Jak uniknąć strachu ?

Adamus1985-Niech zacznie cwiczyc.Jak chce sie pozbyc problemu to powinien sie troche przylozyc.Jego rywal jest pewnie rozwalczony a on nie.Na dzien dzisiejszy dostalby pewnie porzadne lanie.

za rok też dostałby porządne lanie, chocby ćwiczył przez ten czas nie wiadomo co. a potrzebna jest rada na dziś, i to nie jak obić ryj, tylko jak z tego wybrnąć. przystopuj trochę z genialnymi radami.


Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-10-18 13:33:15

Właśnie przed chwilą byłem na obiadku poza pracą i w kiosku na jednym ze szmatławców (Fakt, SE - nie pomnę) był wielki tytuł "15 latek terroryzuje szkołę) i zamazane zdjęcie jakiegoś szczyla na moment przed wypłaceniem innemu plomby. Ma ktoś może tą szmatę na stanie i mógłby coś napisać - może byłoby to przestrogą/instrukcją rozwiązania problemu dla autora tematu?

I zgadzam się z Jodanem, bo tak w ogóle to każdy konflikt najlepiej jest rozwiązać polubownie. Chociaż w tym wypadku kolesie wydają się rozochoceni bo czują się bezkarni, więc nie wiem czy da się im przemówić do rozsądku.

I zgadzam się z Jodanem, bo tak w ogóle to każdy konflikt najlepiej jest rozwiązać polubownie.
nieporozumienie, wally. przeciez ja o polubownym nic nie piszę. w poscie powyżej chodziło mi o to, że nie ma co udzielac porad co do techniki bicia, tylko jak owo bicie wykorzystać dla zbożnych celów

a potrzebna jest rada na dziś, i to nie jak obić ryj, tylko jak z tego wybrnąć

A ja się zawsze kieruję zasadą, że walka której udało się uniknąć jest walką wygraną, i tak zrozumiałem Twój tekst o wybrnięciu z sytuacji. Małe nieporozumienie
A co do techniki to jak można udzielać takich porad komuś, kto się nie uczył uderzać nigdy? Bardziej ma szansę jak - cytując słynny film o pseudokibicach - "wejdzie do walki na takiej kur.wie, że zmiecie go pierwszym j.ebnięciem" Psychika.

Zmieniony przez - wally w dniu 2006-10-18 14:33:27

Kup szczene Ja nigdy nie zapomne jak podbija do mnie koleś jak wracałem z imprezy i mówi:
-macie coś do mnie??(szedłem z koleżanką)
Ja zakładam szczene i mówie: chodź na trawe ****o.
Koleś zrobił -> taką mine i w tym momencie wyłapał pierwszego strzała Ale i tak musiałem *******lać później bo jeszcze 4 przybiegło (Jakby coś koleżanka się oddaliła w trakcie mojej bójki z pierwszym i mogłem uciekać później bez obaw o nią)

No mówię przecież, psychologia na poziomie podstawowym a takimi sztuczkami można znacznie zwiększyć swoje szanse! Sam kiedyś miałem sytuację kiedy musiałem "wyjść na solo" i pierwsze co zrobiłem to ustawiłem ręce jak do wiktoriańskiego boksu angielskiego (coś jak tu tylko łapki ciut wyżej i nogi bardziej koślawo: http://en.wikipedia.org/wiki/Bare-knuckle_boxing). Widziałem uśmiech szyderczy i radość z łatwego zwycięstwa w oczach przeciwnika jak mnie zobaczył w takiej pozie. Po czym dostał lekkiego strzała w głowę z lewej, na którego zareagował zasłaniając totalnie głowę, po czym poszedł kop na wątrobę. Game over.

Radziollo: zawsze nosisz ochraniacz na balety? Co Ty w remizach tańcujesz?

Dzieki chlopaki za porady...

jesli chodzi o nich to terrorozujągłownie takich słabszych psychicznie i fizycznie z naszej kalsy...
Ja sie do takich moim zdaniem nie zaliczam :P ale wczoraj to bylo tak, ze jeden (ten slabszy) rzucil na tego troche silniejszego cweter i powiedizal mu ze to ja.
Ten silniejszy odrazu na mnie wyskoczyl i zaczal mnie walic tym swetmer ..potem dusic...ja udawalem ze nic sobie z tego nie robie i smialem sie, ale to jednak jakies upokorzenie...

i mam do was jescze pare pytan...

Czy moge sie zapisac na jakies sztuki walki czy coś ?? i gdzie ?
Mozecie zapodac jakies linki z walkami ?
Gdzie mozna kupic takie szczeny ? tez o tym myslalem ale nie mam pojecia gdzie to kupic... ?

wpisalem w google i znalazlem

google skierowalo mnie tez do tego forum. Pisze ze lepiej pojedynczy..

Wiec co kupowac :PP ?

...ja udawalem ze nic sobie z tego nie robie i smialem sie, ale to jednak jakies upokorzenie...

Bardzo duzy blad...udawanie, ze podoba nam sie to, iz nas drecza do niczego nigdy nie doprowadzi. Syndrom ofiary, ktora probuje pokazac, ze bierze dreczenie za zabawe,ze jest na tyle silna,zeby to olac, a tak naprawde pokazuje tylko swoja slabosc i zacheca napastnika do dalszej agresji.

Lepiej kupic szczeke pojedyncza, tylko na gorne zeby...dostaniesz w kazdym wiekszym sklepie sportowym, nie mowiac juz o sklepach z aortymentem do SW.

Gdzie sie zapisac?-uzyj googla,wpisz nazwe swojej miejscowosci, chyba ktos w Twoim miescie chodzi na cos (skad jestes?). Rozejrzyj sie po miescie za jakimis ulotkami, popytaj znajomych, ktos cos musi cwiczyc badz znac kogos kto cwiczy.