chondromalacja

bylem u lekarza specjalisty i stwierdzil ze mam chondromalacje pomiedzy 1 a 2 stopniem i mam miec zastrzyki za 200zl jeden robione jak sadzicie moze byc to skuteczne?on twierdzi ze 70% osob to pomaga. mieliscie moze kiedys taki przypadek?

Mam pytanie. Na wakacjach wykryto u mnie chondromalacje rzepki. Na razie jest ona tylko w prawym kolanie i sa to tylko początki. Rok temu zaś miałam naderwanie więzadeł w tym kolanie. czy w takim wypadku mogę uprawiać sporty zimowe. zalezy mi bardzo na jeździe na łyżwach (oczywiście dla zaspokojenia własnych potrzeb). mam zamiar nauczyc sie takze jazdy na nartach. czy nie zaszkodzi to bardzo mojej rzepce?? proszę o radę

Slyszalem,ze pomaga,takze sproboj jesli masz warunki finansowe. Mama mojego kolegi miala,podobno *****sko boli przy samym zastrzyku,ale czuje sie lepiej.

Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2006-05-31 17:09:07

Jeśli dalej nie ćwiczysz kolana to jest to jedyna, znana mi opcja. Najczęściej tego typu iniekcje są bezbolesne.

zastrzyki pewnie na bazie kwasie hialuronowego. czy ja wiem czy jest sens w takim stopniu jakim masz chondro... z ciekawości lekarz na podstawie czego stwierdzil ze masz chondro ? a zastrzyli z tego co czytałem dla większosci są bolesne.

pisz lepiej co za zastrzyk ...

bo napisałeś coś takiego - poszedłem dosklepu - kupiłem coś do picia - było to dobre
może mi powie ktoś co to było

sog ci Boofi juz nie wejdzie

Doprecyzowanie co nie ma dla mnie żadnego znaczenia, moja odpowiedź pozostaje aktualna. Od czasu kiedy sprzedałem wcześniej zakupioną dawkę Synvisc straciłem zainteresowanie rynkim tych mazideł. Uważam, że mają one sens jedynie w przypadku nieco bardziej zaawansowanych zwyrodnień, gdzie stosowne ćwiczenia nie pomagają. W innych przypadkach są wyrazem niekompetencji/lenistwa ortopedy/fizjoterapeuty/pacjenta.
Ever, gratuluję rozumienia zjawiska.

ej sory, że sie wtrące...ale ciekawi mnie kardam twoje ostatnie zdanie... a mianowicie ---> everr...gratuluje zrozumienia zjawiska!!!!!!!
co ten fachur takiego napisał, że trzeba mu gratulować?????????

generalnie nie pamietam co to za lek bo nie zapisalem jakmi lekarz mowil wiem tylko ze w aptekach kosztuje jakies 250zl i jest firmy wloskiej a on sciaga z anglii taniej to samo tylko wyprodukowane przez anglikow. stwierdzil po ogladania moich kolan, opowiadaniach itd.
lekarz wydaje mi sie ze jest dobry bo jest to specjalista wlasnie od kolan, byly lekarz prokomu trefl sopot,poza tym pomogl wielu znajomym.wizyta kosztowala mnie 100zl.
zastrzyki bede mial co tydzien jeden.po trzecim mam stwierdzic czy jest poprawa i jesli tak to bede mial nastepne dwa czyli 5 na jedno no i wtedy z drugim jade.wiadomo nie obydwa kolana od razu bo mozna kase stracic.
tyle wam potrafie na dzien dziesiejszy odpowiedziec.

sam zastrzyk nie boli - może wbicie igły nie jest przyjemne...właściwie na pewno (ale zoopełnie do przeżycia); potem jest trochę gorzej (do około 24h) - pojawia się bool; ja dodatkowo miałam obrzęk; po iniekcji powinno się oszczędzać staw 1-2 doby