"Nie wiem Marian dlaczego sądzisz że Geronimo miałby małe szanse z Sylvią na zasadach UFC
1.JLB jest zdecydowanie (chyba nie ma co sie o to spierac) lepszy w stójce od Tima czyli w jego głównym atucie"
Dlatego, że Sylvia jest pełnowartościowym zawodnikiem MMA, Mistrzem organizacji UFC! A JLB o MMA nie ma wielkiego pojęcia!
"nawet jeśli JLB ma słabszy parter to sylvia nigdy do niego nie dąrzy i pewnie nie zmieniłby radykalnie swojego stylu na Jeroma a sam LeBanner napewno nie pchałby sie w to w czym nie jest specjalistą"
Sylvia nigdy nie schodzi na glebe, bo w UFC pierze wszystkich na stojąco, jego parter mogłeś oglądać w walce z Monsonem - Monson to wybitny Grappler a w parterze z Sylvią był bezradny. Sylvia miał dwie próby submission. A Monson jedną. Nie widzę przeszkód dlaczego nie miałby sprowadzić JLB na ziemię...
".zdecydowanie siła fizyczna dla JLB"
Mówimy o MMA, czy o trójboju siłowym/strongman/podnoszenie ciężarów? Bo nie rozumiem po co to napisałeś?
---------------------------------------------------------------------------
Nicknuckle:
"MarianB a kto obecnie może zagrozić Choiowi i Schiltowi? Moim zdaniem któryś z nich bankowo wygra finał K1. Niestety w stójce niemal niemożliwe jest dostać sie do takich wielkich skurczybyków."
Jak to kto? JLB, Aerts, Bonjasky, Hoost! - wymieniłem pierwszych "z brzegu". Choi już dostał oklep od Bonjaskyego i JLB, Schilt od Aertsa i Ignashova. Nie wiem, czy wiesz, ale jest jeszcze Monthana Silva (najwyższy z wszystkich) - przegrał z Hoostem. Nie wiem skąd Twoje stwierdzenie, że nie jest możliwe ich dostac? Choia nie ma w finałach więc mistrzem na pewno nie będzie, na Schilta w tym roku też bym raczej nie liczył, chociaż szkoda, że w zasadzie z finałowej ósemki JLB ma największe szanse go pokonać (brak Aertsa, Iggyego).
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !