SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KSW V

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 14239

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 1971 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 9219
Ogólnie, gala pozostawiła po sobie dobre wrażenie. Widowiskowe show w pełnym tego słowa znaczeniu, przeplatane kiksami organizacyjnymi:

1.Jakim cudem w finale rozgrzany i gotowy do walki Francuz Carmont miał czekać ekstra 10 minut na Jocza, wałęsajac się po ringu. Rozumiem że Jocz zmęczony był po trzech odsłonach walki z Radevem, ale właśnie na tym polega system turniejowy, że walczy się kilka razy w ciągu wieczora. Podejrzewam że gdyby walka odbyła się gdzie indziej, poza Polską, taka sytuacja nie miała by racji bytu. Jocz musiałby walczyć z marszu.

2. Dobór prowadzącego walki całkowicie chybiony. Michaelem Bufferem to on napewno nie jest. Łysy, z jakimiś pseudobakami, w białym garniturze z płomieniami na rękawach-koleś zupełnie nie pasował do tego teatru zmagań. A zapowiadanie zawodników woła o pomstę do nieba.

Co do samych walk i zawodników.

Robert Jocz - Bardzo dobra pierwsza walka z Chorwatem i zdecydowane zwyciestwo w 1 rundzie. W drugiej walce Radev postawił Polakowi bardzo trudne warunki, do rostrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Podejrzewam że gdyby walka odbywała się w innym zakątku świata, wygrana Jocza nie byłaby już taka oczywista, tymbardziej że nie miał on wielkiej przewagi a walka była bardzo wyrównana. W finale ze świetnie dysponowanym Francuzem Jocz podejmował walkę tylko w 1 rundzie, w drugiej odsłonie większość czasu leżał na ringu. "Walka o przetrwanie"- jak to nazwał komentator. Porażka z doskonałym Francuzem, po wyczerpującym półfinale, ujmy napewno mu nie przyniosło.

Bagi- wielki szacunek dla tego zawodnika który był najniższym i najlżejszym zawodnikiem gali, ale braki fizyczne nadrabiał walecznością i determinacją. W pierwszej walce dosyć pewne zwycięstwo, Białorusin nie miał nic do powiedzenia, zwycięstwo przez poddanie.
W półfinale przeciwko (jak się później okazało zwycięscy całej KSW) Carmontowi, Bagiemu ciężko było o zwycięstwo z zawodnikiem o 20 cm. wyższym i 10 kg. cięższym. Okazało się że Francuz, specjalista w stójce, dobrze sobie radzi nawet w parterze. Pechowy atak Bagiego w nogi przeciwnika i nadzianie się na cios kolanem w głowe zakończył walkę niestety. Szacunek dla Bagiego za wolę walki, zwycięstwo i za to że "Nauczyciel godnie zastąpił ucznia" (Michała Materlę).

Carmont- Bez dwóch zdań najlepszy zawodnik KSW. Perfekcyjny w stójce, doskonały również w parterze. Zdecydowane zwycięstwo na punkty w pierwszej walce z Sandovskim. W półfinale nokautujące (trochę przypadkowe) uderzenie z kolana w głowę Bagiego daje mu zwycięstwo w pierwszej rundzie. W finale Francuz spotkał się z wymęczonym walką półfinałową Robertem Joczem. Pełna kontrola i bezapelacyjne zwycięstwo.

Radev - Moim zdaniem największa niespodzianka tej gali. Zasługiwał na finał.

Malhasyan- Największa porażka tegorocznej gali. Po tak doświadczonym zawodniku można było spodziewać się czegoś więcej.

Juras- Myślę że w przypadku tego zawodnika, komentarz jest zbędny. Piękne zwycięstwo, w wielkim stylu.

Tyle ode mnie

Nie wywołuj Wilka z lasu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2613 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11456
za***ista gala najlepsza w Polsce

wczoraj na polsacie o 2 była

Profil Wanda http://www.sfd.pl/temat283518
Kompendium wiedzy o Pride FC
http://www.sfd.pl/temat283144
Yamaha TZR forum: www.yamaha-tzr.eu 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 386 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19516
Dzisiaj wkoncu obejrzałęm tą gale i było to najlepsza edycja KSW jak do tej pory.
Dobrze, że zostały zmienione rekawice

A co do walk to były raczej ciekawego , nie podobało mi się tylko to że sędzia nie reagował kiedy Carmont uderzał w potylice. Dopiero został upomniany podczas przerwy w I walce.

Co do walki półfinałowej Jocza to mam mieszane uczucia. Nie miał zbyt dużej przewagi, no ale skoro sędziowie zdecydowali, że to on wygrał to spoko
Walka finałowa nie podobała mi sie zabardzo. Ale francuz wygrał zasłużenie.

Szkoda mi Bagiego, miał pecha z tym kolanem. Ale i tak chwała mu za waleczność i serce do walki.

Ciesze się, że Juras wygrał, ale szkoda, że tak szybko. Mogło by być to ciekawe widowisko. Ale fakt, że wygral w efektowny sposób ). Oby nastepnym razem dobrali mu lespzego przeciwnika.

A nie wiecie co z walka Reżka i Górskiego ?? Bo mam nagraną gale, przez wujka na kasete VHS, ale ich walki nie widzialem.

"Świat z trzepaka, był tak prosty i piekny.Chcesz wiejść w świat dorosłych?Nie,dzieki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 724 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 16463
Walka Reżki i Górskiego podobała mi się, Górski wygrał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 311 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8100
Podwyższył sie zarówno poziom sportowy jak i artystyczny. Plus za nowe rękawice. Boli mnie konferansjer, który wg mnie tandetnie zapowiada i psuje to wrażenie. Ponadto raziły mnie takie niedociągnięcia typu: bodajże Malhasyan w wywiadzie mówi, że jest z Rasiji, a potem konferansjer i na planszy Belarus. No to w koncu łotafaka ?! Podobnie było, ze stylem walki chyba Sandovskiego, który w wywiadzie powiedział, ze jego styl to 'freestyle' a nastepnie na planszy przypisano mu jakis konkretny, nietety nie pamietam jaki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Górski wygrał przez KO (kolana na twarz) w I rundzie - podobno.

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 442 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5911
sky_pilot sog , mimo zarwanej nocki dzisiaj

Ponadto raziły mnie takie niedociągnięcia typu: bodajże Malhasyan w wywiadzie mówi, że jest z Rasiji, a potem konferansjer i na planszy Belarus. No to w koncu łotafaka ?! Podobnie było, ze stylem walki chyba Sandovskiego, który w wywiadzie powiedział, ze jego styl to 'freestyle' a nastepnie na planszy przypisano mu jakis konkretny, nietety nie pamietam jaki.

http://www.sherdog.com/fightfinder/fightfinder.asp?fighterID=1998 czyli raczeh ROsja

Sandovskiemu przypisali kickboxing. Troszkę denerwuje mnie to, że na siłę starają się sklasyfikować styl każdego z zawodników. No ale marketing ... w końcu to konfrontacja styli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wie ktoś może przy jakiej piosence wchodził Carmont

Podziekuje SOGiem
pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 6042
ja sie dolacze i zapytam przy jakiej muzyce wchodzil Juras niemoge skojarzyc? pozdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 906 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6128
Ten announcer Irek Sheriffi czy jak mu tam jest po prostu żałosny...

*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

usuwanie walk przez Pride ?

Następny temat

2006 rokiem powrotów?!

WHEY premium