Szacuny
20
Napisanych postów
2194
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16768
Nie wiem jednak na tego typu kontuzje tzn.przeciążenie stawów,tkanki okostnej ,całych piszczeli itp. jest bardzo dobra.Trenuje biegi około 5 lat i przez ten czas przestestowałem na sobie sporo maści i żelów dlatego ta moim zdaniem jest jedną z lepszych na tego typu kontuzje.
"Człowiek musi coś traktować poważnie, jeśli chce mieć jakąś rozrywkę w życiu."
Szacuny
3
Napisanych postów
479
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5733
Witam mam ogromna prosbe!! Moja kolezanka poprosila mnie o pomoc mianowicie ma duze bole w okolicach piszczeli i niewie czym sa spowodowane???
Nagradzam sogami wszystkich!! Prosze o niezwloczny kontakt na gg jesli ktos wie cos na ten temat
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
mnie tez bola piszczele od biegania po parkiecie :/ trenuje koszykowke praktycznie codziennie i czasami nogi mi odpadaja poprostu :/ bol czuc od wewnetrznej czesci piszczela, kiedys byla jedna noga ale przeszlo samo a teraz obie :/ smarowalem mascia ale g daje niestety, pomimo jakiejs przerwy to znowu wraca i tak w kolko
Zmieniony przez - soltys88 w dniu 2006-12-13 00:43:59
Szacuny
9
Napisanych postów
271
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1981
W jakim miejscu cię bolą? I ile masz lat( bez wkręcania, bo to ważne)? Jeśli jesteś w wieku od ok. 14 do 18 i boli cię górna część piszczeli tuż przy kolanie to wiem co to jest.
Szacuny
9
Napisanych postów
271
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1981
A gdzie cię boli? cały piszczel czy tylko górna część? Jak byłeś młodszy to miałeś też z tym problem? Jeśli tak to jest to martwica guzowatości kości piszczelowej. Sam to miałem.
Szacuny
1
Napisanych postów
21
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3236
mnie czasem przy bieganiu piszczele bolą do tego stopnia ze nie moge dalej biegać, przednia część ( chyba piszczelowy przedni) jest przekrwiona do tego stopnia ze jaki kolwiek ruch stopy sprawia ból... jak do tąd zaden lekarz nie zdiagnozował mi tego zbyt fortunnie, najgorsze jest to ze nie wiem czym to jest spowodowane raczej nie slabym wytrenowaniem bo kondycje mam dosc dobra, acha i nie zalezy to raczej od nawierzchni bo ból wystepował praktycznie na kazdej z mozliwych.. moze ktos mial cos podobnego?
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
17
Witam! Miałem i mam znowu ten problem. Jest on związany z naciskiem kręgów na nerw ( związane z nadmiernym obciazaniem kregoslupa w dzieciństwie jak i szybkim rośnięciem w krótkim czasie ). Objawy były takie ze czasami rano jak szedłem bardzo szybko spieszylem sie np na uczelnie piszcze zaczynaly mnie tak bolec ze nie moglem isc, objawy ustawaly w trakcie dnia, przy bieganiu tez sie zdarzało. Bylem ustawiany w linie prosta (kregoslup) i bol utal teraz po ponad roku, gdy nie mialem problemu znowu sie zaczyna. Tylko stalo to sie po wiosennej pilce nożnej, boksuje mam duzo ruchu, ale ostatnio nie biegalem. Byc moze przeforsowalem nogi do tego twarda nawierzchnia wiec sprawdze jeszcze te maści. Ale jeżeli maści nie pomagaja to warto się przejść do lekarza specjalisty.