Bóle Kręgoslupa

Jakis rok temu pobolewal mnie kregoslup w okolicy ledzwiowej(w pasie)przy dlugim staniu w bezruchu.Znajoma wybierala sie do jakiegos energoterapelty czy cos w tym stylu.Zaciagnela mnie ze soba i On zerkna na mnie "przemacal"moje kregi i w miejscu gdzie mnie bolalo nastawil mi kregi (czulem jak pyknelo) i mialo byc dobrze aaaa oprocz tego znalazl jeszcze w ocinku piersiowym tez kreg ktory tez nastawil.A do czego zmierzam, a do tego ze teraz nie moge zbytnio chodzic dlugo po markecie robic zakupow bo od chodzenia czy stania godzine w kosciele w biodrze czy wlasnie czesci ogonowej lupie. a miewam czeste bole takze w czesci piersiolwej-takie klucie az tchu czesto nie mozna dobrze zlapac tylko nie wiem czy to z przewiania czy cos z nim jest nie tak.Chodze na treningi,basen i jak trenuje rozgrzewam sie i cwicze nic mnie nie boli.ale czesto po...zaczynie cos lupac jak to ostanio musialem wziasc przez dwa dni ketonal bo sie wykrecic nie moglem w nocy.Co to moze byc? czy powinienem sie przeswietlic?Do jakiego lekarza sie udac?Czy moze to tylko do poprawnego nastawienie dyski czy kregi?

http://www.medycyna-manualna.med.pl/
Tutaj masz stronkę Towarzystwa, poszukaj kontaktu, zadzwoń i się zapytaj, czy Ci pomoże, ew. kogoś poleci!

Energoterapeuta :) no to teraz masz ortopeda + neurolog!!

Nie lekceważ tych objawów...Mój brat miał podobne objawy i skonczylo sie to dla niego operacją kregoslupa w Szpitalu Uniwersyteckim w Zakopanem. Jego problem byl w prawdzie inny bo polegał na skoliozie kręgoslupa...Podczas operacji usztywniono mu kręgoslup dwoma prętami i 14 śrubami...Po operacji często tam przebywalem bo stan chorogo po takiej operacji jest tragiczny (ale nie ma zagrożenia życia) Wiem, że wiele osób ma wstawiane implanty w postaci dysków...Uważam,że powinieneś wybrac się do lekarza rodzinnego, który da Ci skierowanie do ortopedy. Rtg będzie chyba konieczne ale o tym zadecyduje lekarz. Nie martw się jeśli lekarz skieruje Cię na operację...znam wielu, którzy poddali się tego typu operacji (jest to w zasadzie zabieg kosmetyczny) i teraz cieszą się zyciem...bez bólu i stresu...Uprawiają sport. Bądz dobrej myśli i zapisz sie do ortopedy. Pozdrawiam

WIesz nawet nie mow o operacji bo ja jestem w takiej szkole ze nie moge praktycznie opuszczac treningow a operacje kregoslupa podobno bardzo nie bezpieczne i nie powinno sie poddawac takim zabiegom - duze ryzyko ale dla wlasnego sprawdzenia i bezpieczenstwa pojde i zrobie badania. Najgorsze ze z byle ******ly moga sie robic inne problemy a od kregoslupa to i bole glowy moga byc hmmm. a po takim zabiegu ewentualnie dlugo trzeba lezec i nie cwiczyc???

To zależy...ale medycyna poszla do przodu....Poradź się lekarza...Ja jednak sądzę,że zabieg w Twoim wypadku chyba nie bedzie konieczny....Jestes pewnie wysportowany więc masz silny organizm, który poradzi sobie z ewentualną rehabilitacją....Naprawde szczerze Ci radze...W następnym tygodni wybierz sie do lekarza...On powie co dalej. Operację są tylko w drastycznych przypadkach...przede wszystkim skolioza. Więc nie martw się. Narka

Kręgosłupa się nie powinno operowc wogóle! NAjek nie chrzań bzdur, że po operacji kręgosłupa można normalnie uprawiać sport! Napisz nazwisko lekarza, ktory operował skoliozę! Może Daniel Zarzycki? Od takich rzeczy jest rehabilitacja!

Zgodze sie z toba, ze kregoslup operujemy dopiero w ostatecznosci. To nie jest takie chop-siup jak w przypadku jakiegos prostego zabiegu na nodze.

W twoim przypadku wystrzegalbym sie takich energoterapeutów o niewiadomym pochodzeniu ich wiedzy. Zawsze jak sie do kogos udasz zobacz lub spytaj sie jakie kursy skonczyl chodz i to nie gwarantuje w 100%, ze nie wyrobi krzywdy.
Manipulacje na kregoslupie trzeba robic ostroznie i po dokladnym wywiadzie z pacjentem (nie wiem czy on tak zrobil).
Ja na twoim miejscu poszedlbym na zdjecie RTG, zaczerpnal opinii ortopedy ale przede wszystkim poszedl to jakiegos dobrego terapeuty manulanego (o dobrej renomie i najlepiej skonczonej szkole osteopatii).

Nie, nie dr Zarzycki. Jednym z najlepszych specjalistów w tej dziedzinie jest dr Lankosz. Metoda jaką operują w tamtejszym szpitalu uniwersyteckim jest sprawdzona...Ta amerykanska metoda sprawia iż pacjen na drugi dzien po operacji wstaje z łóżka...Oczywiście odczuwa dyskomfort..ale to normalne...Brat ma zalozone Dero + śruby...czyli dwa pręty i 14 śrób w trzonach kręgowych. Dr powiedział iż po 5 latach "można dęby rwać" aczkolwiek to byla taka jego przenośnia...bo fak faktem - po takim zabiegu trzeba prowadzic oszczedzający tryb życia...Natomiast jeśli chodzi o autora postu...to jemu nie grozi tego typu zabieg. więc bez obaw.

Po 5 latach będzie miał Twoj brat kolejną operację... wspomniesz moje słowa...

szczyl (za***isty nick): Ja uważam, że z bólem kręgosłupa radzą sobie najlepiej dobrzy fizjoterapeuci. Niestety Ci dobrzy rzadko przyjmują w ramach NFZ. Możesz próbować iść do lekarza rodzinnnego, ortopedy, neurologa, reumatologa. Każdy z nich się tym zajmie, jeden źle, drugi gorzej. . RTG wbrew pozorom niewiele pokaże.

najek: bardzo Cię proszę nie pisz komuś kogo pobolewa kręgosłup, że Twój brat miał operacje. Operacja to ostateczność, każda z nich niesie za sobą mniejsze lub większe komplikacje. Ta na skoliozę należy do cięższych gatunkowo. Nie powtarzaj tego bratu.

ja nawet nie mysle o jakiejs operacji wiem ze na kregoslupi i jego schorzenia najlepsza jest rechabilitacja a w tym wypatku najlepiej to robi plywanie i jesli to mialo by pomoc to moglbym chodzic codziennie ale jeszcze nie wiem co nawala.Sluchajcie a moze byc tak ze bedzie tylko do nastawienia kreg jakis?choc w ledzwiowej okolicy to nie wiem jak tam mozna nastawic bo ja tam czuje sama koscchoc nie jestem specjalista.Przykra sprawa bo czuje dyskomfort wlasnie hmmm.i tak po weekendzie wybieram sie do lekarza tyle ze powiem wam jak chodze do kontroli dla wlasnego spokoju i czasami czysto teorertycznie zapytam czym moga byc takie lub inne dolegliwosci spowodowane to Ten albo zapowie ze zabardzo sie przemeczam albo odpowcznij troche a do tego jeszcze pewnie mysli ze z ******lami takimi przychodzi.A wpisuje mi w karte wszystko co mi dolega o co zapytam - tacy lekarze. A znow chodze do niby najlepszego u mnie neurologa ktory pacjetow bardzo szybko przyjmuje na wizyte 5 min. i nastepny to jak mozna w takim czasie dojsc do jakiegos rozpoznania.A tyle ma pacjetow ludzi ktorzy chcieliby do niego sie dostac ze czesto "ucieka" aby miec chwile dla siebie.I tez ciezko zaufac.... dobrze stwierdzil czy tak powiedzial aby szybko odprawic i zbyc...Ale mamy lekarzy jakich mamy i do kogos trzeba chodzic.