Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
Wszyscy widzieliśmy powrót Roycea, Bas zawalczy na WFC podobnie jak Waterman i Rodriguez, Frank Shamrock powrócił w marcu. Kolejnym zawodnikiem który postanowił powrócić jest Pat Miletich który zawalczy na gali IFL przeciwko Renzo Gracie. Ta wiadomość jest już potwierdzona przez samego Mileticha (MMaweekly radio). Miletich nie walczył od Marca 2002 roku.
Wypowiedź Mileticha dla MMAWEEKLY:
"Renzo i ja będziemy walczyć. Myślę że oficjalnie zostanie to ogłoszone przez IFL 3 czerwca, tak jak miejsce i data walki. Jesteśmy podekscytowani. Renzo i ja bardzo dobrze się znamy. Znamy się od wielu lat. Wiemy że możemy mieć podczas tej walki sporo radochy, dać dobre widowisko dla tłumu, zarobić przy tym troche pieniedzy i pomóc IFL. To jest bardzo ekscytujace."
Jestem ciekaw kto jeszcze powróci na światowe ringi. "Starzy" mistrzowie wnoszą w dzisiejsze MMA trochę świerzości i mam nadzieje że sobie poradzą.
Zmieniony przez - vtserafin w dniu 2006-05-31 16:03:42
Szacuny
0
Napisanych postów
857
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13927
szkoda ze powrót Royca był jaki był.
Franki Sh. powrót mial dobry, pozamiatał, troche przeciwnik słaby... wiadomo o co b. Zobaczymy co dalej.
A że Bas wraca ciesze sie bardzo, myśle ze pojedzie Kimo w pięknym stylu.
Szacuny
26
Napisanych postów
4636
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
22462
Royce nie wrocil,bo nigdzie nie odchodzil. On na w jednym wywiadzie( ktory jest na forum gdzies), gwarantowal ze chociaz zajmuje sie trenerka i BJJ,to w MMa bedzie walczyl chociaz raz w roku,dla swego rodzaju rozrywki,lubi to,lubi adrenalinke walki i same przygotowania,takze nie mozna powiedziec ze to powrot. Co do ruttena i Milleticha,to mysle ze gdyby nie IFL,nie zorganizowali by tego.
Wg mnie to, ze wracaja nie jest dobrym zjawiskiem,po co mam ogladac jak moje legendy i idole dostaja wciry od pierwszego lepszego koksa...?Takie jest moje zdanie.
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Pin , ale ciężko im odmówić, gdy sami chcą wracać... To już nie napalone młodzieniaszki, więc na pewno kalkulują co ważniejsze - przygoda, zdrowie, legenda, kasa...? Takie ich prawo, jako idoli i żywych legend...
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Logika i zdrowy rozsądek nawet wskazują na to, że tak właśnie będzie... Niemniej jednak ja chętnie obejrzę w świeżej walce któregoś ze swoich idoli. Incydentalnie . Jak będą występować (= dostawać oklep) regularnie, to zacznie to być niesmaczne...
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba
Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
34 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
84647
Miletich to wciąż znakomity spec, co ważne wciąż trenujący (ostatnio poprowadził końcowe, przede wszystkim bokserskie, przygotowania Hughesa do walki z Royce'm) i jego walka z Renzo będzie bardzo ciekawym wydarzeniem. Powrót po takim czasie... mam nadzieję, że da radę i będzie to świetna walka.
Szacuny
16
Napisanych postów
2489
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
33177
pinecone85 a Ty myślisz że Bas nie brał koksu? w niektórych walkach wyglądał jak mini kulturysta , na kasetach szkoleniowych jego sylwetka wyglądała normalnie.
Szacuny
12
Napisanych postów
3436
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17160
Chodzi o skalę zjawiska.
"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba