Jak tak patrze i czytam to....jestem w rilandii nie rok nie dwa....7 razy zmienialem prace zeby dopasowac do silki, wkoncu tutaj sie pracuje od 9 do 18 z lunchem od 13-14...poszedlem do pracodwacy i wywalczylem od 12-14 luch i odrabiam w sobote tyle ile wezme na silke, po drugie silki sa tutaj zazwyczaj od 9 do 21:30-22:00, nie ***ie sie tutaj po 12 godzin to nie polska jest kodeks pracy ktory przestrzega sie, chyba ze jestes glupim polaczkiem i bedziesz ***al jak reszta poganow, silki sa po 50-80 e na miecha, ja zawsze place na 3 miechy, suple spotkalem tyko USN reflex,
muscletech, reszte trzeba zamawac z UK lub PL, nie straszcie chlopakow ze ***ie sie jak pogad xxx godzin, no chyba zes glupi i bez jezyka...coraz zadziej pracodawcy zatrudniaja na czarno 7 razy zmienilem prace i zawsze na legalu - wkoncu znalazle prace ktora pasuje do silki- siedzenie i walnie w****a przy kompie, ogolnie nic sie nie robi a jak sie robi to tandete jak irlandczycy, ale polacy nauczyli iroli ze ***iom i jeszcze liza dupe tak dalej tak trzymac!!!!wp*****laja polakom wysokie stopy podatkowe na wyplate PAYE, PRSI 20 nawet 40%, albo ciagle na emergency tax, ale tylko tym glupim, dam ci rade jesli jedziesz tutaj na 3 miechy pracowac, ***aj ile wlezie i narob gotowki (tez mialem taki plan kikla lat temu) ale jesli jedziesz zyc to nie daj sie ciulac...jezyk to podstawa oni daja wam prace i czegos tez oczekuja chcociaz jezyk, a polacy palanci tylko wymagaja i zachowuja sie jak by im sie wszytko zalezalo, jak na nich patrze to mam dosc nawet po poslku nie gadam z polakami tlukami...ine bierzcie nic do siebie ale asz narob za granica cabije za 1 centa.....
Jesli ktos potrzebuje pomocy z forum na temat podatkow, sadownictwa, kuptno aut z polnocnej irlandii, prawa, internetu, operatoow itp sluze pomoca na priv bo chyba juz tutaj wszytko przerobilem pozdro
leonstar
OGMAN
HK
decadeuko
thatman
