...
Napisał(a)
Chce zrobic te licencje, czy jesli kiedys przeszedlem depresje, to nie bedzie to przeszkadzac np. w zdobyciu pozwolenia na bron, czy tez zaliczeniu testow psychologicznych?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
- Warunki Uzyskania Licencji II stopnia oraz uprawnienia z niej wynikające.
- "Kolejny temat na temat" pracownika ochrony II stopnia
- TESTY Do Egzaminów na licencję pracownika ochrony I i II stopnia
- jak wyrobić licencję pracownika ochrony II stopnia
- Kurs do licencji ochrony fizycznej II stopnia
- Bezpieczeństwo wewnetrzne - studia I i II stopnia
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Depresja to nie jest angina, ale jezeli zostales wyleczony to raczej nie masz czym sie przejmowac. Gozej jeżeli zwalczyles chorobe farmakologią i nadal jestes na lekach. W takim wypadku niestety nie przejdzie. Testy przejdziesz napewno bo nie mają one wiele wspolnego z depresja. Nie jest to choroba ktora nie pozwoliła by ci racjonalnie myslec nad trescia pytania. To nie schizofrenia. Ale jak dowiedzą sie (co MUSISZ ujawnic) ze jedziesz na chemii aby uniknac nawrotów depresji to o boni zapomnij.
Jednak zastanow sie sam i zadaj sobie pytanie czy sam nie bedziesz sie bał siebie i o ludzi mając klamke w ręku. Ja ci powiem szczerze ze z racji przyszlego wykonywanego zawodu traktowalbym cie na rowni jako osobe ktora zostala wyleczone itp. Ale jako czlowiek nigdy w zyciu np. nie powierzlbym ci ochrony mojej rodziny czy domu. Rozumiesz mnie. Depresja to nie choroba w ktorym są napady szału ze bedziesz niebezpieczny dla otoczenia, ale bron+zaburzenia psychiczne zasze wzbudzały i będa wzbudzac w ludziach strach jak cholera.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-08-29 09:59:48
Jednak zastanow sie sam i zadaj sobie pytanie czy sam nie bedziesz sie bał siebie i o ludzi mając klamke w ręku. Ja ci powiem szczerze ze z racji przyszlego wykonywanego zawodu traktowalbym cie na rowni jako osobe ktora zostala wyleczone itp. Ale jako czlowiek nigdy w zyciu np. nie powierzlbym ci ochrony mojej rodziny czy domu. Rozumiesz mnie. Depresja to nie choroba w ktorym są napady szału ze bedziesz niebezpieczny dla otoczenia, ale bron+zaburzenia psychiczne zasze wzbudzały i będa wzbudzac w ludziach strach jak cholera.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-08-29 09:59:48
...
Napisał(a)
Dzieki za info, przemysle to jeszcze... A jak oni sprawdzaja przebyte choroby? Przez wykupione leki, czy lekarz gdzies to zglasza?
...
Napisał(a)
Przebieg(moze nie szczegolowo, poprostu adnotacja) choroby powinien byc w ksiązeczce zdrowia. Będa tam tez pewnie leki i dawki. Poza tym nawet gdybys tego nie ujawnił a kiedyś by to wyszło to moze byc niezłe g****.
...
Napisał(a)
Depresja nie wymaga stosowania leków dożywotnio, jak ma to miejsce w wypadku przeszczepów organów :) . W końcowej fazie leczenia leki są odstawiane, przez jakiś czas pacjent leczony jest jeszcze psychoterapią i później jest już normalnym, zdrowym człowiekiem. Mało tego: prawdopodobnie większość z nas w którymś momencie swego życia zetknie się z tą chorobą (bo jest to po prostu schorzenie cywilizacyjne), więc nie panikujmy. Osoba wyleczona jest w pełni poczytalna i bez problemu można jej powierzyć zadanie chronienia innych ludzi, oraz broń palną, po takim samym przeszkoleniu, jakie odbywają ludzie, którzy tej choroby nie przeszli, bądź przeszli ją w na tyle skromnej formie, że sami się jej pozbyli.
Nawet najcięższe przypadki da się wyleczyć. Tak, na marginesie. Więc nie widzę powodów, by robić z depresji jakiegoś potwora.
Nawet najcięższe przypadki da się wyleczyć. Tak, na marginesie. Więc nie widzę powodów, by robić z depresji jakiegoś potwora.
Następny temat
System pasów w krav maga
Polecane artykuły