Mundial, mundial, mundial, mundial...

No niestety pamiętam ten mecz, bardzo wielka tragedia taki dobry piłkarz i tak szybko musiał odejść z tego świata, pamietam że po tym wydarzeniu dużo było takich przypadków. W jakimś meczu też tak było że piłkarz (już nie pamiętam) jaki zrobił ręke, sędzia odgwizdał rzut wolny a ten że właśnie piłkarz się uśmiechnął do sędziego i padł na murawę, piłkarze z jego drużyny oraz służby medyczne szybko do niego podbiegły ale niestety nie udało się go uratować. Pamiętam że na boisku jego koledzy się rozpłakali.

Dzięki PuMa613 za soga.
No i kolejna porcja ciekawostek.

Najwięcej bramek jako król strzelców zdobył Francuz Fontain. Podczas MŚ w Szwecji (1958 r.) 13 razy wpakował piłkę do siatki przeciwników.

Jedynym graczem, który strzelał gole dla dwóch reprezentacji jest Robert Prosiniecki - w 1990 roku jako piłkarz Jugosławii, a w 1998 jako zawodnik Chorwacji

Najwięcej minut na boisku podczas finałów MŚ przebywał Lothar Matthaus. Reprezentant Niemiec zagrał w MŚ ok. 2068 minut.

Tysięcznego gola w historii MŚ zdobył Holender Rob Rensenbrink. Stało się to 11 czerwca 1978 roku podczas meczu Holandia - Szkocja.

No to coś ode mnie

Najwięcej goli w jednym spotkaniu.

Austria - Szwajcaria 7:5 (1954, czyli 12),
Brazylia - Polska 6:5 (1938),
Węgry - Niemcy 8:3 (1954),
Węgry - Salwador 10:1 (1978), czyli po 11.

Największe zwycięstwo.

Największe zwycięstwo odnieśli Węgrzy w 1982 w Hiszpanii pokonując Salwador 10:1.

Najwięcej goli w jednym mundialu (drużynowo).

Najwięcej bramek w jednym turnieju strzeliła Francja (1958) - 23,
Brazylia (1950) - 22,
Węgry (1954) - 21.

Najwięcej goli w jednym turnieju (jako zawodnik).

Francuz Just Fontaine (1958) - 13,
Węgier Sandor Kocsis (1954) - 11,
Niemiec Gerd Mueller (1970) - 10.

Najwięcej goli na mecz w historii mundili (drużynowo).

Najwięcej goli na mecz w historii mundiali strzeliła reprezentacja Węgier - średnio 2,72;
Brazylia - 2,19;
Portugalia - 2,08.

Najwięcej goli w historii mistrzostw (jako zawodnik).

Najwięcej goli w historii mistrzostw strzlili:
Gerd Mueller (Niemcy) - 14,
Just Fontaine (Francja) - 13,
Pele i Ronaldo (obaj Brazylia) - 12

Najwięcej goli w finale.

Najwięcej goli padło w finale w 1958 w Szwecji: Brazylia - Szwecja 5:2, czyli 7.

Najwięcej goli w jednym meczu, jako zawodnik:

Oleg Salenko (Rosja) w 1994 w USA - 5.

Najwięcej straconych goli w jednym mundialu

Najwięcej goli w jednym mundialu straciła Korea Płd. (1954) - 16,
Szwecja (1950) - 15,
Haiti i Zair (1974) - po 14

Najwięcej meczy w historii mistrzostw (jako zawodnik).

Lotthar Matthaus (Niemcy) - 25

Najwięcej razy grali w finale (drużynowo).

Niemcy - 7,
Brazylijczycy - 6,
Włochy - 5.

Najwięcej razy grali w finale (indywidualnie).

Cafu (Brazylia) 3.

Najwięcej razy wygrywali MŚ (indywidualnie).

Pele - zdobył trzy złote medale (1958,62,70).

Najmniejsza średnia straconych bramek w jednym turnieju.

Średnio najmniej bramek w jednym turnieju stracili Francuzi w 1998 - w 7 meczach, 2 gole, czyli 0,29 gola na mecz

Najwięcej kartek w jednym meczu.

Najwięcej kartek w jednym spotkaniu - Niemcy - Arabia S. (2002) - 14 żółtych i 2 czerwone.

Największa frekfencja.

Najwięcej ludzi oglądało mecz finałowy w 16.07.1950 w Rio de Janeiro na Maracanie - Urugwaj - Brazylia - ok. 200 tys. osób!

Najmniejsz frekfencja.

Najmniej ludzi oglądało mecz grupowy 14.07.1930 w Montevideo - Rumunia - Peru - ok. 300 osób!

Najszybsza bramka.

Najszybszą bramke zdobył Turek Hakan Sukur w meczu o 3. miejsce w 2002 w
Tegu - Turcja - Korea Płd. - w 11-12 sekundzie.

Najszybsza kartka.

Najszybszą kartke zobaczył Urugwajczyk Gonzalez Batista w 40 sekundzie (żółta kartka), by 13 sekund później ujrzeć czerwony kartonik. Było to w meczu grupowym Urugwaj - Szkocja w 1986. Sędzią głównym tego spotkania był Joel Quiniou.

ja podobnie jak wiekszosci z was nigdy nie postawie przeciw Polsce nawet nie dopuszczam mysli ze mozemy przegrac mecz, te emocje sa najlepsze z tego wszystkiego. Polska to jedna jedyna druzyna ktorej kibicuje i jestem dymny ze jestem Polakiem


To tyle

Pozdro

Pastuch i dwie gęsi - niemieckie wyobrażenie Polski przed MŚGazeta Wyborcza

Dwie gęsi i ich pastuch - taki wizerunek Polski widnieje na okolicznościowych medalach dla dzieci wybitych za zgodą FIFA na mistrzostwa świata w piłce nożnej – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Medali jest 32, tyle ile narodowych drużyn na mundialu. Na francuskim jest wieża Eiffla, na niemieckim - Brama Brandenburska, USA ma Statuę Wolności, Czesi - lwa, który wpisany jest w ich godło państwowe. A Polska - pastucha w kapeluszu z sumiastymi wąsiskami i dwoma gąskami.

Projektantem i dystrybutorem medali jest niemiecka firma MDM. Dlaczego tak nas przedstawiła? - Użyliśmy symboli, które kojarzą się z danym krajem. Z Anglią kojarzy się pałac Buckingham, ze Szwecją Łoś, a z Polską gęsi - wyjaśniła nam Tina Schwarzmann z MDM.

Hehe i widać że niemcy za nammi nie przepadają tak jak my za nimi! Czekam na tą wojne piłkarska, chciałbym żebyśmy skopali dupy tym szkopom, tak ich nie lubie że szkoda gadać.
A tak swoją drogą ciekawe dlaczego nie zrobili orła na tym medalu?

dokladnie Beev....az sama piesc sie zaciska jak w TV widze morde Ballacka czy Kahna...

MŚ: Koszmarna forma rywali Polaków

Piłkarze Kostaryki, grupowi rywale biało-czerwonych podczas finałów MŚ, zanim dotarli do Niemiec rozegrali sparingowe spotkanie z reprezentacją Katalonii, przegrane 0:2.
Madrycki Dziennik "As" napisał po tym spotkaniu: "Kostaryka prezentowała się jak drużyna tamburynów. Koszmarnie. Naprawdę smutno"


Kadra Katalonii złożona z piłkarzy I i II ligi hiszpańskiej przed spotkaniem z Kostaryką trenowała razem zaledwie jeden raz, grała dynamicznie i była zdecydowanie lepsza od rywali.
Historia pokazuje jednak, że z tą ekipą należy się jednak liczyć, bowiem w 1990 roku dotarła ona do 1/8 finału, a przed czterema laty odpadła w fazie grupowej, ale stosunkiem bramek. Jedynym argumentem, przemawiającym za tym, że w spotkaniach na MŚ Kostaryka będzie się prezentowała zdecydowanie lepiej, jest taktyka. Selekcjoner kadry testuje bowiem w poszczególnych meczach sparingowych różne ustawienia drużyny.

Wczoraj ogłądałem również mecz Ekwador: Kolumbia. Mecz zakończył się remisem i powiem Wam szczerze że Ekwador mimo braku 4 podstawowych graczy, ładnie się prezentował. Bardzo szybka i dobrze wyszkolona technicznie drużyna. Obyśmy nie poprzestawali tylko na analizie ostatniego meczu w deszczu (3:0). Były to zupełnie inne warunki, które hamowały poczynania Ekwadoru, w normalnych warunkach mogą być naprawdę groźni




Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-05-26 16:04:43

"Znalazłem to przez ten katalog stron: http://katalog.zakladysportowe.waw.pl/ w reklamie u góry strony."

Czy ktoś już może obstawiał u tego bukmachera? Ja obstawiam już kilka lat w STS i chciałbym sprubawać właśnie tam. Ale nie wiem, czy nie ma tam jakiś ukrytych kosztów. Byłem tam na tej stronie i widziałem, że oferują 140 złotych bonusu dla każdego. Czy to normalne? Może to jakieś naciąganie? Jeśli ktoś wie coś o tej firmie to dzięki za odpowiedz, bo jeśli chodzi o te sprawy, to jestem całkowicie lewy. A Mundial już niedługo. Dzięki.

a swoją drogą to w '94 Kolumbia miała fajny skład.Może się mylę, ale to wtedy w jednym teamie grali:Valderrama, Valencia i Asprilla?

i jedna prośba przy okazji - może ktoś poszukać historii klubowej Valenci?

SORRY ZA OFFTOPIC

pozdro

taaak Valderrama i ta jego czupryna ... Asprilla . Kiedyś Kolumbia była silniejsza od tej dzisiaj .