Grappling
...
Napisał(a)
Zmylby sie,albo nie zmyl.Na wiekszosci wiekszych dworcow oprocz stanowisk SOK,sa tez posterunki policji,wjechaliby i go zgarneli.Nie wiadomo,czy teraz gdzies kogos nie tnie,a noz los by sie usmiechnal i by s****iela zastrzelili?
...
Napisał(a)
Juz moze nie bede udawał bohatera i pisał ze jak tylko by gosc wrocił z tulipanem to bym próbowal go zalatwic(a napewno bym próbowal bo jestem szalony), to po prostu najlepiej wyjąłbym komóreczke i zadzwonil na policje ze wlasnie zblizam sie do stacji takiej i takiej i pan prosi mnie o papierosa z tulipanem w ręku a ze nie pale i mam alergie na kwiaty to prosze cos z nim zrobic.
Dobrze ze mam samochód i PKP korzystam raz na pare lat.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-01-10 00:47:38
Dobrze ze mam samochód i PKP korzystam raz na pare lat.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-01-10 00:47:38
...
Napisał(a)
to po prostu najlepiej wyjąłbym komóreczke i zadzwonil na policje ze wlasnie zblizam sie do stacji takiej i takiej i pan prosi mnie o papierosa z tulipanem w ręku a ze nie pale i mam alergie na kwiaty to prosze cos z nim zrobic.
wiesz no,może i za papierosa by mu mandacik wlepili,o ile by był w przedziale dla niepalących,ale o ile mnie pamięć nie myli nie ma zakazu wnoszenia do pociągu kwiatków
wiesz no,może i za papierosa by mu mandacik wlepili,o ile by był w przedziale dla niepalących,ale o ile mnie pamięć nie myli nie ma zakazu wnoszenia do pociągu kwiatków
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
w USA mozna do sądu podać firme produkującą piły łańcuchowe za nie umieszczenie napisu "nie zatrzymywać wirnika gołymi rękoma"(bo byli ponoc tacy co zatrzymywali) i zgarnąć grube miliony, więc mysle ze u nas chociarz skarga na niebezpieczną roslinność jest możliwa %)
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-01-10 01:10:06
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2007-01-10 01:10:06
...
Napisał(a)
ale Polska to nie USA. U nas by Cie za to jeszcze do pierdla wsadzili bo "naraziłeś" osoby trzecie na przymus udzielania Ci pierwszej pomocy
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
pan prosi mnie o papierosa z tulipanem w ręku a ze nie pale i mam alergie na kwiaty to prosze cos z nim zrobic.
Mogę tylko zadać pytanie, które kiedyś wilk zadał mnie-"kto Ci pisze teksty?"
Gdzie bym nie wpadł na Twoją wypowiedź-zwykle trafi się w niej jakaś perełka, jak ta powyżej
Mogę tylko zadać pytanie, które kiedyś wilk zadał mnie-"kto Ci pisze teksty?"
Gdzie bym nie wpadł na Twoją wypowiedź-zwykle trafi się w niej jakaś perełka, jak ta powyżej
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Ja też bym pewnie próbował coś z tym śmierdzielem zrobić gdybym miał obie ręce sprawne bo sie w****iłem potężnie jak go zobaczyłem z tym "kwiatkiem". Z drugiej strony nie wiadomo jakby to sie dla mnie skończyło, ale mogłem zawiadomić konduktora. Po dzisiejszym fakcie jestem pewien że musze sobie kupić batona tak na wszelki wypadek...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Kto nie próbuje, nie wygraywa....
"...Czasem zeby pójść do przodu trzeba zrobic krok do tyłu..."
...
Jakie założenie masz ?? Proste Walczyc i wygrywać !! Dume w sercu masz Bo chcesz walczyć i wygrywac
...
Napisał(a)
Na dobra sprawe,to mozna pierdziec pojsc,narazajac inne osoby swoim zachowaniem jak ktos wyzej napisal(ale za to sie nie idzie siedziec,to z powodztwa cywilnego,za to co najwyzej mozna placic),ale mozna tez pojsc siedziec(tu juz do mamra)za niepowiadomienie organow scigania o osobie niebezpiecznej dla srodowiska,wobec ktorej istnieje uzasadnione podejrzenie popelnienia teraz badz w przyszlosci przestepstwa.
Tak zle i tak nie za dobrze,ale lepiej dzwonic.Teraz Cie moga o wszystko oskarzyc,o biernosc rowniez,ja sie ******lic nie zamierzam,wiaze przyszlosc z organami scigania i dlatego jak widze,ze cos jest nie halo to od razu pisze maila odpowiedniego(ostatecznie dzwonie,gdy sprawa jest pilna).Lepiej chuchac na zimne,a polskie wiezienia i tak przeludnione,tych kilku im nie zaszkodzi
Tak zle i tak nie za dobrze,ale lepiej dzwonic.Teraz Cie moga o wszystko oskarzyc,o biernosc rowniez,ja sie ******lic nie zamierzam,wiaze przyszlosc z organami scigania i dlatego jak widze,ze cos jest nie halo to od razu pisze maila odpowiedniego(ostatecznie dzwonie,gdy sprawa jest pilna).Lepiej chuchac na zimne,a polskie wiezienia i tak przeludnione,tych kilku im nie zaszkodzi
Grappling
...
Napisał(a)
"Nie poszedles do konduktora, nie zawiadomoiłes SOK ani Policji? Brawo, dzięki twojemu zaangażowaniu społecznemu kogos ojciec matka, córka lub syn albo dziadek czy babcia moze miec teraz w najlepszym wypadku pokrojoną twarz w najgorszym wiesz sam."
Bahamut co do Twojej wypowiedzi powiem Ci cos.
Miałem taką sytuacje, jak jechalem pkp ze znajomym i 2-ma dziewczynami, ścisk w wagonie na maxa (jechaliśmy do zakopca) na stacji krk wpadla grupka kiboli tez jechali do zakopca i akurat w naszym wagonie, po jakiejs godzinie byli na***ani i zaczeli rozruby. Jeden z nich rozwalił z buta szybe w w tych drzwiach, gdzie sie siedzi. Potem jescze jakies butelki porozwalane pety na ziemi i potem do końca rozwalili ta szybe. Dojezdzalismy do jakiegos przystanku mieliśmy przez nich 2h opuznienia bo sie konduktorzy zauwazyli szybę, i mowili że juz policja jedzie (przynajmniej tajk mówili bo nikt nie przyjechał) po prostu mieliśmy 2h opużnienia, stania na stacji i tyle. Wg mnie nie chciało im się nic załatwiać tylko nas puścili zeby mieć spokój i ich nie interesowało co się będzie dziać dalej w pociągu. Ja myślałem ze wpadną psy i ich zabiorą z pociągu ale żadna policja nie wpadła. Jak pociąg ruszył zauważyłem po 5 min. ze w wagonie z kibolami zostaliśmy tylko my (lol) po kolejnych 5 min. jeden z nich powiedział do mnie "co się ****a patrzysz" no to troche mnie to w****iło ale nic nie mogłem zrobic tylko scisnołem dupe i siedziałem cicho, bo mieli za***ista przewage liczebna a u nas 2 kolesi i 2 dziewczyny. to po tej sytuacji dziewczyny powiedziały zebyśmy wyszli z tego wagonu. Więc przeszlismy do innego bo pewnie jakbysmy zostali to by nie miło było. Podczas tej drogi rozwalili jeszcze szybe w dzrwiach przejsciowych od wagonu, oraz właczyli hamulec (przez co znowu mielismy 1,5h opóznienia :/ ) w tak nie miłych warunkach każdy tylko chciał dojechać na miejsce i wysiąść z tego pociągu. Więc jaki z tego morał? dzwonienie na policje na nic sie nie zda (przynajmniej w moim przypadku tak było).
Bahamut co do Twojej wypowiedzi powiem Ci cos.
Miałem taką sytuacje, jak jechalem pkp ze znajomym i 2-ma dziewczynami, ścisk w wagonie na maxa (jechaliśmy do zakopca) na stacji krk wpadla grupka kiboli tez jechali do zakopca i akurat w naszym wagonie, po jakiejs godzinie byli na***ani i zaczeli rozruby. Jeden z nich rozwalił z buta szybe w w tych drzwiach, gdzie sie siedzi. Potem jescze jakies butelki porozwalane pety na ziemi i potem do końca rozwalili ta szybe. Dojezdzalismy do jakiegos przystanku mieliśmy przez nich 2h opuznienia bo sie konduktorzy zauwazyli szybę, i mowili że juz policja jedzie (przynajmniej tajk mówili bo nikt nie przyjechał) po prostu mieliśmy 2h opużnienia, stania na stacji i tyle. Wg mnie nie chciało im się nic załatwiać tylko nas puścili zeby mieć spokój i ich nie interesowało co się będzie dziać dalej w pociągu. Ja myślałem ze wpadną psy i ich zabiorą z pociągu ale żadna policja nie wpadła. Jak pociąg ruszył zauważyłem po 5 min. ze w wagonie z kibolami zostaliśmy tylko my (lol) po kolejnych 5 min. jeden z nich powiedział do mnie "co się ****a patrzysz" no to troche mnie to w****iło ale nic nie mogłem zrobic tylko scisnołem dupe i siedziałem cicho, bo mieli za***ista przewage liczebna a u nas 2 kolesi i 2 dziewczyny. to po tej sytuacji dziewczyny powiedziały zebyśmy wyszli z tego wagonu. Więc przeszlismy do innego bo pewnie jakbysmy zostali to by nie miło było. Podczas tej drogi rozwalili jeszcze szybe w dzrwiach przejsciowych od wagonu, oraz właczyli hamulec (przez co znowu mielismy 1,5h opóznienia :/ ) w tak nie miłych warunkach każdy tylko chciał dojechać na miejsce i wysiąść z tego pociągu. Więc jaki z tego morał? dzwonienie na policje na nic sie nie zda (przynajmniej w moim przypadku tak było).
Its All About The Pain
Poprzedni temat
czasopismo budokan
Następny temat
strona www.kombat.pl
Polecane artykuły