Art Atwood - bestia

Tak podziwiam ,a kulturyści nikogo nie mordują i nie robią nic złego ,więc kieszonkowiec do kulturysty ma się jak piernik do wiatraka.

Nie kuccie sie z qpczasem !! My fizolofy odpowiemy na wasze wszytkie pytania i skomentujemy wszystkie odpowiedzi

http://

- obejrzyjcie i wyluzujcie

budowa kostno szkieletowa:

ktos w tym temacie napisal, że nie zwraca uwagi na to co komu natura dala ale co wypracowal ... dla mnie t olekko bez sensu bo:

przeciez zaden kenijczyk czy algierczyk nie wyciachal by tyle ile wyciachal w srednich albo dlugich dystansach gdyby nie natura i genetyka ... do pewnych sportów jedni maja predyspozycje a inni nie i już :) masz krótkie nogi albo wielka talie to nie nadajesz sie na kulturyste tak jak eskimos albo murzyn bantu nie bedzie nigdy dobrym dlugodystansowcem :)

gadanie o tym, ze ma sie gdzies genetyke i piekno proporcji jest bez sensu a jak sie bedzie tak gadac to niedlugo Mr. olompia zaczna wygrywac goscie w stylu ... no wiecie - tego takiego mutanta z kanady co to sie chwalil ze ma najwieksza lape na swiecie - zapomnialem nazwiska :) aa Kovacs chyba :)

dzis kulturystyka to raczej zawody w jak najbardziej efektywnym tuczeniu swiniaków a nie sport ... przyprowadze 4-5 letniego goryla na zawody i w tym momencie rozumujac tak ja kniektórzy tutaj powinien wygrac bo wszystko bedzie mial najwieksze :) jesli sie go ogoli albo opali nad ogniem :) co z tego, ze bedzie mial nogi krótsze od łapek a obwód talii i dupy przeogromniasty :)

proporcjie ciala to podstawa kulturystyki, wzorzec meskosci to biodra/klatka lub dupa/barki = max. 0,7 i nie w sytuacji gdy klata jest napieta a zawodnik tak zaciaga powietrze ze prawie zdycha z uduszenia - mierzyc sie powinno sylwetke rozluzniona ... wiec zawodnik z 146 cm w klacie (nikt tyle nie osiaga w pelnym rozluznieniu no chyba ze tluscioch) nie moze miec wiecej w biodrach niz 102 cm co daje w tali na oko jakies 78 cm :) (z uwagi na rozwalone dupska u dzisiejszch kulturystów z ich wielkimi posladami) ..

zauwazyliscie ze dzis budowa tylka u profesjonalnego mutanta-kulturysty coraz bardziej przypomina damska miednice? wszystko sie zweza od pomiaru na wysokosci dolu posladków w góre az po wyrazna talie jak u kobiety :) zauwazyliscie ze kiedys "meski mezczyzna" a takze dawne gwiazy kulturystyki mialy duza mniejsza róznice w obwodzie miedzy dupskiem i talia?

wg niektórych proporcje powinno sie mierzyc jeszcze inaczej nie wyodrebniajac poszczególnych skladowych typu: talia, biodra, dupsko tylko porównywac najwiekszy obwód w okolicach obreczy barkowej z najwiekszym obwodem w okolocach obreczy biodrowej ... i wtedy szukac i dazyc do magicznego 0,7 :) ... pomierzcie sie sami, ale koniecznie w pelnym rozluznieniu, znajdzcie maxymalne obwody swoje, podzielcie obwód max. dolu przez max. góre i sie okaze na ile spelniacie standardy :) z tzw. prosów spelnia je moze 10% :)a zeby je powszechnie spelniac to musieliby miec w klatkach po 160 cm a w barkach proporcjonalnie wiecej :)

BUDOWA KOSTNO SZKIELETOWA JEST NAJWAZNIEJSZA JEZELI WSPOMINAMY O PIEKNEJ SYLWETCE
ale kulturystyka jest sportem niewymiernym i tak juz pozostanie,niestety jak ktos sie urodzil z szeroka talia to nie zrobi z siebie skowronka
przykladem pelnego KALIFAKSA jest Bautista ,chcial sie rozwina i to zrobil ale czy mozna mowic gdzies w jego sylwetce o pieknie,?
moze to tyczyc sie wielu zawodnikow,sam za swoja sylwetka nie przepadam ale niestety nie przeskocze sam siebie

Cretino ale w kulturystyce chodzi o budowanie mięśni i to ,że ktoś ma krótkie nogi nie znaczy ,że ma się poddawać. Bo raczej najlepsi kulturyści wygrywają dlatego ,że mają bardzo dobre genetyczne zdolności do budowania masy mięśniowej ,a nie dlatego ,że urodzili się z ładnymi proporcjami. Według ciebie 70cm w barkach to dobry wymiar? no nie wiem nie spotkałem jeszcze człowieka uprawiającego jakikolwiek sport o takich rozmiarach ;). Kultyryści powinni być dużo szersi w klatach niż w dupach ,bo to nie modelki ,a mężczyzna powinien różnić się od kobiety. Nie wiem ale chyba niektórzy uwarzają ,że kulturysta powinien być chudy. Zwracacie uwagę na mase niepotrzebnych szczegółów na ,które nikt nie ma zbyt dużego wpływu ,a kulturystyka to przecież budowanie mięśni i na tym trzeba się skupić ,a nie na wychudzaniu się do kości w pasie. A propo dowodem ,że współcześni kulturyści nie są wieprzami są słowa Paula Diletta ,który raczej do małych nie należy: Dillet chwalił się że obwód jego ramienia miał 60cm ,a pasa 70cm więc wątpie czy jakiemuś z dawnych kulturystów udało się osiągnąć taki wynik.

znowu nowe zdjęcia Atwooda:

.

.

.