Inter Mediolan

A myslalem ze Materazzi wpadl do sztni Valencii - Toldo zawsze uwazalem za niespotykanie spokojnego czlowieka ... cicha woda

Nicolas ruszył sam na kilku przeciwników, dopiero potem przybyły posiłki. Odciągnąłem go od nich, wtedy z lewej strony pojawił się ten i****** Navarro, nikt nie spodziewał się że uderzy go prosto w twarz. To wywołało naszą reakcję, Cordoba prawie go dogonił, a ten uciekł do szatni, gdzie kontynuowaliśmy "polowanie". Tam były korki jak Montenapoleone w Mediolanie. Było dużo policji, ale wykorzystałem moment nieuwagi i wszedłem tam, gdzie przebierali się piłkarze Valencii. Policjanci za mną ruszyli, aż w końcu mnie zablokowali. Nie wiem co we mnie wstąpiło, w końcu się wycofałem

Ascoli 1-2 Inter Mediolan
bramki:
dla Interu 2 gole Z. Ibrahimovic
dla Ascoli : M. Bonanni

Inter nie do zatrzymania Ibrahimovic sie rozkrecil.

Inter Mediolan po raz 15. mistrzem Włoch!

Piłkarze Interu Mediolan na pięć kolejek przed końcem rozgrywek zapewnili sobie 15. w historii klubu tytuł mistrza Włoch. "Nerazurri" obronili trofeum przyznane im przed rokiem po dyskwalifikacji Juventusu Turyn i AC Milan.

Po 33 kolejkach drużyna Roberto Manciniego ma 16 punktów przewagi nad drugą w tabeli AS Romą. Stało się tak na skutek dość niespodziewanej porażki rzymian z Atalantą Bergamo (1:2) i wyjazdowego zwycięstwa Interu z AC Sieną (2:1).

Bohaterem tego meczu był Marco Materazzi. Reprezentacyjny obrońca "Squadra Azzura" zdobył obie bramki dla gości. W obecnym sezonie blisko 34-letni Materazzi strzelił już w Serie A osiem goli.

Większą od Interu liczbą tytułów mistrzowskich mogą się pochwalić tylko Juventus Turyn (27) i AC Milan (17).

Dobiegła końca świetna passa Lazio Rzym. Po 15 spotkaniach bez porażki drużyna Delio Rossiego uległa na własnym boisku AC Fiorentinie 0:1.

Cenne zwycięstwo odnieśli w niedzielę broniący się przed spadkiem z Serie A piłkarze Chievo Werona, którzy 2:1 pokonali AS Livorno. Kamil Kosowski cały mecz spędził na ławce rezerwowych.

US Palermo Radosława Matusiaka zagra wieczorem z Parmą FC.

I tak jak chcą zdziałać coś w Europie to się muszą wzmocnić i chyba zmienić trenera.

Prawdziwe oblicze będzie mógł Inter pokazać dopiero w przyszłym sezonie

Problem Interu polega na tym, że oni zawsze pełnie możliwości mają pokazać w następnym sezonie, tylko że najczęściej nic im nie wychodzi. Przed tym sezonem przecież prawie wszyscy upatrywali w Interze jednego z faworytów Ligi Mistrzów, a jak wypadli wszyscy wiedzą. Owszem w Serie A wyszedł im świetny sezon, ale gdybym był kibicem Interu to mimo wszystko czułbym niedosyt, bo stać ich na więcej.

Gratulacje dla Interu, ale prawdziwy test ich siły będzie w przyszłym sezonie.