroli.
Transportem towarów z Xuzhou do ChemNutra zajmowała się inna chińska firma, Suzhou Textiles Silk Light Industrial Company.
Pomimo ciągłego zaprzeczania Xuzhou na temat udziału w procederze zanieczyszczania glutenu melaminą, istnieją dowody świadczące, iż firma ta kupowała znaczne ilości melaminy i to nawet już po wybuchy afery w USA.
Firma zamieściła w Internecie ponad tuzin ogłoszeń w których oferowała kupno melaminy, która przypomnijmy jest produktem ubocznym wielu procesów chemii przemysłowej, a która może służyć sztucznemu zawyżeniu wyników kontroli poziomu białka w badanej substancji.
Chińscy producenci są podejrzewani o takie właśnie zawyżanie wyników badania poziomu białka w swych produktach, tak by sprawić wrażenie, iż oferowany przez nich towar jest bogatszy w białko a co za tym idzie lepszej jakości, mimo iż sama melamina nie ma wartości odżywczej.
21 marca br. na giełdowej stronie internetowej o nazwie EC21 ukazało się ogłoszenie Xuzhou Anying o następującej treści: „Pilnie nabędziemy duże ilości melaminy.”
Pomimo wprowadzonego zakazu dodawania melaminy do białek roślinnych, chińskie firmy chemiczne przyznają iż nadal sprzedają melaminę firmom zajmującym się produkcją karm dla zwierząt a nawet firmom zajmującym się wypiekaniem produktów żywnościowych dla ludzi.
„Nasze produkty chemiczne są zwykle stosowane jako konserwanty a nie jako dodatek do karmy dla zwierząt,” mówi Li Xiuping, dyrektor Henan XinXiang Huaxing Chemical Company mieszczącej się w prowincji Henan w centralnych Chinach. „melaminy zwykle używa się w chemii przemysłowej ale można ja także wykorzystać przy pieczeniu ciasta.”
Aresztowania w sprawie Afery Pokarmowej w Chinach.
Autor David Barboza
4 maja 2007
Szanghaj, 3 maja. – Dyrektor generalny chińskiej firmy oskarżonej o sprzedawanie zanieczyszczonego gluteny pszenicznego amerykańskim producentom pokarmów dla zwierząt został zatrzymany i przesłuchany przez chińskie władze.
Czy te aresztowania naprawdę miały miejsce? Czy chińscy i amerykańscy producenci zaprzestana zakazanych praktyk? Oto jedyna możliwa odpowiedź na to pytanie: NIE!
A jakie to wszystko ma znaczenie dla branży suplementów kulturystycznych?
Jest więcej niż prawdopodobne, że białko które spożywasz zostało zanieczyszczone melaminą lub jakimś innym alkaloidem o duże zawartości azotu, tak by zawyżyć wyniki testu poziomu białka. Według FDA melaminę można znaleźć w białkach pszenicznych, sojowych i ryżowych. A co z białkami z mleka i serwatki? Zauważyliście, że niektóre firmy sprzedają swoje
suplementy białkowe o 50% taniej niż reszta konkurencji? Hm, ciekawe dlaczego?