Jeśli bym podjadał to bym to napisał już w pierwszym poście, bo jestem człowiekiem uczciwym, więc osądy niepoparte faktami można sobie darować .
Moja odpowiedź miała na celu dać do zrozumienia, że cena jest już wystarczająco niska by ktoś (ty czy też ktoś inny) mógł się zdecydować na moją propozycję.
Jeśli ktoś kupi - będę zadowolony.
A jeśli się przeterminuje? To nic - moje zmartwienie