Źródło: Przegląd Sportowy, a dokładniej: new.sports.pl/index.php?show=1&s=16&ns=85159
Przed meczami 1/8 finału LM
Piłkarska Liga Mistrzów wkracza w fazę pucharową. We wtorek i w środę rozegrane zostaną pierwsze mecze 1/8 finału tych rozgrywek. Szlagierowo zapowiadają się spotkania Barcelony z Liverpoolem i Realu Madryt z Bayernem Monachium.
Barcelona i Liverpool to zwycięzcy dwóch ostatnich edycji zmagań o Puchar Europy. Zespół ze stolicy Katalonii wygrał LM w 2006 roku, natomiast "The Reds" z Jerzym Dudkiem w bramce triumfowali w 2005 roku. Zdecydowanym faworytem jest "Barca", mająca w swoich szeregach rewelacyjnego Ronaldinho, który zdobył trzy bramki w ostatnich dwóch ligowych meczach tej drużyny.
Obydwa zespoły do tej pory grały ze sobą sześć razy. Po raz ostatni 13 marca 2002 roku, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Kilka miesięcy wcześniej Liverpool przegrał u siebie 1:3, ale było to jedyne zwycięstwo Barcelony w konfrontacji tych dwóch drużyn. "The Reds" wygrywali natomiast dwukrotnie, w pozostałych spotkaniach były remisy.
Znacznie częściej, bo aż 16 razy, grały ze sobą Real Madryt i Bayern Monachium. Statystyka przemawia na korzyść niemieckiej drużyny, która wygrała dziewięć spotkań, natomiast Real pięć. Po raz ostatni zespoły te spotkały się ze sobą 10 marca 2004 roku i wówczas "Królewscy" zwyciężyli u siebie 1:0.
Bayern w tym sezonie w LM jeszcze nie przegrał i był obok Olympique Lyon jedną z dwóch niepokonanych drużyn w fazie grupowej. Real też jednak ma się czym pochwalić, bowiem nie przegrał ostatnich pięciu meczów w rundzie grupowej i strzelił w nich 14 bramek. Do konfrontacji z Bayernem przystąpi już bez Ronaldo, który w przerwie zimowej przeszedł do AC Milan.
Nie wiadomo natomiast, czy grać będzie David Beckham, do którego ostatnio nabrał przekonania trener "Królewskich" Fabio Capello. Anglik zagrał w ostatnich dwóch meczach ligowych, ale w ostatnim nie popisał się, bowiem już w przedłużonym czasie gry z Betisem Sevilla dostał czerwoną kartkę.
Na trudnego rywala trafił Celtic Glasgow Artura Boruca i Macieja Żurawskiego. Szkocki klub we wtorek podejmował będzie AC Milan, który nigdy w Glasgow nie przegrał. Po raz ostatni konfrontacja obu drużyn miała miejsce jesienią 2004 roku, wówczas mediolańska drużyna wygrała u siebie 3:1, a w rewanżu był bezbramkowy remis.
Milan nie będzie mógł skorzystać z Ronaldo, który w ostatnim meczu ligowym z Sieną strzelił dwie bramki. Brazylijczyk w rundzie grupowej grał w barwach Realu Madryt, w związku z czym według przepisów nie może reprezentować innego klubu w LM do końca tego sezonu. Natomiast Celtic zagra bez
pomocnika Paula Hartleya i obrońcy Stevena Pressleya, którzy także zmienili kluby.
W Eindhoven PSV podejmował będzie Arsenal Londyn. W czterech dotychczasowych spotkaniach tych drużyn holenderski zespół nie wygrał ani razu. Faworytem tej konfrontacji są "Kanonierzy", bowiem PSV daleki jest od formy, którą prezentował na początku tego sezonu. Podopieczni Ronalda Koemana w minioną sobotę wygrali mecz ligowy 2:0 z Heracles Almelo, ale było to ich pierwsze zwycięstwo w ostatnich czterech spotkaniach.
Wszystko wskazuje na to, iż szansa debiutu w LM ominie Tomasza Kuszczaka. Polski bramkarz Manchesteru United zastępował ostatnio Holendra Edwina van der Sara, który miał złamany nos. Kontuzja została już właściwie wyleczona i w prawdopodobnym składzie wyjściowym "Czerwonych Diabłów" na wtorkowy mecz z Lille figuruje nazwisko holenderskiego zawodnika.
Niepokonany w rundzie grupowej jest Olympique Lyon, który w środę grał będzie z Romą w Rzymie. Obydwa zespoły nie spotkały się jeszcze ze sobą w europejskich pucharach. Roma nigdy nie przegrała u siebie z żadnym francuskim klubem.
Dodatkowego smaku nabiera spotkanie FC Porto z Chelsea Londyn. W środę obydwa zespoły zagrają w Portugalii. Trenerem angielskiej drużyny jest Jose Mourinho, który w 2004 roku doprowadził Porto do triumfu w Lidze Mistrzów. Obydwa te zespoły spotkały się już ze sobą po tym sukcesie portugalskiej drużyny. W rozgrywkach grupowych LM 2004/05 Chelsea najpierw u siebie wygrała 3:1, a w rewanżu przegrała 1:2.
W Mediolanie Inter, który obecnie ma najlepszą obronę w Serie A (17 goli straconych), podejmował będzie Valencię. Obydwie drużyny znają się dość dobrze, bowiem grały ze sobą w 2002, 2003 i 2004 roku. Częściej powody do radości mieli piłkarze włoskiej drużyny, którzy w październiku 2004 roku rozgromili na wyjeździe rywali 5:1.
Rewanże rozegrane zostaną 6 i 7 marca.
Program pierwszych meczów 1/8 finału LM (wszystkie mecze o godz. 20.45):
wtorek:
Celtic Glasgow - AC Milan
PSV Eindhoven - Arsenal Londyn
OSC Lille - Manchester United
Real Madryt - Bayern Monachium
środa:
FC Porto - Chelsea Londyn
AS Roma - Olympique Lyon
FC Barcelona - Liverpool FC
Inter Mediolan - Valencia CF
Rewanże: 6 i 7 marca 2007.
Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2007-02-19 16:13:51