czym rozni sie bjj od zwyklego jj

Popieram przedmówców. Walcząc nie muszę stosować przechwytów rąk, aby założyć dźwignię w stójce, mogę przecież równie dobrze chwycić kolesia za szmaty i rzucić (ewentualnie trochę zmienić chwyt i za ciało, gdy będzie miał tylko np. podkoszulek, który by nie wytrzymał siły rzutu i się rozerwał), dopiero wtedy zakładać dźwignię. Dobrze też zwrócił uwagę natolin na tzw. atemi dla dekocentracji przeciwnika. Starczy zwykły tzw. "liść", jeżeli ktoś nie chce niepotrzebnie ryzykować kontuzji pięści (widziałem kolesia, który złamał sobie rękę przez złe uderzenie w worek. Tzn, nie rękę, tylko coś mu się stało w nadgarstek. Później przestał ćwiczyć i tyle go widziałem). Moim zdaniem tradycyjne jj jest na tyle uniwersalne (czyt. nieukierunkowane w danym kierunku, jak np. bjj w kwestii parteru) aby spokojnie walczyć w każdej pozycji. Ulica to nie zawody, może nam się natrafić więcej przeciwników niż 1-2, a wtedy walka w parterze (znów przykład: bjj) nie za bardzo się przyda. Oczywiście nie twierdzę, że na bjj uczą TYLKO walki w parterze, na TKD tylko kicków itd., ale zazwyczaj różne elementy rzeczywistej walki są "ograniczane".

Pozdrowienia.
Rafał "Cwikus" Cwik

BJJ jest skuteczniejsze od JJ, ale każdy ćwiczy to co chce ćwiczyć.
Pozdrowienia

Jaka walka z kilkoma przeciwnikiami. Z kilkoma to zadne jj ci nie pomoze jak bedziesz jednemu zkladal dzwignie to drugi ci wypali w leb. Techniki transportowe maja inne zadanie gdyz Policjanci dzialaj w grupie i ich celem nie jest obrona a szybkie obezwladnienie , skocie kajdankami, polozenie na glebie lub przetrasportowanie do komendy.
Teraz obezyjcie sobie UFC. Sztuczki typu wypalic gonga dla odwrocenia uwagi to mozesz dziecku na treningu sprzedac.
Teorii typu walisz kolesia w kolano by go unieruchomic - to w ogole nie chce mi sie komentowac.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Zgadzam sie Kask, walka z kilkoma przeciwnikami to zupełnie inna bajka i co byś nie trenował to masz małe szanse jak ze sobą współdziałają, ale to już temat na inny topic.
Właśnie chodziło mi o obezwładnienia jakie stosuje Policja czy ochrona- to sie zawsze może przydać, chociażby jak ktoś stoji na bramce. Do głowy by mi nie przyszła próba zakładania komuś dźwigni podczas wymiany ciosów lub podczhodzenie do kogoś i próbowanie tego zajmując swoje ręce i odsłaniając sie całym jednocześnie. Nawet jak ktoś nic nie trenował to po prostu instynktownie wypłaci ci gonga i po walce. W jj masz dużo możliwości- zwarcie, dystans, parter. Nikt nie mówi, że jedynym sposobem obrony są dźwignie.

dawaj mario

Myslicie ze mocnym kopnieciem nie mozna uszkodzic typowi kolana? Nie mialem okazji przekonac sie na sobie lub na kims innym, ale po rozmowach z kilkoma bardziej zaawansowanymi zawodnikami ode mnie z mojej sekcji - sadze, ze tak.

Po za tym wydaje mi sie, ze nie mozna jednoznacznie uznac za "skuteczniejsze" od bjj (w jakimkolwiek znaczeniu) - wszystko zalezy od danego czlowieka, specyficznej jednostki, ktora potrafi to a tamtego nie. Nie ma idealnych zawodnikow cwiczacych bjj i jj (ew. wstawcie inne style walk) aby sobie ich skontrowac i wyniesc wnioski, ktory styl lepszy i skuteczniejszy.

Pozdrowienia.
Rafał "Cwikus" Cwik

Pytania:
Zrób boxerowi dzwignię na rekę :)- Tylko zwara, rzut i potem parter działa
W bjj rzuty są okrojone więc trzeba znać jj.
Dzwignie w stójce są dobre jesli kogoś zaskakujemy.
Wszystko zależy od tego co chcemy zrobić danemu przeciwnikowi i co on ewentualnie zamierza zrobić: jesli chce się lać to nie ma co trzeba się lać, jeśli czegoś chce lub zaczepia (chwyta, popycha) wtedy zaskoczenie- dzwignia w stójce (można wcześniej zmiękczyć), jeśli to meliniarz jakiś to też pójdzie dzwignia lub rzut, szkoda ubrania na takiego w parterze.
Jesli jakiś lepszy uderzacz to nie będę się pieprzył z dzwigniami tylko też uderzał albo dążył do zwary która prawdopodobnie skończy sie parterem i wtedy bjj. Czyli wnioskuję że trzeba ćwiczyć ostro jj bo zawiera wszystko :uderzenia, kopniecia, rzuty, dzwignie i parter.
I dlatego jj trzeba ćwiczyć za***... długo bo jest to bardzo rozległa technikami sztuka walki. w skład niej można powiedzieć wchodzi okrojone bjj (parter). Więc ćwicz JJ ze szczególnym skupieniem sie na parterze i będzie OK.






Life is good, life is funny,
everybody fuc.. for money!

Jesli na ulicy zakladasz ze uskodzisz typa jednym kopnieciem w kolano to jestes chyba ze stali.
Cwikus od czlowieka zalezy bardzo duzo ale tak samo od narzedzi, ktorymi wlada. Lepszy do czego ? Moze jest lepsze dla ochroniarzy i Policjantow - nie wiem. Natomiast skutecznosc sprawdza sie w walce a nie w internecie. Wiec jak ogladales UFC a nie wyciagasz z tego wniosku to jest Twoja sprawa.
Na meliniarza to w ogole szkoda czasu. Takiego to i bez cwiczenia mozesz zalatwic.

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Zmieniony przez - Kask w dniu 2002-10-21 15:31:01

Ja nie twierdziłem, że jj jest skuteczniejsze od bjj. Choć troche podobne jest zupełnie inne. Jak ktoś już zauważył na tym forum skuteczniejsze i przynoszące szybsze efekty są style, które spycjalizują się w jakiejś dziedzinie jak bjj, judo, boks, kick, thai, zapasy itd.. Jak dobrze zuważył kolega "bjj" jj jest trudniej opanoawać ze względu na (jakby to powiedzieć)- rozproszoną uwage adepta. Tylko nie wiem dlaczego wy sie tych dźwigni w stujce uczepiliście- to mały fragment jj.
pozdrawiam

dawaj mario

Kask: więc myślisz, ze dynamiczny, mocny i dobry kick "od przodu" w rzepkę nie uszkodzi kolana ?;). Nie wiem, ale ja bym spróbował... i wolałbym, aby ktoś na mnie tego nie testował.

Co do Natolina - popieram kolege. Dźwignie w stójce wcale nie są obowiązkiem ani "domeną" w jj (przez domenę rozumiem taki element sztuki, aby był on "podstawową" techniką z której przechodzimy do innych), równie dobrze możemy zejść do parteru, bić się na pięści i wyczekiwać moment na podcięcie (wtedy znów parter), ew. rzucić z zaskoczenia lub podczas walki. Z resztą, wiecie o co chodzi więc nie będę się silił na wymyślanie super kombinacji.

Pozdrowienia.
Rafał "Cwikus" Cwik

Zacznijm od tego że nieowazam sie za zadnego specialiste .
Co do tego kopniecia w kolano, to ma ono sens tylko w twardyh butah i pozatym żeby uszkodzic kolano tak poprostu to musiałby ktos stac w strasznym wykroku(ala jakies kunfu or karate ;)) Poztym czesto w walce jest tak ze piesci ma sprzodu (blisko twoiej twarzy :) a wtedy wogule ono tracci sens . Zdecydowanie lepiej trepem ,lakierkami;) kopnąć w golen z dystansu- ala kopniecie stopujące z JKD
Z tego co wiem jj przegrywali czesto z judokami, z "powdu braku ostrej
kontaktowosci w sparingah jj "( powtarzam to co słyszałem w środowisku :)
Acz kolwiek teraz każdy do swojej szkoły wkłada tehnik z inyh styli i
niestety wmawia czesto że to orginalne tehniki , stylu którego jest trenerem. Np boxerska garda w jj ?
No właśnie pytanie czy jesli ktoś zaporzycza tehniki z inyh styli to
czy to co on nałucza to dalej jego Styl czy już MMA ? :)


Who want some Weng ...!?