Witam wszystkich i powiem ze odbyly sie pierwsze male zawody w chicago z udzialem moim i moimi kolegami rywalizowalismy miedzy soba, bylo bardzo duzo ludzi ponad 15 tys i wraz znami byl pudzian ktory prowadzil imprezke o godz 13 juz nie wpuszczali do bramy aut ludzi dwie godziny szli zeby nas zobaczyc i tu bedzie relacja takze bede wrzucal za wchwile po kilka fotek niemam abonamentu takze wrzuce kilka fotek i po poludniu reszte bo do pracy bede jechal a warto zobaczyc a zaczelo sie tak od sceny zemna i pudzianem ja bylem glownym organizatorem calego festynu i zawoduw ciezko bylo bo startowalem tez i duzo na glowie mialem ale jakos poszlo
BEZ MASY NIEMA KLASY