SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Niezłe Tai Chi

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 9715

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 117
u nas na zajęciach nikt tematu kolan nie zgłębiał szczegółowo, powiedziane i przypominane przy każdej okazji było to o czym wcześniej napisałem. Nie posiadam fachowej wiedzy na ten temat więc nie chce wysuwać błędnych poglądów, ale przy najbliżeszj okazji postaram się coś więcej dowiedzieć na ten temat od instruktora.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 36 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 716
Mam wrażenie że reprezentując Tai Chi bojowe jedyne czego można spodziewać się w konfrontacji to właśnie obicie i to raczej jednostronne, my w pozycji tygrysa chwytającego żurawia a tu uliczny wojownik wypłaca nam zwykłego gonga w ryj i kolejne obicie na naszym koncie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096

No właśnie niewielu pamięta, że tai chi pierwotnie to było właśnie takie bardziej wypuścić gonga w ryj, a gdy sytuacja się zmienia, odpowiednio zmieniać swoje działanie, bez ustalonych pozycji i form

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
Dacheng, czyli co? Pierwotnie taj chi było... boksem?

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Pierwotnie wszystko było... pankrationem Pierwotne chińskie sztuki walki nie miały form i łączyły chwytanie z uderzaniem.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
no to zatoczyliśmy kółeczko Zaczęło się od pankrationu, potem zdziadziało w procesie wydziwiania i powróciło jako MMA. No i teraz przydałoby się jakieś uzasadnienie dla ćwiczenia wszystkiego tego, co było pomiędzy Liczę na Ciebie Dacheng

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Niestety nie mam za bardzo czasu, żeby za dużo rozprawiać

Ale krótko, podam jeden przykład, o którym już zresztą pisałem.

Dopiero w ostatnich latach w nowoczesnej metodyce sportowej zaczęto zwracać uwagę na trening tzw. core muscles (m.in. głębszych mięśni brzucha, części lędźwiowej pleców, mięśni dna miednicy). Okazało się, że typowy, dotąd stosowany trening na siłowni nie uwzględniał czegoś ważnego. Chyba jako pierwsi na większą skalę nowe metody zaczęli wprowadzać norwescy narciarze - ćwicząc na chybotliwych obiektach. Co ciekawe, zastosowanie znalazło to także w zupełnie innej dziedzinie - służące z grubsza temu samemu ćwiczenia w siedzeniu (przemieszczaniu się) na dużej piłce zaczęto wprowadzać w ... szkołach rodzenia. Okazało się, że nawet kobiety uprawiające sport mają ogromne braki w tym zakresie, bo metodyka sportu dotąd nie uwzględniała tak ważnej części ciała, jak wnętrze miednicy.

A skąd w ogóle impuls, żeby to zagadnienie zbadać? Z tradycyjnych wschodnich sztuk walki, gdzie ciągle powtarza się o obszarze dantian (tanden), o "gromadzeniu energii qi" w dantien.

Dzięki temu, że są ludzie, którzy się tym zajmują, i starają się lepiej poznać, na czym właściwie polega to co robią, uwaga specjalistów od sportu została skierowana na tak ważny obszar.

To tylko malutki przykład. Znacznie więcej tego typu korzyści - wzbogacenia wiedzy, podniesienia poziomu nauki, udoskonalenia metodyki sportowej, metod rehabilitacji itp. możnaby odnieść, gdyby więcej uwagi poświęcić zbadaniu co się kryje w tzw. "systemach wewnętrznych".

Tylko, że jedni nie są zainteresowani naukowymi wyjaśnieniami, bo wolą słuchać pustych gadek o kosmicznych energiach. Inni z kolei wolą skwitować, że to jakieś bzdury, którymi nie warto się zajmować. I przez to poważnie zajmujących się takimi rzeczami jest mało i badań się niewiele prowadzi.

Choćby po to, żeby było co badać, muszą być ludzie, którzy się tym zajmują, starając się zachować, to co w systemach wewnętrznych już osiągnięto.

Niestety traktowanie tai chi, jako "gimnastyki zdrowotnej", czy "medytacji w ruchu", zamiast nauki tai chi jako pełnego systemu, sprawia, że zmniejsza się szansa na zbadanie i wykorzystanie tego, do czego Chińczycy doszli. Stąd choćby dla dobra rozwoju nauki, trzeba podkreślać, że tai chi to sztuka walki, żeby ludzie tak ją ćwiczyli, i zachowali to co w niej faktycznie jest. Bo niestety teraz już 99% ćwiczy jakieś pozory, gdzie w środku nic nie ma, nie ma czego badać, bo zostało tylko ślepe powtarzanie zestawów wolnych ruchów i opowiadanie pustych gadek o energiach.

A do zbadania i wykorzystania (w tym zbadania co się nadaje do wykorzystania i w jakich dziedzinach) pozostało wiele. To co do tej pory zrobiono to dopiero muśnięcie naskórka.

Na przykład kwestia tkanki łącznej (systemu powięzi). Do niedawna w ogóle tego nie brano pod uwagę. Dopiero niedawno zaczęto to dokładniej badać, i okazuje się, że np. właściwości mechaniczne tkanki łącznej są bardzo istotne dla funkcji ruchowych, ale zaczyna być też jasne, że da się w tym zakresie odkryć o wiele więcej.

Np. w odniesieniu do medycyny. Wiele naukowych autorytetów krytykowało akupunkturę, na podstawie tego, że nie stwierdzono fizycznego istnienia "kanałów", że tam gdzie niby są kanały, faktycznie nie ma żadnych struktur fizycznych. A tu okazało się, że kanały te w 90% pokrywają się z liniami przenoszenia naprężeń poprzez system powięzi. Że nakłuwanie powoduje zmiany dotyczące układu tych naprężeń. Co z tego wynika, jak to się ma do efektów leczniczych - to jeszcze wymaga wielu badań, ale otworzyło się pole do takich badań, odkryto coś, co faktycznie ma miejsce. Jest sporo publikacji na ten temat w języku angielskim, ale na początek proponuję krótki tekst po polsku, autorstwa lekarza- "Inteligencja tkanki łącznej - alternatywne drogi przenoszenia informacji w narządzie ruchu": http://www.chiropraktycy.pl/p1.html

A w odniesieniu do tai chi i innych "systemów wewnętrznych" - jasne już jest, że istnieje korelacja między odczuciem "przepływu energii", a między innymi przenoszeniem naprężeń za pośrednictwem systemu powięzi. Istnieją już badania stwierdzające powiązanie pomiędzy stanem napięć tkanki łącznej a działaniem mięśni, gdzie odkryto, że niektóre reakcje - odruchy nie muszą być przenoszone normalną drogą przez układ nerwowy do mózgu i z powrotem, ale mogą nastąpić szybciej, inicjowane przez odpowiednie modelowanie napięcia tkanki łącznej, a tłumione są, gdy przenoszenie napięcia przez powięzi jest blokowane ("zablokowany przepływ energii"). To niewątpliwie wykorzystywane jest w tak zwanych "pchających rękach", czy "lepkich rękach".

Większa liczba ćwiczących takie systemy na poważnie, w całości, "jako sztukę walki", to więcej materiału na którym oprzeć można dalsze badania, których wyniki być może można będzie wykorzystać w różnych dziedzinach - gdzie i w jakim zakresie, to właśnie pole do dokładniejszego zbadania.

Sprowadzanie tai chi i systemów wewnętrznych do układów wolnych ruchów dla emerytów i "nawiedzonych", to ograniczenie możliwości prowadzenia takich badań i rozwoju nauki, a tym ograniczenie możliwości rozwoju i doskonalenia współczesnej metodyki sportowej.

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
jestem pod wrażeniem tekstu. Na prawdę Wynika z tego jednak, że tai chi bardziej przydaje się naukowcom niż adeptom, którzy mogą co najwyżej służyć tym pierwszym jako króliki doświadczalne. Zasadniczo adeptów sztuk walki bardziej interesuje skuteczność niż rozwój badań nad tkanką łączną
A tak a propos ćwiczenia na chybotliwych obiektach: to chyba było wykorzystywane dość dawno m.in w ninjutsu. Kiedyś na national geographic był jakiś program o mechanice sztuk walki. Przeprowadzano m.in. test na chybotliwych palach, po których chodzili adepci różnych SW. Wszyscy równo spadali, tylko facet od ninjitsu sprawnie sobie po tym skakał

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
dacheng Bushido24.pl
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 3266 Wiek 58 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23096
Jeśli adept chce tylko "nauczyć się naparzać" to go takie rzeczy nie zainteresują. Ale jeśli chce się uczyć, rozwijać, poznawać ciekawe rzeczy teoretycznie i praktycznie, samemu poznać "jak to się czuje", to dla takich ludzi jest to ciekawe hobby. A z punktu widzenia skuteczności może się okazać, że ci zainteresowani skutecznością, też w jakimś stopniu zaczną korzystać z metod stąd pierwotnie pochodzących.

Zmieniony przez - dacheng w dniu 2007-05-07 11:48:28

Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 8680 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 31712
słusznie Tyle, że nie przedstawiałbym tego "naparzania" w tak pejoratywnym świetle jak sugeruje sam termin. To "naparzanie" też ma swoje zalety rozwojowe. Uczy odporności, szacunku dla przeciwnika, pokory, ćwiczy hart ducha, umożliwia w miarę skuteczną samoobronę. Można wymieniać prawie bez końca. Uważam, że są to sprawy, które trudno przecenić. Może się okazać, że nastolatek, który poszedł na MMA, MT czy KB, żeby się umieć "naparzać", dzięki tym lekcjom stał się innym człowiekiem

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-05-07 12:04:52

"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Polskie zapaśniczki wolne na podium w Rydze

Następny temat

Brązowe pasy BJJ pokonane przez białe <lol>

WHEY premium