Babalu przed walką z Liddellem.

Jestem za Chuckiem , mysle ze Babalu ( ktorego tez lubie) padnie przez ko
Co do Liddel vs Silva to wszystko przemawia niby za Silva , ale Chuck potrafi zgasic jedna bomba , a Waldemar lubi ostro nacierac i wtedy jest szansa , ze sie nadzieje na strzala ktory odesle go do krainy snow

Wątpie w to, by Wand by taki nieostrożny i nacierał jak głupi na przeciwnika, on jednak zawsze ma ręce wysoko podniesione i wie co robi, to nie jest walka na podwórku, tutaj wszystko jest opracowane i przemyślane. Ale Wand lubi tak właśnie walczyć, jednak wątpie by jeden cios zakończył by sprawe.

dokładnie tak, to bedzie walka jakby na to nie patrzeć o honor, wan sie napewno dobrze przygotuje

Ponadto Wanda bardzo trudno byłoby powalić jednym ciosem. Przypomnijcie sobie walkę z Markiem Huntem. A Chuck ma raczej słabszy cios niż Hunt.

Od sily uderzenia zalezy tez jak on wejdzie , jesli Waldemar dostania w szczeke to zasnie

Babalu vs Liddell - kibicuję Babalu. Jeżeli uda mu się go sprowadzić do parteru jego szanse wzrosną. Pytanie tylko czy go obali, bo Iceman ma obronę przed obaleniami niczego sobie a ucieczki jeszcze lepsze.

Liddell vs Silva - Uważam, że Silva zdominuje go. Chuck jest dobry, ale to nawet nie ta liga. Quinton go zdeklasował, a przecież 2 razy przegrał z Wandem.

Liddell vs Silva - Uważam, że Silva zdominuje go. Chuck jest dobry, ale to nawet nie ta liga. Quinton go zdeklasował, a przecież 2 razy przegrał z Wandem.


niestety Wes do tej walki nie dojdzie zapraszam do mojego tematu

,,Liddell vs Silva - Uważam, że Silva zdominuje go. Chuck jest dobry, ale to nawet nie ta liga. Quinton go zdeklasował, a przecież 2 razy przegrał z Wandem."

Na tej podst. mozna napisac , ze Silva to nie ta liga co Shogun , przegral z Rysiem ktorego zdeklasowal Shogun

Grzesiek, nie tym razem to innym - bądźmy dobrej myśli

Robert C, Chuck po prostu okazał się za słaby na Quintona, który prezentuje mniej więcej taki sam poziom co Wand. Quinton był jedynym przeciwnikiem Liddela z tego poziomu i wiadomo jak to się skończyło, a Silva że prezentuje conajmniej taki sam poziom (a pewnie lepszy, niektórzy liczą na to, że wygra OWGP co w przypadku Liddella uznałbym za czyste SF). Po prostu - Iceman ma małe szanse.

tak zgadzam sie z tobą Wes nic ując nic dodac