POGOŃ SZCZECIN

Tak naprawdę Pogoń podobała mi się najbardziej,kiedy trenerem był Baniak(na studiach znałam bardzo dobrze jego żonę),a portowcy walczyli o awans do I ligi

No to były czasy
Pogoń grała ładnie dla oka i skutecznie głównie dlatego że były to mecze II ligowe.
Chciałbym by nasza Pogoń grała i wygrywała w takim stylu w I ligowych bataliach.
Co do Bogusława Baniak- to był on "amortyzatorem" przeprowadzki zespołu z Piotrkowa Tryb. do Szczecina. Jako jeden z pierwszych Szczecinian firmował swoim nazwiskiem owe przedsięwzięcie. Chwała mu za to

W najbliższą sobotę nasz Pogoń zmierzy się z Odrą Wodzisław.
Po ostatnich wyczynach naszej drużyny (passa porażek) nie spodziewam się dużej ilości kibiców na stadionie, liczę jednak że Portowcy (lub Brazylijczycy jak kto woli) wreszcie się odblokują.

Jeżeli nie teraz to kiedy? (jak piszą szczecińskie media)

Pogoń Szczecin - Odra Wodzisław

29.04
Sobota
godz 18:00

Za pół godzinki meczyk, "debiut" Kurasa przed szczecińską publicznością.

Trzymam kciuki (jak zwykle)

Zmieniony przez - mmalinka w dniu 2006-04-29 18:37:29

Witamy z powrotem na forum.
Trzymamy razem

Do przerwy 0:0

Pogoń atakuje próbuje, ale na razie brakuje im dokładności. Portowcy próbowali zakoczyć Pilarza, aż 9 razy - ale tylko 1 strzał był celny. Odra przyjechala po remis i na razie skutecznie realizuje taktykę

74minuta GOOOOOOOOL Ediego z rzutu karnego

Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-04-29 19:38:18

No nareszcie, nasza Pogoń przerwał fatalną serię 4 porażek.
Dziś zwyciężyła po bramce Ediego w 74minucie (rzut karny)

Pogoń Szczecin - Odra Wodzisław 1:0 (0:0)

Edi (karny)74'

Widzów: 4500

No w końcu:)Chciałam napisać już wczoraj gratulacje,ale mój ukochany oglądał na kompie jakiś dokument o WTC.Ponoć genialny:)
Dlatego -spóźnione,ale szczere-gratulacje!!!

podobno gra sie kleila i peskovic wybronil karnego?
koles mi mowil w klubie ale wiadomo jak to w klubie
rozne rzeczy sie mowi

Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył z karnego Edi Andradina w 74 minucie. Jednak to Odra miała pierwsza szanse na objęcie prowadzenia. Już w 5 minucie po błędzie Valdira oraz Mineiro faulowany w polu karnym był Czerkas. Karnego wykonywanego przez Ireneusza Kowalskiego obronił jednak Boris Peskovič. Później Pogoń kontrolowała już przebieg gry i pewnie zdobyła komplet punktów.
Ogólnie gra Portowców mogła się podobać, było wiele akcji ofensywnych w wykonaniu naszych piłkarzy. Martwi jednak skuteczność Portowców.

Widzów: 4500
Bramki: Edi Andradina (karny) 74'
Sędzia: Artur Szydłowski (Małopolski ZPN)
Żółte kartki: Valdir, Rafał Grzelak (Pogoń), Dudek, Muszalik (Odra)
Czerwona kartka: Maciej Korzym (Odra)
Pogoń Szczecin: Peskovič - Mineiro, Valdir, Julcimar, Matlak (67' Matheus) - Lilo, Batata (46' Anderson), Kaźmierczak, Grzelak (58' Cruz) - Edi, William
Odra Wodzisław: Pilarz - Krysiński, Dudek, Malinowski, Szary - Muszalik, Kowalski, Korzym, Woś (46' Kokoszka) - Zjawiński (80' Smoliński), Czerkas

pod koniec meczu pogon ciagle atakowała, ale szkoda ze tak cale 90 minut nie zagrali.