Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
To na prośbę 2 słowa rzuce także nie z teorii :)
Co prawda roztrząsanie tu tematu insy rozmija się z postem, ale...
Insa jest dość specyficzna. Trochę jak kobieta :) Na siłę nic nie zrobisz a jak stosujesz ją jak należy to czasem focha strzela...
Kupa ubitej piany jest w wydawanym instruktarzu jej użycia i jeszcze więcej co do diety przy niej. Mogę stwierdzić że nie brałem jej wzorcowo, bo taki wzorzec po znajomości mógłbym mieć indywidualnie ułożony, ale za 300$. Więc dzięki...
Daje fajny efekt bloodpump na treningu. Tylko że często nie przekłada się on na przyrosty realne na masie czy sile. Jest bo jest. Daje róznież specyficznej twardości mięśnia. Twardej jak na winie ale elastycznej jak bez kuracji.
Odczówalne sa jednak efekty psychofizyczne. Już od 2iu. Przynajmniej jeśli ktoś zna swój organizm dość dobrze. Trzeba na bierząco pilnować diety i korygować ją wg obciążenia dnia. Niestety przy większych dawkach nei można tego zignorować. Dlatego tu jest problem, bo jak człowiek bawi się zabawkami zastrzeżonymi dla matki natury to juz jest ciepło.
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Niby dieta musi być rozpisana indywidualnie pod kazdego. Nie ma złotego przepisu. Zależna jest od wagi, wieku, stanu zdrowia, obciążenia fizycznego w pracy i psychicznego też. Charakteru (agresji itd), nawyków żywieniowych, przyzwyczajeń, trybu zycia....
Zmiennych jest tyle, że można by teoretyzować do woli. Dlatego sam mając ogólną wiedzę, jak zawsze zaczęłem brać temat na wyczucie. Tym bardziej ze zawodnik który żyje z tego sportu rozpiske mi dał taką, że jej wdrożenie w życie to 100% śmierć dla mnie :) Było to mniej wiecej 3x 10IU ed przez 6 tyg :) Już dawno zauważyłem że tacy jak on cierpią na sndrom profesjonalisty. Czyli zapominiał byk jak cielęciem był i robi rozpiski pod siebie a nie normalnych ludzi :) Tu z resztą też często się zdaża.
Jakkolwiek, Tu nie ma zależności że im więcej tym lepiej. Za duże dawki prowadzą do insulinoodporności, i organizm zamiast na dopingu to jest na truciźnie. Więc stosowałem minimalne, skuteczne. Od 2 do max 10iu. i nie częściej niż 2x dziennie. Na wysokich dawkach czuć czasem wahania cukru, więc ostrożności nigdy za wiele.
Nalezy pamietać też że każda iniekcja to o jedną wysepkę Langenharsa mniej :) Więc Jak ktoś ma przedyspozycje do cukrzycy, to czasem załapie się na kumulacje i wysadzi trzustkę :) i... alleluja! do końca życia!
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Ostatecznie przyrost jaki miałem przy połączeniu Antka z Insą czy innych zabawek, był po prostu pomijalny. Mieślił się w błędzie statystycznym w porównaniu do ogółu przyrostu powodowanego na konkretnym specyfiku...
Więc na to powiem podsumowując, że wg mnie, jeśli ktoś nie ma sytuacji życiowej pozwalającej mu bardzo wnikliwie się zaopiekować sobą podczas kuracji, to o insie trzustkowej powinien zapomnieć.
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Ale...
Dlatego polecam zmienić nieco priorytety. W nawiązaniu do kolegi przedmówcy JB, proponuje skupić się na insulinie... ale wątrobowej. Może jej dostępność jest dla zwykłych zjadaczy chleba utrudniona, ale jak już się tą możliwość ma, to jest o wiele dostępniejszą alternatywą w stosunku do HGH i jej prawie w pełni zachowanych zaletach... I sam o tym właśnie poważnie myśle.
Szacuny
100
Napisanych postów
862
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
70556
dzieki ks. sproboje co to jest przez 4 tyg jesli zauwaze jakies efekty to w postaci spalania tluszczu bo takie powinny na poczatku wystapic to znaczy ze jest ok. dzieki za rade.
Szacuny
22
Napisanych postów
1619
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
15506
"Ostatecznie przyrost jaki miałem przy połączeniu Antka z Insą czy innych zabawek, był po prostu pomijalny. Mieślił się w błędzie statystycznym w porównaniu do ogółu przyrostu powodowanego na konkretnym specyfiku... "
sorki ale nei rozumei do konca tego znadia czyli znowu sie okazuje gra ne warta swieczki znowu + 20 kg w 3-4 tyg to shit! bo wszyscy chwala i moia ze idzie sucha masa jelsi sie stosuje odpwoeidnai diete clen(czytsa) whey/dextro.
bo jesli taka jest prawda ze**** wielki wychodzi to nie ma najmnijszego sensu ryzykowac!
z tego co wiem to cykl powiedzmy 8 tyg na insie i delikatnie testosteron jest poruwnywalny z cyklem 12 tyg na tuzej dawce tescia.
Kolejny mit bede obalał pogromca mitów myth basters beahah!
Zmieniony przez - masarniak w dniu 2007-01-01 15:04:46
Gdy ty się op*****lasz ktoś inny trenuje(koksuje) zeby skopać ci Dupe
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Maniek, uciekła Ci chyba moja uwaga z innego arta. Pierwszy efekt jaki prędzej odczujesz przed ucieczką fatu to retencja wody. Ona będzie bardziej jaskrawą oznaką działania. Ale na 2 jedn ed to pewnie nawet ten efekt będzie bardzo umiarkowany. Zrób przez chociaż 1wszy miesiąc 2x 2iu ed. Wtedy coś (cokolwiek) poczujesz).
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Mas. Może zakręciłem ze składnią zdania trochę...
Upraszczając temat: jeśli na np. kuracji na antku spodziewałem się 7kg masy po x czasie, a na połączeniu Antek i Insa mam 8-9kg + trochę mniej wyraźny zarys sylwetki przy porównywalnych osiągach siłowych, to pozwala mi to twierdzić że to 1-2kg naddatku to w bardzo małym stopniu mięsień...
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Byłbym daleki od twierdzenia że na insie idzie sucha masa. Nawet przy dobrej diecie i wyższych dawkach insy, jakie dopiero mogły by być skuteczne, będzie zawsze wzmożony przyrost fatu.
Także porównywanie skuteczności kuracji w przełożeniu na konwencjonalnego teścia jest ryzykowne. Powiedział bym ogólniej może nie umniejszając tym razem słów ludzi doświadczonych.
Jeśli ktoś dobrze reaguje na insę, może uzyskać pewnie zadowalające efekty ogólnego przyrostu ciała. Jeśli ktoś reaguje standardowo, to cudów nie ma. Insa jest tylko insą...