SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ochrona stawów- co polecacie??

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 35194

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
Dzaro - ja nawet nie bede pisal co mi bylo i co mam bo by wyszlo ze jestem 20 letnim kombatantem zdrowotnym ale powiem Ci co mi najbardziej pomoglo: kinezyterapia (leczenie ruchem) i popracowanie nad psychika


Faftaq - wiekszosc badan jest sponsorowana przez firmy farmaceutyczne i tym ktorym zalezy na tym zeby byly dobre. zreszta tu mozna mowic o wszystkich lekach, odzywkach itd. malo ktore testy sa niezalezne.

o placebo juz tlumaczylem, prosciej nie potrafie. jest chrzastka ktora ma zapobiegac ocieraniu sie kosci o siebie, ale jak jest brak plynu stawowego to co sie najpierw sciera ? 78% fajnie, tylko mowie pewnie chodzi o takie przyswajanie co wczesniej mowilem

o weterynari nie wiem praktycznie nic, a to ze napisalem ze watpliwe zeby stosowali gluco u zwierzat chodzilo mi w kontekscie ze trudno sie chyba psa spytac czy innego zwierzecia czy gluco mu pomoglo a i mam kumpla ktory sprzedaje w sklepie zoologicznym pokarmy, odzywki itd dla zwierzat i mowil ze gluco nie schodzi wiele. jest tam rowniez weterynarz, jak kiedys bede mial chwile czasu i bedzie chetny to z nim na ten temat porozmawiam

hrr a ja moge powklejac linki do tematow o gluco z roznych for gdzie ludzie pisza jak im "rewelacyjne" gluco pomogla


sorry ale gdzie cytujesz lekarzy ? bo poza jednym cytatem czy tam artem nic wiecej nie widzialem. mowie wyniki badan mnie nie przekonuja bo na ich temat mam takie zdanie jakie mam. ja sposob dzialania tez przedstawilem wiec o co lotto ? nie powoluje sie tylko na moj przypadek ale i na wielu innych osob i na ich opinie. chyba lepiej takie info sie dowiadywac od kogos znajomego i o ktorym sie wie ze napewno nie wezmie kasy zeby powiedziec ze to jest dobre. malo konkretow ? nie sadze. a bledy rzeczowe, prosze bardzo wytknij mi je.


oraz:

1. chyba cos wspominalem o ironi ze kapie z monitora ?

2. kultura osobista nakazuje zeby zwroty "Ci" "Ty" "Cie" itd. pisac z duzych liter a nie malych

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 212 Wiek 48 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1051
Już nie będę z tobą polemizował, bo to nie ma większego sensu. Ja nie przekonam ciebie, a ty mnie.

Skoro jest ztobą tak źle to polecam ci jeszce krioterapię. Jest za......sta. Naprawdę nieźle pomaga. Jednak zprzepisują na ogół po 10 zabiegów. Ja załatwiłem sobie ciągiem 30. Naprawdę pomogło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
"kultura osobista nakazuje zeby zwroty "Ci" "Ty" "Cie" itd. pisac z duzych liter a nie malych", wybacz, ale nie jest to ani pismo urzdedowe ani list milosny, stad ten brak duzych liter, poza tym nie zauwazylem jakoby panowala tu taka tendencja, oczywiscie mozemy zwracac sie do siebie nawet per "Pan", oczywiscie moge tez przystac na taka konwencje, jednakze strofowanie mnie, po czesci odbieram jako brak dobtych manier z Twojej strony, gdyz zwracac mi uwage w tej kwestii po prostu Ci nie przystoi, zwlaszcza w swietle tresci jak i formie tych upomnien ("chyba cos wspominalem o ironi ze kapie z monitora")


"sorry ale gdzie cytujesz lekarzy ? bo poza jednym cytatem czy tam artem nic wiecej nie widzialem" - blad rzeczowy jest np w tym zdaniu, pomylenie pojec, gdyz pierwsza czesc zdania sugeruje jakobym nie cytowal lekarzy, a druga wyraznie wskazuje ze cytat takowy dostrzegles, nie wiem czy jest sens biegac na Twoje zawolanie i pokazywac Ci gdzie jeszcze takie bledy sie znajduja, ale przykladow jest wiecej. mam tez watpliwosci czy ta polemika ma sens, gdyz ja jestem ironiczny i niekulturalny, ty natomiast uzywasz skrutow myslowych, jak ten powyzszy i najprawdopodobniej nie rozumiesz do konca na czym ich ulomnosc polega.



"hrr a ja moge powklejac linki do tematow o gluco z roznych for gdzie ludzie pisza jak im "rewelacyjne" gluco pomogla" - tu jest podobnie, zadales mi wczesniej pytanie ktorego tresc zawierala sugestie jakoby ludzie ktorym glukozamina pomogla nie istnieli, tudziez - nie istnialyby ich pozytywne relacje, gdy podaje przyklad swoj, czy jednego z uzytkownikow forum, ktory dopiero co zabieral glos w tej kwestii Ty zaczynasz licytacje, choc moja odpowiedz nie byla do niej przymiarka. Twoja reakcja na nia nie obala w zaden sposob jej wiarygodnosci.


"o weterynari nie wiem praktycznie nic, a to ze napisalem ze watpliwe zeby stosowali gluco u zwierzat chodzilo mi w kontekscie ze trudno sie chyba psa spytac czy innego zwierzecia czy gluco mu pomoglo" - no powszechnie wiadomym jest ze wywiad srodowiskowy w psim otoczeniu metod verbaln jest raczej utrudniony, mozna natomiast zewnetrznie ocenic postepy kuracji na zasadzie obserwacji zachowania zwierzat i sprawnosci poruszania sie. obaj wiemy ze tresc Twojej "riposty" nie wynikala z braku takiej elementarnej wiedzy


"78% fajnie " - no, fajnie


"jest chrzastka ktora ma zapobiegac ocieraniu sie kosci o siebie, ale jak jest brak plynu stawowego to co sie najpierw sciera" - to zdanie utwierdzio mnie w przekonaniu ze ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu, proba nawiazania lacznosci zostala zaprzepaszczona i chyba nic juz nie da sie zrobic. niemniej - bylo intrygujco.



przepraszam za brak polskich znakow.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
Dzaro - z krioterapia sie zgodze, moze nie czyni cudow ale jest dobra, chyba jedyna rzecz z fizyko w ktorej dzialanie jeszcze wierze


Faftaq - list milosny hrrr nie wspominalem nic o "per panie, władco, masterze itd" tylko zwyczajne zwroty ale jak kto lubi. według mnie przystoi bo ja rozumiem dyskusje z lekka nutka dekadencji (znaczy sie ironi) ale co za duzo to niezdrowo, nie sadzisz ?

z tego co pisales to tylko wkleiles cały art ze strony ktorej adres podales, a innego cytatu niestety nie widzialem. widze ze zloscliwosci dalej nie przechodza, to teraz zejdziemy na tematy czysto osobiste czy co ?

bo Ty mi usilnie probujesz wmowic ze gluco dziala i podajesz przyklady, ja tez to robie tylko ze probuje udowodnic ze nie dziala

no chyba ze ktos jest doctorem dollitle nie sadzisz ? obserwacje musialyby byc proawdzone na bardzo duzej ilsoci zwierzat a nie tylko na kilku osobnikach i w odpowiednich warunkach, jesli takowe byly to z checia przejrze wyniki.

nie ma sensu bo popelnilem blad rzeczowy ? jesli tak to prosze bardzo popraw mnie

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
dekadencji? cóż, przyznam ze że "list miłosny" był po częsci odbijaniem piłeczki, która jak widzę, ciągle w grze, a kolejny set murowany...
nie sugerowałem że powiedziałes cokolwiek o zwrotach typu "mistrzu" czy "paniczu", poprostu osadziłem swoją wypowiedz w szerszym kontekscie


"z tego co pisales to tylko wkleiles cały art ze strony ktorej adres podales, a innego cytatu niestety nie widzialem. widze ze zloscliwosci dalej nie przechodza, to teraz zejdziemy na tematy czysto osobiste czy co ?" no cytat o którym mówisz składa się własnie z pisemnych wypowiedzi dwóch lekarzy, mnie chodziło o to że z jednej strony przyznajesz ze cos takiego pojawiło się a z drugiej sugerujesz ze to jest zbyt mało bym mógł powiedziec że podpieram się słowami specjalistów. ten brak konsekwencji sprawia ze twoja sugestia cierpi na brak poparcia w faktach, inaczej mówiąc jest fakt który przeczy twojemu wnioskowi, a na dodatek sam ten fakt przytaczasz. ja po prostu nie akceptuje takiej logiki, gdyż nie jest ona tożsama z moją, ani z jakąś którą znam, innymi słowy operujemy rozbieżnymi językami, toteż uważam że sens dyskusji jest zagrożony, choć z drugiej strony jest ona dla mnie i dle Ciebie pewnie też intelektualną rozrywką. co do osobistych wątków to pojawiły się one jedynie w momencie powoływania sie na swój własny przypadek, a jesli uważasz ze personalnie czepiam się Ciebie, to wskaż miejsce, a zrewiduję.


bo Ty mi usilnie probujesz wmowic ze gluco dziala i podajesz przyklady, ja tez to robie tylko ze probuje udowodnic ze nie dziala - ja już nie próbuję niczego wmówić, nie próbowałem też wczesniej, w moim przekonaniu rozmowa merytoryczna nie jest wmawnianiem, zwłaszcza gdy ma się możliwosc wycofania sie w każdej chwili. ja w tej chwili punktuje Twój tok myślowy i staram się przedstawić swój pogląd na Twój sposób argumentacji. moze to smieszne, ale to juz nie jest kwestia samej glukozaminy, wczesniej - oczywiscie była, aktualnie jednakze nie staram się Ciebie przekonac, bo jest to niemożliwe nie tyle zracji tego że mamy inne doswiadczenia, ale z tego powodu iż posługujemy się inną logiką. w tej chwily staram się ogarnąć zasady Twojej.


"no chyba ze ktos jest doctorem dollitle nie sadzisz ? obserwacje musialyby byc proawdzone na bardzo duzej ilsoci zwierzat a nie tylko na kilku osobnikach i w odpowiednich warunkach, jesli takowe byly to z checia przejrze wyniki." - cóż, możliwe że masz rację z tym dollitle, a co do badań to były przeprowadzane na zwierzętach, zanim zostały przeprowadzone na ludziach, niestety nie nie mogę poprzec tego linkiem, gdyż nie pamiętam gdzie to było. tak wiem, to się nie liczy... poza tym glukozamine podaje się koniom wyscigowym.

wiesz, teorii jest wiele, nie tak dawno rozmawiałem z pewnym profesorem o kwasie salicylowym i stwierdził on, że gdyby dzis odkryto taki związek to nikt nie zwróciłby na niego uwagi, i nie ma sensu w ogóle brac tego syfu do ust bo więcej z niego szkody niż pożytku. swego czasu byłem swiadkeim sporu dotyczącego witaminy c w kontekscie jej wpływu na odpornoc i wspomaganie organizmu w walce z drobnoustrojami, wojny na argumenty, gdzie po jednej stronie byli ci co uważali że wit c to podstawa (ale leczy w dawkach powyżej 1000mg) a po drugiej ci co obsmiewali to mówiąc że jest to bzdura i że nie ma na to żadnych wiarygodnych dowodów. ostatnio sledziłem batalie na temat leków homeopatycznych w których skutecznosc nie bardzo wierzę, analogicznie - obydwie, przeciwne teorie podparte były relacjami uzdrowionych i zawiedzionych. są to sprawy chyba nierozstrzygalne. błedem jest więc wygłaszanie poglądów radykalnych, "zawsze", "nigdy" itp. róznica miedzy nami jest tak że Ty uważasz ze glukozamina nie ma żadnego działania, i nie dopuszczasz mysli ze mogła komus pomóc (placebo), ja natomiast uważam ze jest możliwe i wysoce prawdopodbne że glukozamina i jej podobne mają działanie zarówno profilaktyczne jak i w pewnej mierze terapeutyczne, choc żaden sposób nie kwestjonuję prwadziwosci przypadków gdzie działania niestety nie wykazała.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2006-10-24 14:14:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
to ja juz poprosze mistrzu, lepiej i dojstojniej brzmi

bo wkleiles tylko jeden art ktory niczego nie sugeruje, a z tym cytatem to sie kajam moj blad. ja na poparcie swoje tez wkleilem jeden art, fakt nie poparty zadnymi nazwiskami ani nie udostepiony szerszej publice. tylko ze wiekszosc z tych "niezaleznych" badan jest oplacana przez firmy, mowilem juz czemu tak sadze i podalem przyklad ze podobnie jest z lekami, suplami, i wiekszoscia rzeczy na swiecie. ja mialem to szczescie ze moglem rozmawiac z osobami ktore siedza w temacie, bo dzieki im dalej nie trace kasy na gluco.

do wycieczek osobistych chyba narazie nie bylo zadnych, tylko mi chodzilo ze uznaje umiarkowane ilosci ironi a Twojej bylo juz troche za duzo, wiec sie zastanawialem czy to bedzie potem.


co nie rozumiesz z mojej logiki ? bo ja to widze tak: przedstawiles argumenty, ja mialem nie kontrargumenty, potem byla jazda z badaniami Ty w nie wjerzysz a ja nie, a wynika to z tego ze rozmawialem z innymi osobami na temat gluco, lekarzami itd i zdanie mieli jakie ja mam.


koniom wyscigowym na stawy ? hrr to juz wiem czego byla jazda jak porobili koniom badania i sie okazalo ze gluco ma bardzo mocne dzialanie, zblizone do nandrolonu zreszta sam widzialem jak bylem w zabolandi jak przygotowywali konia do wyscigow, ile mu wszelakiego scierwa wstrzykiwali.


czyli ze aspiryna to syf ? hrr ciekawe, szczerze mowiac pierwszy raz sie spotykam z taka opinia.

a co napisales w ostatnim akapicie musze tylko skwitowac ze: masz racje a to ze mam przewaznie poglady radyklane to juz niestety moja wada. ale zdanie o gluco i tak nie zmienie, chodz nie bede go juz w takiej formie oglaszal

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
"bo wkleiles tylko jeden art ktory niczego nie sugeruje" - no moim zdaniem sugeruje, z tego powodu go wkleiłem. cieszę się natomiast że dostrzegasz błąd logiczny w wątku z cytatem, by on dla mnie ewidentny i stawiający pod znakiem zapytania sens dyskusji. ja też swojej wiedzy nie opieram jedynie na ulotkach informacyjnych i swoje poglądy na sprawę niejednokrotnie konfrontowałem, zwłaszcza że niespecjalnie wierzyłem początkowo w cudowną moc glukozaminy, stac kupiłem bo byłem zdesperowany a i usłyszałem kilka pochlebnych słow na jego temat od lekarza, okazało że w moim przypadku sprawdził się. W momencie gdy słyszę że "to nie możliwe by pomógł" a nawet jesli "to był efekt placebo" staję się dociekliwy, a w chwili wychwycenia błedów logicznych lub rzeczowych w argumentacji oponenta czasem trochę złośliwy, nad czym nie do końca panuję.


"co nie rozumiesz z mojej logiki ? bo ja to widze tak: przedstawiles argumenty, ja mialem nie kontrargumenty, potem byla jazda z badaniami Ty w nie wjerzysz a ja nie, a wynika to z tego ze rozmawialem z innymi osobami na temat gluco, lekarzami itd i zdanie mieli jakie ja mam." - no własnie ja nie rozumiałem i nadal nie rozumiem zasadnosci pewnych argumentów, bo stwierdzenie że np: glukozamina nie mogła pomóc, bo lekarze zktórymi rozmawiałem mówią że to syf, nie jest dla mnie argumentem ważkim, jest argumentem który zakładając że mówisz prawdę (oczywiscie) swiadczy tylko o tym że w zbiorze lekarzy mających jakies poglądy na temat glukozaminy (A) zawiera się zbiór lekarzy mających o niej zdanie negatywne (B), ja natomiast znam lekarzy którzy uważają inaczej (zbiór C), nie natknąlem się też na biały personel który by mówił że glukozamina to syf. Nie przytaczam jednak tego jako jakiegos istotnego argumentu, a za to staram się dojść do źródeł, tzn do mechanizmu działania oraz do badań, które Twoim zdaniem są kupione, a moim zdaniem nawet jesli są to małoprawdopodobne jest by wszystkie takie były (a jest ich multu). Efekty i wyniki tych badań są raczej podobne. poza tym produktem roku rzadko zostaje placebo. Innymi słowy uwazam< że zbyt grubymi nićmi musiałoby być to szyte jak na moją wyobraźnię, zwłaszcza że mnie "regeneratory stawów" pomogły...

Mnie też zdaża się mieć poglądy radykalne i szczerze przyznam się, że są związki/produkty w których podobnie jak ty w działanie glukozaminy nie wierzę (np HMB), a którego skutecznosc ponoc została udowodniona badaniami, jednakże osobiscie na potwierdzenie mojej teorii o niskiej skutecznosci tego związku mam nie tylko swój własny przykład, ale wyniki badań i schemat mechanizmu działania, który w razie polemiki jestem w stanie przytoczyć.
Tego samego wymagam od innych, inaczej nie jest mi łatwo traktować ich poglądy poważnie. Na koniec - sog dla Ciebie, za cierpliwosc i zapał.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2006-10-25 15:56:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
hrrr mam tylko jedno pytanie, moze je wczesniej zadalem ale nie mam niestety czasu przekopywac calego topicu w poszukiwaniu takowego, a mianowicie: co Ci dokladnie bylo i jaka byla diagnoza lekarska ??


co do badan to zdanie mam takie jak wczesniej bo widzialem juz badania nad skutecznoscia dibencozide magnum (czyli witamin z grupy B) ktore tylko troche slabiej dzialaja od koksow, testosterolu czyli koksu roslinnego, kre alkalyn ktora nie zamienia sie szybko w kreatynine poprzez dodanie rewelacyjnej rzeczy jaka jest soda, glukozaminy ktora spowoduje ze emeryt z endoprotezami stawow zacznie normalnie chodzic. tak samo jak monitory lcd sa lepsze od ctx dlatego ze sa mniejsze i sa plaskie, ze komorka z aparatem 3,2 mgpx robi lepsze zdjecia niz cyfrowka z 2 mgpx ale z optyka a nie plastikowym szkielkiem i setki podobnych. teraz juz rozumiesz ?

za grubymi nicmi szyte myslisz ? pomrocznosc jasna na oczach calej Polski, 6mln złowych odprawy dla Wróbla za miesiac bycia prezesem orlenu, tasmy prawdy po ktorych w cywilizowanym kraju rzad by poszedl w rozsypke a politykow by za jaja powiesili na latarniach, poslanka ktora po dostaniu sie do sejmu dopiero zdaje mature, brak grupy trzymajacej wladze, mafia paliwowa i w***** innych rzeczy o ktorych jak mysle to mnie szlak trafia ze zyje w takim chorym kraju


o hmb mam tez takie zdanie jak o gluco, szczerze mowiac wierze w dzialanie tylku kilku supli i tyle, reszta dla mnie to zwykla sciema. no coz ja tez sie staralem wytlumaczyc ze gluco nie dziala i udownodnic to i mysle ze to zrobilem chodz moge sie mylic

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
zespół tica, objawiający się permanentnym bólem w klatce piersiowej i stanem zapalnym co zwiazane było ponoć z uprzednim uszkodzeniem torebki (to z tą torebką mi powiedział lekarz - d****, u którego byłem raz i gdyby nie kontuzja to rozyebał bym mu apteczke na ryju za brak elementarnej wiedzy). zespól tica jest schorzeniem rzadkim i trudnym do wyleczenia, zazwyczaj poza srodkami przeciwzapalnymi/przeciwbólowymi stosuje sie magneton, laser i inne metody rechabilitacji, ja osobiscie skierowanie dostałem na takie zabiegi, ale dopiero po trzeciej wizycie u lekarza, a terminy???? jezus maria, jak poszedłem się zzgłosić w lutym to zapisali mnie na wrzesień. dodam też że pierwsza moja wizyta u specjalisty była dopiero po trzecim miesiącu uciążliwego bólu i samoleczenia dostępnymi maściami, nlpz-ami, maszynami do naswietlania podczerwienią (hehe) i innymi... pocztkowo lekarz zapisał mi piraxicam, gdzie miałem brac go 20dni (sam wczesniej brałem diclofeny), oczywiscie efekt był taki że jak brałem to bolao mniej, jak przestawaem bardziej, do tego mój organizm miał już dosc nlpz-ów i czułem sie po prostu struty. wybralem sie do lekarza sportowego który pytał mnie czy bralem preparaty oparte na glukozaminie, powiedziaem że tak, bralem trecowski glukozamina+msm i nie zauważyem poprawy, on polecił mi preparat kompleksowy, wymienił kilka nazw z których najtańszy okazal się joint therapy, przyznam że nie liczyłem na wiele, lekarz natomiast mi się przyznał że sam ma problemy z barkami (facet cwiczy) i że dzieki takim preparatom udaje mu sie utrzymac pełną ruchomosc stawów i komfort wykonywania cwiczeń. posłuchałem lekarza i okazało sie ze juz doscx szybko po rozpoczęciu przyjmowania preparatu bóle zmniejszyły się i zmniejszały systematycznie coraz bardziej, jednakże największa poprawa wystąpiła po około 4 miesiącach, w tym czasie zrobiłem swój pierwszy - delikatny trening, cieszylem sie jak dziecko, że mnie nie boli (wczesniej niewykonalne było dla mnie zrobienie pompki) i że mimo smiesznych obciązeń czuję tamn jakies nabicie. J.T. bralem jeszcze miesiąc i po kolejnym kupiłem kreatyne i zacząłem normalne treningi, w ciągu kilku tygodni odrobiłem około 90% tego co było kiedys (łącznie 9 miesiecy bez cwiczeń). Co jeszcze ważne, zniknęły moje problemy z nadgarstkami, których nabawiłem sie trenując kiedys zapasy. były one praktycznie nieuleczalne, nie jakos chamsko uciążliwe ale toważyszyły mi od dawna i nawet po 4 miesiecznej przerwie bez treningów (też jakas kontuzja) nie zaleczyły się.

co do dibencozidu - badania są i na niektórych ten preparat działa, sam kiedys kupiłem ten stuff, jednakze okazałem sie być oporny na jego działanie wiec po dwóch tygodniach odstąpiłem kumplowi, który zrobił na tym kilka kilo masy w ciągu bodajże trzech tygodni, nie byla to może czysta masa mięśniowa, ale preparat na apetyt wpływa i ma grono swoich wielbicieli.

co do pomrocznosci, begerowych i afer to zgadzam się, na naszych oczach ludzie robią sobie z nas jaja, ale ktos tych penerów wybrał, w kraju mandaryny, wisniewskiego, kaczyńskich i leppera wszystko jest możliwe, to jest karykatura disneylandu, mupet-reality-show-hard-anal-since-fiction i nie ma co do tego wątpliwosci. ale nijak sie to ma do glukozaminy.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2006-10-27 19:36:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 8416 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 79983
Cos mi sie kojarzy ze chyba juz o oto pytalem zespol tica nie wiem co to jest i nie slyszalem wczesniej. uszkodzenie jakiej torebki ? stawowej ? nie wiem czy wiesz ale jak sie ma stan zapalny w stawach to raczej cieplo nie jest wskazane bo pod jego wplywem wytwarzają się enzymy które niszczą struktury miękkie w stawach. co do reszty to swoje zdanie mam, ale moze je ujawnie jak pogadam o tym zespole z moja ciotka (tylko ze bedzie to dopiero w okolicach swiat)

dibencozid na apetyt jeszcze sie zgodze, ale reklama ze jest tylo troche slabszy od koksu jest mocno przesadzona nie sadzisz ? tak samo wyniki niby badan ktore robili


co do ostatniego to sie calkowicie zgadzam, oprocz ostatniego zdania. czemu to sie ma do glucosaminy ? bo skoro sobie robia takie jaja na oczach calej europy to co za problem przyjac kilkaset tys $$ lapowki zeby gluco ktoro nie jest lekiem zostalo lekiem roku ??

btw. ja na tych burakow nie glosowalem a dode, mandaryne, wisniewskiego i reszte scierwa bym z checia zabil

Zmieniony przez - everr w dniu 2006-10-29 09:51:27

http://wicek-lampy.cba.pl/

"profesjonalna" naprawa

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co zrobic zeby byly efekty

Następny temat

HP+No-X

WHEY premium