farbowanie włosów - smutna ciekawostka

wziete z nowego "wprost"

Farbowanie wlosow zwieksza ryzyko zachorowania na chloniaka. Uczeni z Katalonskiego Instytutu Onkologii w Barcelonie dowiedli, ze u osób ktore farbuja wlosy raz w miesiacu, wystepuje o 26 % wieksze ryzyko zachorowania na groźny nowotwór wezłów chłonnych niz u tych, ktore nie poddaja sie takim zabiegom. Jeszcze gorzej bylo w latach 70. Badania wykazaly, ze osoby, ktore wtedy regularnie zmienialy kolor wlosow , byly prawie 3-krotnie bardziej narazone na zachorowanie na chloniaka. "Rakotwórcza substancje probowano wyeliminowac, ale nie ma dowodów, ze udalo sie to w pełni" - mówi prowadzaca badania dr Silvia de Sanjose


no i co laseczki, przestaniecie sie farbowac? ja na razie ale to dlatego ze musze doprowadzic wloski do dawnej kondycji po tych paru latach utleniania. Ciut kapinke przyciemniłam zeby odrostów tak nie było widac i na razie zostawiam
swoja droga ciekawe czy wiecej tej rakotwórczej substancji jest w tych tanich farbach czy to nie gra roli? Mam nadzieje ze L`oreal ja wyeliminował/uje

Nioonia, nie pamietam cen, lub tez moglam bym strzelic "byka", ale najtansza kosztuje tylko 2.99 za saszetke. Niektore to saszetki koloryzujace, niektore w opakowaniach jak farby. Ja nie uzywam szamponow koloryzujacych , dlatego podalam wszystkie, ktore pamietam lub sie napatoczyly gdzies- natomiast co do ich zmywalnosci, efektywnosci i ceny - to niestety nie poradze nic - uzywam tylko farb.

cos o tym czytalem niedawno
pisalo ze dotyczy to niektorych substancji dodawanych do farb do wlosow jednak nie ma pewnosci ze znajduja sie one w farbach sprzedawanych u nas

Też gdzieś o tym czytałem, ale podane ryzyko zachorowania było mniejsze, wynosiło około 15% reszta tak samo. Na szczęście nie mam problemów z kolorem włosów, mi się mój podoba i go nie zmienię

Pozdrawiam Afrok

Ja tam patrze na to tak że farba przyspieszy moją chorobe jakąśtam,jedzenie jakąś inną i wszystko co nas otacza jeszcze co innego więc..albo zupełnie naturalny tryb życia(korzonki itp.) albo..full hardcore jaki prowadzimy

ja nie przestane farbowac włosów

tak jak paula napisala

dla mnie farbowanie, to najlepszy sposób na poprawe humoru
więc nie przestanę

pod warunkiem ze kolor wyjdzie taki jaki powinien
nie no ja tez nie przestane, tak dalam bo pewnie nie wszyscy "wprost" kupuja a ja np chciałabym takie cos wiedziec, wprawdzie nie wpłynelo to na moje decyzje o farbowaniu ale wiedziec lubie

to fakt
zwlaszcza, ze moje wlosy sa oporne przy farbowaniu na jasniejszy odcien (chociaz naturalnie wcale nie sa bardzo ciemne)
teraz mam swoje spoosby

Oska dobrze ze rzucilas taki temat a to czy sie z nim zgadzasz czy nie wcale z niego wynikac nie musi takze loooozik

a nóz oska uratuje kogos w ten sposob

bo ktos zaprzestanie wloski farbowac

co za różnica
i tak poumieramy.