„Ten, kto zwycięży siebie, jest największym wojownikiem.”
Richard Kim
Zamiast ******lnąć Yoshidzie na dobranoc, to on mu jeszcze pomaga!!!
Co za wstyd!!!
Od tej chwili uważam, że nie powinniśmy w ogóle wymieniać imienia tego cieniasa,
MY TWARDZI WOJOWNICY!!!
My baby shot me down ...
JEst moim IDOLEM i tak zostanie do konca
"Gdy Ty Sie Op*****lasz Ktos Inny Trenuje By Skopac Ci Dupe"
Widzę, że trudno oczekiwać umiejętności czytania bez naditerpretowania czyichś wypowiedzi na tym forum...
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Tak BTW to IMHO Mirko w ogóle pokazał na tej gali klasę ...
Jak wygra całe GP to nie będę zdziwiony ...
My baby shot me down ...
jużsam temat ma w nazwie "...dyskusja po walce"
Ty napisałeś parę stwierdzeń na temat walki CroCop'a a inni - większość - nie zgodziła się z tobą i poparła to swoimi wypowiedziami...
A Ty nadal upierasz się że nikt Ciebie nie rozumie... a to nie o to chodzi ... to Ty nie chcesz zrozumieć pozostałych i przyznać się że nie miałeś racji mówiąć choćby że "Mirko walczył w tej walce brzydko"[/i nie potrafisz przyjąć do siebie zdania innych ... a nie na odwrót
mam do Ciebie osobiste pytanie ...
czy walczysz? stałeś kiedyś z przeciwnikiem oko w oko? potrafisz opanować emocje podczas walki?
Mój gust jest taki, że nie podoba mi się sposób walki Mirka, niemniej w żadnym miejscu nie odmówiłem mu skuteczności.
Odpowiedź brzmi: tak, ale tylko na treningach (sparingi). Od każdego zawodnika z Pride można oczekiwać umiejętności zachowania zimnej krwi. Nawet agresywność Wanda jest zamierzona.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
JA walczyłem z przeciwnikiem na macie - tegoroczne zawody Kempo Tai Jutsu Mistrzostwa Polski - moj debiucik :P stoczyłęm 2 walki o powiem Ci strzere ze początku walki szłem jak burza - zero rozwali itp poprostu mnie EMOCJE PONIOSŁY niby walczyłem technicznie ale ja wiem jak to było. Mądrze postąpiłem zakłądając duszenie gilotynowe i klucz w aprterze. Ale to tylko to w I walce. II walka wyglądałą podobnie w sójce w parterze emocje opadły i wiesz szło pomysleć.
Chciałbym BARDZO BARDZO byc na takim poziomie jak jest CC rozwala, inteligencja i w ogole KLASA jaką on posiada.
I znow sie powtórze do znudzenia ze Uwielbiam CC jest moim Faworytem w tych zawodach. Idolem i wspaniałym człowiekiem. Chciuałbym go kiedys poznac przynajmiej zobaczysz hehe
"Gdy Ty Sie Op*****lasz Ktos Inny Trenuje By Skopac Ci Dupe"
Tomek, jesteś młody, wszystko przed Tobą. Jak będziesz miał takie doświadczenie jak którykolwiek zawodnik Pride, to na pewno będziesz już umiał panować nad emocjami. Czego Ci życzę.
Pozdrawiam!
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Powiedz od razu że lubisz stadionowe zadymy i napie666rdalanie leszczy w klubach ... uwielbiasz agresję ... a nie styl walki ... I jeśli Mirko potrafi opanować agresję Ty uważasz że jest gorszy od zawodników którzy tą agresją epatują ...
a to zwyczajnie nie jest słuszny tok rozumowania ...
Zmieniony przez - Sir_Lukasz w dniu 2006-07-04 17:00:35
Zmieniony przez - Sir_Lukasz w dniu 2006-07-04 17:01:18