rzucenie palenia - mój blog...

Ja też 3 tygodnie i 3 dni,ale chyba od 2 pastylek Niquitin dziennie się uzależniłem
W sobotę idę na wesele-będzie gorąco.

będą fruwać sztachety

witam i przyłączam się do tematu - właśnie rzucam palenie

paliłem jakieś 5 lat (z krótszymi lub dłuższymi przerwami), ostatnimi dniami paliło się ok. 12-16 fajek dziennie... teraz trzeba zacząć być twardym powodzenia Wam i sobie zycze

Po 3 tygodniach nie powinno być źle jedynie co mnie martwi to to twoje obliczanie ile już to od ostaniej... zwykle źle wróży. Oznacza to, że ciągle myślisz o fajkach i sam się nakręcasz. Zapomnij, że paliłeś i ciesz się życiem. Przyjemności na weselu.
Vitoss witam w klubie i życze powodzenia. Pozdr...

również witam kolejnego wracającego do świata żywych...
ja aktualnie jestem znerwicowany piekielnie... ale to może dlatego że pijam troche za dużo kofeiny a zawsze łączyło się u mnie z fajkami...
ale do tego stopnia jestem podminowany że ostatnio rzuciłem dokumentami praktycznie w twarz matce mojej kobiety i... no i jest na mnie obrażona śmiertelnie
ale ogólnie fajnie się czuję... zwłaszcza fizycznie... głębszy oddech...lepszy trening... wszystko fajnie smakuje... nawet nie pamietałem że jedzenie może mieć taki fajny smak

przerabales sobie u tesciowej

ja nie pale sama z siebie 4 dni zauwayzlam tylko tyle ze wiecej jem co mnie dobija na badaniach wyszlo ze mam astme oskrzelowa wiec juz w trosce o to nie chcem palic ! gdyz alergiczka jestem praktycznie od urodzenia.pierwsze badania mialam robione w wieku 6 lat potem 10 w przez 4 lata wyszlo ze moja alergia bardzo sie poglebila i jezeli nie zostane odczu;ana mozliwa u mnie jest astma ! no ale odcxzulama sie 5 lat i niby wyniki byly lepsze malo bo malo ale lapsze...a astma i tak jest :-/

przerąbałem?? to mało powiedziane... jestem wrogiem numer jeden... demonem wcielonym... i chcę ją zniszczyć... tak uważa...

oj ciezko jest z tesciowymi mam nadzieje ze nie dlugo demony ''wyjda'' z ciebie razem z toksynami od papierosow i tesciowa pokocha swojego ''synka''

Klaudio mialem tak samo juz mialem nawet astme oskrzelowa , rzucilem fajki i od dwoch lat nie biore zadnych lekow ani nic takiego w ogole nie odczuwam jej chyba juz mi przeszla z alergia podobnie jedynie do tej pory odczuwam dosc mocno zapach koszonej trway wygladam jakbym z 3 szkla spalil

niop wiosna to jest masakra jak trawe kosza a ja jescze przy parq mieszkam