SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

prosze pomóżcie - poważny dylemat

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2384

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 153
Witam ,zwracam sie do osob udzielajacych sie na forum z bardzo waznym dla mnie pytaniem, a mianowicie chce rozpocząć trening sztuki walki, ktora laczyla by ze soba akrobacje,walke bronia,glownie kopniecia i uderzenia,i elementy samoobrony chwytami/ uwalnianie sie z usciskow,by jednoczesnie mogla sie sprawdzic na ulicy przynajmniej do dania sobie sposobnosci by miec czas na sprint;). Nie zaczynam tego tematu, czekajac na odpowiedz w stylu "człowieku nie ma idealnej sztuki walki ktora laczy to wszystko"bo to wiem(a ninja juz nikt nie szkoli;) ), chcialbym raczej znac wasze zdanie, co proponujecie i co moze byc do moich "wymogow" najbardziej zblizone. Mam 19 lat wzrost:178cm ,waga: 75kg 8-my Cup w tea kwon do,2 lata cwiczen kung-fu combat dragon style,rok cwiczen i jeden oboz capoery;/, w sumie trenowac zaczelem jak mialem 10 lat tradycyjne kung fu przez 2,5 roku potem przerwa i KF combat DS,ale miałem ogrom przerw i okresow w ktorych nie oszczedzalem swojego organizmu (w negatywny sposob) na imprezach itd. ostatni trening na jakim bylem byl 1,5 roku temu od tamtego czasu mialem wybity bark i zabrałem sie pożądnie za silownie, teraz chce wrocic do walk i pozadnie sie za to zabrac,technika ,rozciagniecie i pare trickow mi zostało,wiec jakis start mam.Mieszkam w Katowicach wiec pare klubow do walki jest, szukam juz 2 tydzien informacji na temat sztuk walki ale brakuje mi opini od strony praktycznej, z gory dziekuje za wszelka pomoc jest to dla mnie bardzo wazne.Pozdrawiam
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 153
Dzieki jeszcze raz za wszelkie odpowiedzi, powiecmy ze troche mnie one nakierowały.Długimi poszukiwaniami,paroma darmowymi treningami itd,doszedlem wkoncu do rezultatu, i zdecydowalem sie na karate shidokan 3 razy w tygodniu i 1 po 3 godz capoeire, znalazlem sekcje w katowicach i tego i tego wiec wszystko pod reka;).Jak narazie byłem tylko na dwoch treningach i tego i tego ale widze ze jest to to czego chcialem.Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
akrobacje,walke bronia,glownie kopniecia i uderzenia,i elementy samoobrony chwytami/ uwalnianie sie z usciskow,

Hmmm... "takie rzeczy to tylko w Erze"

A na serio, sprawa wygląda tak:

Walkę bronią (zaznaczam WALKĘ) trenuje się zasadniczo wyłącznie w sekcjach filipińskich sztuk walki oraz różnej maści systemów "combat". Trening z bronią (w 95% bez sparringów) znajdziesz w sekcjach Jujutsu(miecz, krótki kij, atrapa noża, czasem włócznia), Aikido(miecz, krótki kij, rzadziej atrapa noża), Aikibudo(głównie miecz), niektórych styli Karate(tonfa, długi kij "bo", nunachaku i/lub sztylety sai), Hapkido(walka krókim kijem/laską) i Tangsoodo(podobne co na Karate). Wydaje mi się, że elementy treningu broni pojawiają się także w Viet Vo Dao(najpopularniejszy, co nie znaczy że często napotykany, styl wietnamski).

Na Aikido mogą pojawić się sparringi z mieczami...z gąbki (u mnie w sekcji taki dziś był) Kupa zabawy, ciosy(nawet bardzo mocne) nie zrobią Ci krzywdy, ale trafienie w twarz czy rękę (a nawet w osłonięte ciało) poczujesz jak siarczysty policzek(a huk przy trafieniu jest nieprzeciętny, co wzmaga efekt). Nie wiem jak się ma sprawa ze stylami chińskimi(tu musiałby się wypowiedzieć dacheng)-wydaje mi się, że jeśli idzie o broń, niektóre style oferują całkiem sporo a niektóre chociaż podstawy (np koleżanka na Taichi miała formy z mieczem).

Niestety-jeśli sekcja danej sztuki walki jest nastawiona na walkę-nie znajdziesz w niej akrobatyki. W "drugą stonę" jest trochę lepiej-w dobrej sekcji np Taekwondo(jak sam wiesz, bo trenowałeś) nauczysz się zarówno bić jak i "latać"

elementy samoobrony chwytami/ uwalnianie sie z usciskow,

Z moich skromnych obserwacji wynika, że takie "elementy", jeśli nie stanowią integralnej części szkolenia-są niewiele warte. W kwestii uwalniania się z chwytów można polecić Aikido-na wszelkiej maści chwyty za ubranie czy ręce zawiera ono wiele prostych, nie wymagających wielkiej siły fizycznej, odpowiedzi. Z akrobatyką bywa róznie(choć techniki są bardzo efektowne, na odpowiednim poziomie zaawansowania).
Niestety-na Aikido w rzadko której sekcji nauczysz się konkretnie walczyć, więc innych rzeczy z Twojej listy (kopnięcia, uderzenia) musiałbyś douczać się gdzie indziej.

(a ninja juz nikt nie szkoli;) )

Szkoli, szkoli. Niestety, nie w Katowicach. Chociaż ponoć są organizowane letnie obozy, na które może się wkręcić osoba zupełnie "zielona" w celu poznania podstaw. Te obozy łączną survival, sport, walkę, strzelanie, terenoznawsto, wspinaczkę, naukę kamuflażu-i masę innych fajnych rzeczy (np stworzony przez ninja sty; "cichego pływania").

Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-01-15 23:43:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W kwestii uwalniania się z chwytów można polecić Aikido-na wszelkiej maści chwyty za ubranie czy ręce zawiera ono wiele prostych, nie wymagających wielkiej siły fizycznej, odpowiedzi.
Popros chlopa ze wsi co zap*****la 24/7 w polu zeby cie zlapal a zobaczysz czy sie uwolnisz
A tak na serio i juz do tematu:
Ja bym wybral taekwondo itf. Efektowane to jest, efektywne tez sie zdarza. Moze nie pod turnieje w skali swiatowej, ale na pewno ciekawe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Popros chlopa ze wsi co zap*****la 24/7 w polu zeby cie zlapal a zobaczysz czy sie uwolnisz

Jeśli ten chłop będzie się tylko ze mną "szarpał" próbując mnie przewrócić-to owszem, uwolnię się. Nie wiem jakby to wyglądało podczas awantury "na ulicy"(nie walczyłem na ulicy, nie ma co teoretyzować)-ale na macie ktoś większy, silniejszy ALE słabo wyszkolony(czytaj: ktoś kto nie zrobi mi wejścia w nogi by potem wyciągnąć balachę ) nie jest w stanie mnie przytrzymać. Jak mawia sensei Paul Linden "zawsze znajdzie się 'okno' ". Grunt, to umieć je znaleźć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 153
hmm...dzieki za odpowiedzi,powiecmy ze troche sprecyzowały moj kierunek w tej sprawie,wiem jakie sztuki walki ucza umiejetnosci z danych dziedzin ktore podałem, zalezalo mi raczej na tym czy jest jaka kolwiek ktora by to wszystko łaczyła,albo ktora moglibyscie polecic bo sprawdziliscie to na samych sobie, albo na kolegach:).Moze powiem tak, w capoerze sie odnalazlem pod wzgledem tego jakie bariery dało sie pokonywac( w akrobacjach) juz od 2 lekcji uczono jak robic salto, to jest to, ale capoera ma w sobie za mało walki, stad moje odejscie od niej, wiem ze najlepiej było by ćwiczyc pare stylow,no ale niestety człowiek sie nie rozdwoji;/ .A tak swoja droga z tym oboze to mnie zaciekawiłes;) szkoda ze ktos tego nie uczy na codzien,wtedy juz wiedzial bym na co bym poszedl;).Pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
zalezalo mi raczej na tym czy jest jaka kolwiek ktora by to wszystko łaczyła,

Wiem na czym Ci zależało-ale napisałem "takie rzeczy to tylko w Erze" Nie znajdziesz raczej sekcji w której byłby równomierny nacisk na wszystkie wymienione elementy. Jeśli "samoobrona + broń" to FMA + MMA, jeśli "akrobacje + kopnięcia" to Taekwondo, jeśli "broń + akrobacje" to np niektóre style chińskie, jeśli "broń + odpowiedzi na chwyty" to Aikido...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Może Choy Lee Fut?To chyba jeden z ciekawszych stylów kung fu, mają broń (chyba z 50 rodzajów) jak tradycja przykazuje , na pewno kładą nacisk na walkę w krótkim dystansie i kontakt, są tam obalenia, dźwignie i rzuty, nawet jakieś tam elementy parteru. Jak z akrobatyką nie mam pojęcia, ale skoro to kung fu, to pewnie jakieś elementy się pojawiają, chociaż z tego co wiem, w tym stylu starają się o tzw. skuteczność we współczesnych realiach. Ewentualnie na akrobatykę zawsze można chodzić jeszcze gdzieś osobno.

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
akrobacje,walke bronia,glownie kopniecia i uderzenia,i elementy samoobrony chwytami/ uwalnianie sie z usciskow,by jednoczesnie mogla sie sprawdzic na ulicy przynajmniej do dania sobie sposobnosci by miec czas na sprint;).

wbrew pozora gdybys usilnie chcial to mozesz to zrobic

capoeira-akrobacja+kopniecia(te efektowne)
MMA-"elementy samoobrony chwytami/ uwalnianie sie z usciskow,by jednoczesnie mogla sie sprawdzic na ulicy"+uderzenia i podstawowe kopniecia
jesli chodzi o walke bronia to wydaje mi sie ze jak bys 1x w tyg trenowal to moze cos byc zakumal

i tak mma3x w tyg capo 2x + bron

da sie wymaga to czasu pieniedzy masy wyrzeczeń ale jest to realne

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Kosa: gość wraca do SW po długiej przerwie. 6 treningow na tydzień to o wiele za dużow takiej sytuacji (dodatkowo-to różne treningi o bardzo odmiennej metodyce...). Pomijając kwestię, że wymaga to wyrzeczeń-wykończy go to kondycyjnie i psychicznie, nie mówiąc o sporej szansie na odnowienie kontuzji, bo organizm nie jest przyzwyczajony do takiego obciążenia.

Lepiej zacząć jeden styl (rada searme wydaje się bardzo rozsądna) powiedzmy 2-3 razy na tydzień najwyżej a w razie czego później(po paru miesiącach albo lepiej latach) dołożyć coś innego dla uzupełnienia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 153
dzieki za odpowiedzi, tak Searme w duzej mierze ma racje i było to trafne spostrzezenie,własnie przegrzebałem wiekszosc informacji jakie moglem znalesc na temat tej SW,ale problem polega na tym ze najblizsza szkola jest dosc daleko i tylko 2 razy w tygodniu, a z tego co widze to tak naprawde przykladaja sie do nauki tego tylko w Krakowie;/.Cavior co do ilosci treningow masz racje, ale od miesiaca sie rozciagam "na nowo" i robie sobie codziennie 30 minutowy bieg, zeby zaczac z jakas kondycja i rozciagnieciem,wiec sadze ze 4 treningi w tygodniu spokojnie wytrzymam. Co do kontuzji to racja, jest duza szansa ze sie odezwie, ale juz nauczylem sie czego mam nie robic by sie odnowiła i jak skutecznie ja regenerowac.Co do polaczenia tego o czy mowilem, to samo wyzwalanie sie z chwytow i walka w parterze mało mnie interesuje, zawsze stronilem od czegos takiego jak judo itd, wole "sprawy" raczej rozwiazywac kopnieciami i uderzeniami w polaczeniu w skutecznej technice, w tym sie dotychczas szkolilem(jakos).A co do akrobacji to zalezy mi na poprawieniu wlasnej sprawnosci,akrobacje sa raczej probami/sprawdzianami dajacymi ogrom satysfakcji (przynajmniej mi) nie mysle o nich jako o skutecznej obronie czy ataku (no moze bardzo pozno)"jesli chcesz latac ,najpierw naucz sie chodzic":).Wiec procentowo na to patrzac to 30% akrobacje,55% techniki reczne i nozne, 15% chwyty/rzuty itp.Niestety prowadze zycie muzyka i piatek/sobota/niedziela zawsze koncertuje, ale studiuje zaocznie wiec codziennie przez okolo 5 dni moge poswiecac sztuce okolo 2 godziny, wiec jesto moim zdaniem sporo czasu,zreszta w moim zyciu jest miejsce teraz tylko na muzyke i sztuke walki.Jeszcze tylko jedno pytanie wie ktos moze gdzie ucza wykorzystywac/uwalniac moc qi i nabywania umiejetnosci polegajacych na lamaniu barier wlasnego ciala niz na samej walce?, w sumie tym powinno sie zajmowac kung fu ale jeszcze nie widzialem szkoly ktora kladla na to wiekszy nacisk (oprocz oczywiscie klasztorow).Sory za te eseje, ale naprawde chce podjac to decyzje raz na bardzo dlugo i rzetelnie sie za to zabrac, a nie zmieniac sztuke co miesiac,byłem juz w paru miejscach i na paru darmowych treningach,ale to jeszcze nie to.Pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
No to może któryś ze stylów okinawskiego karate (goju ryu, shorin ryu, wado ryu, ryu te) - występują tam również dźwignie, rzuty, itd. w takim wymiarze, który chyba by Ci odpowiadał. Broń też jak najbardziej jest, na ogół bo, sai, nunchaku, a na wyższym poziomie różne inne bajery. Gorzej z akrobacjami, tego musiałbyś poszukać gdzie indziej, moze trenuj osobno akrobatykę lub tzw. martial arts tricks?

Co do tajemnych mocy qi, to pomijając moje osobiste poglądy na ten temat , rozwój czakramów tudzież róznych tam wewnętrznych energii praktykują głównie na jodze ewentualnie tai chi.

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ciosy proste

Następny temat

Bezpieczeństwo kobiety na ulicy

WHEY premium