Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Cos czytalem o tym ale nie wiem jak to wyglada.
On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...
On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...
Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
...
Napisał(a)
to znaczy szkoła jest we wrocławiu a nie w Łodzi tak jak było to napisane wcześniej??
...
Napisał(a)
Tak szkoła jest we Wrocławiu, a nie w Łodzi.
Ja też nie wiem jak to wygląda, pewnie robią sobie młucke i jakoś im to wychodzi, ale ja lubię i chcę z treningu wyciągnąć coś więcej jak tylko mordobicie.
z pustego nie nalejesz...
Ja też nie wiem jak to wygląda, pewnie robią sobie młucke i jakoś im to wychodzi, ale ja lubię i chcę z treningu wyciągnąć coś więcej jak tylko mordobicie.
z pustego nie nalejesz...
...
Napisał(a)
no to wiedze ze jest tu osoba (santi) ktora zaczynala tak jak ja (trening samodzielny, ale niewiem jak ty ale ja to uzupelniak sparingami z kumplami).ja juz tak cwicze jakies 8-9 miechow i przyznam ze troche to nudne. sa i minusy (podczas tych sparingow niema kopania na glowe i kolana wiec trudno naczyc sie bronic przed czyms takim) ale i plus kasy nietracisz a uczysz sie tego co lubiesz.
pozdrawiam i sog dla ciebie
pozdrawiam i sog dla ciebie
...
Napisał(a)
Sog sogiem, ale muszę to troszkę sprostować, aż zajrzałem w swój profil, nie zaczynałem samodzielnie, zaczynałem od shotokan w klubie u Stachowiaka, potem było jeszcze trochę innych, a teraz samodzielnie, można powiedzieć, że zawsze uzupełniałem treningi w klubie samodzielnymi treningami. A teraz owszem też sparuję z kumplami, ale muszę przyznać, że to nie to samo i chcę zacząć jkd, tylko czekam na odzew od kanjiro, a rekraacyjnie capo, bo mi się podoba. Moim zdaniem powinieneś poćwiczyć trochę w klubie, da to Ci inne spojrzenie na samodzielny trening, chociaż jakieś seminaria od czasu do czasu, których jest teraz w Polsce sporo. Pozdrawiam.
z pustego nie nalejesz...
z pustego nie nalejesz...
...
Napisał(a)
sorry cos mi sie poje***o. a ztymi treningami w klubie to nie taka prosta sprawa, brak kasy i to nie okresowo ale pomysli sie. thx
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Jak by sie lali na treningach tak jak to jest przedstawione w zacytowanym artykule to by żaden z takiego treningu żywy nie wyszedł. Przecież jak sie lejesz na ulicy to myślisz tylko jak przeżyć. Udusić czy skrecic kark to tylko chwila. Sadze że na takich treningach musi być troche asekuracji i wszystkiego napewno nie wolno.
johnson
johnson
...
Napisał(a)
CZy to nie chodzi o Combat Kalaki ? Kiedyś czytałem podobny artykuł, nie wiem nawet czy nie ten sam. Rzeczywiście było napisane że walczyli bez regół, najpierw z kijem potem bez, ale to byli bardzo doświadczeni zawodnicy z wysokimi stopniami
"Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę"
"Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę"
"Nie wystarczy coś wiedzieć,
Trzeba umieć to zastosować,
Nie wystarczy chcieć, trzeba działać." (Goethe)
...
Napisał(a)
co do Andrzeja Bryla to jako dziecko byłem jego uczniem (co prawda krótko)a później zetknąem się z J.Podobą który pisał o nim książkę. Podobno bryl jest niezłym psycholem, jak słyszałem co potrafił robić na szkoleniach policji we Wrocku to mnie ciarki przeszły. Historie ktre o nim krążą są naprawde całkiem, całkiem. Wszystkie osoby z którymi rozmawiałem o nim mówią że jako instruktor jest (był) troszke niebezpieczny ale jeżeli ktoś wyjdzie spod jego ręki to może się npier***ć praktycznie z każdym z dużą szansoą na powodzenie.
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
Mój sukces jest absolutny dlatego, że żądam bardzo dużo dla siebie i od siebie.Strach przede mną; popiół za mną.
Szacunek Lojalność Zaufanie
On też może być sportowcem.
www.dssk.pl
Polecane artykuły