Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
e tam
mi brat jedynke wybil a ja mu kiedys dwa soczyste liscie
bad blood wsrod braci to norma
chociaz emelienko widac maja pozytywne relacje
to w ringu nie ma rodziny
jest walka
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
Nie wiem jakie macie wyobrażenia na ten temat, ale według mnie powstrzymywaliby się dopiero gdy w grę wchodziłoby zmasakrowanie drugiego (a la Igor vs Enson, Arona vs Saku etc.). Ale jestem pewien że nie mieliby ŻADNYCH oporów przed zadawaniem sobie potężnych ciosów czy to w stójce, czy w parterze. Być może nie stosowaliby soccer kicków czy stompów, ale oni i tak właściwie nigdy tego nie używają, więc to żadna różnica. Nie wiem skąd to przekonanie, że brat z bratem na serio walczyć nie może
Pierwszy raz sie z Tobą Kilbian nie zgodze. Jestem,może nie na sto procent,ale przekonany że obydwoje będą sie traktować ulgowo.Nie będą chcieli sobie zrobić większej krzywdy.Pewnie jak to ktoś wspomniał będą walczyć typowo grapplingowo bez jakichś krzywdzących uderzeń(pewnie będą to nieliczne ciosy i z dala od głowy).
Dlaczego tak sądze....
bo to jednak brat.Trenuje sie z nim całe życie,wychowuje razem,spedza srednio ponad 20 lat pod jednym dachem(mówie tu o normalnej rodzienie,choć szczerze nie wiem jak u nich bywało)Człowiek przy normalnych zmysłach nie moze tak o zamknąć oczu i lać brata z całej siły bo tak mu regulamin fightera każe!!!Tak było za dzieciaka,nie teraz.Owszem są sytuacje jak ta że dwóch braci może stanąć naprzeciw siebie i wtedy będą musieli skrzyżować rękawice,ale nie wierze zeby traktowali siebie nawzajem jak każdego innego zawodnika.Nawet jak w oficjalnych wywiadach będą mówili że żadnej taryfy ulgowej nie będzie to będzie to zwykła ściema dla mediów i pod publike
No chyba że zywią do siebie uraze z dzieciństwa albo któryś któremus żone odebrał,a ja jestem niedoinformowany...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
2
Napisanych postów
1435
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7041
Pugu - tak się składa, że mam brata i wiem, co mówię
QUEBLO - tak jak napisałem, zgadzam się, że to może ich powstrzymać od masakrowania się, soccerkicków czy stompów. Ale naprawdę nie sądzę, by nie zadawali sobie ciosów, bądź też ograniczali ich siłę. I tu nic nie zmienia to, żę są ze sobą zżyci. Jestem pewien, że prali się na treningach nieraz porządnie i pewnie ładnych parę razy każdy z nich posłał drugiego na dechy. Muszą zresztą tak trenować, żeby to skuteczne było. Oczywiście nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić jak by potoczyła się walka pomiędzy braćmi Emelianenko, ale ja tylko twierdzę, że ta okoliczność, że łączy ich tak wiele wcale nie musi wpłynąć na to, że by się jakoś szczególnie oszczędzali.
Zmieniony przez - Kilbian w dniu 2006-04-08 22:12:13
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Na zawodach sambo można zadawać ciosy. Walka z sambo w necie Emalianenków jest tylko jedna i tampraktycznie nie było stójki, bo Alex sklinczował i rzucił Fedorem na samym początku!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
Kilbian: Pewnie masz racje ze nie jeden trening na ostro odbyli razem,ale żeby sie na nim nokautować???nie wydaje mi sie.Jakoś nie bardzo moge sobie to wyobrazić że będą sie na maxa spawać...bardziej prawdopodone wydaje mi sie ze będzie tak jak na w/w zawodach Sambo,gdzie sie umówili że nie będą ciosów zadawać
Marian: A widziałeś jak go Alex sklinczował,niby ze przyjacielskie podanie dłoni,a tu chap Fiodora za ciuchy...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
26
Napisanych postów
4636
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
22462
To zalezy jakie sambo. Jest przeciez sambo combat i sambo sportowe grapplerskie. Chlopcy w finale wagi na sambo combat walczyli tylko same chwyty,mam nawet gdzies ta walke,myslicie ze naparzaliby sie na ostro? Nie ma takiej mowy,przeciez samemu fedorowi by szkoda bylo reki na brata.