bilans 6cio letniej walki z tradzikiem

i po 2 tygodniach znow mnie wysypuje, da ?

hehe nie. ten zabieg jest na blizny. jak masz czynny tradzik to ci go nie zrobią. pozdro

Tez Botykalem sie z pryszcami przez dlugi okres, dla mnie najprostsze rozwiazanie bylo zarazem najskuteczniejsze.
Mianowicie, tak jak sam zauwazyles jak jest lato wszystko ladnie schodzi czyli slonce pomaga, ale zwieksza rownierz produkcje loju i pory sie zatykaja, dlatego kolo sierpnia zaczynalo Cie ostro wysyfiac.
lojotoku nie da sie zachamowac ale mozna go ograniczyc, dziennie jem 4 tabletki zincasu forte i 4 selenu z witamina E, to polaczenie zmniejsza wydzielanie loju i wysusza skore, dodatkowo rano i wieczorem myje twarz zelem zrobionym z szamponu z czarnej rzepy( ogranicza lojotok) zmieszanego z benzacne ( 5 lub 10 % zalezy od cery ) Nadtlenek benzoilu zabija bakterie i oczyszcza pory. w trakcie dnia lub jak mam sucha skore myje twarz tylko zimna woda. 1-2 razy w miesiacu chodze na solare. Dodatkowo na noc smaruje twarz balsamem kapucynskim ( preparat na bazie spirytusu i propolisu, ladnie zabarwia skore na kolor opalony i dodatkowo zabija bakterie i zluszcza martwy naskorek ) a po nalozeniu balsamu nakladam brevoksyl.

Wszystko troche skomplikowane ale pomoglo mi sie wyleczyc, glownie chodzi w tym wszystkim o chodzenie na solarium i smarowanie twarzy brevoxylem, reszte preparatow dodalem bo mi jeszcze bardziej pomagaja, z dnia na dzien jest coraz lepiej jestem opalony i nawet jak cos wyskoczy to tego tak nie widac jak bylbym blady ( jak kiedys podczas antybiotykoterapi).

Pozdrawiam mam nadzieje ze komus pomoglem

hmm ciekawe. sog duchowy . jak mi ten izotek nie pomoze (odpukac) to na pewno sprobuje. pozdrawiam.

To w takim razie chodzi mi o cos innego. Słyzalem ze jest taki zabieg laserem, ktory zapopobiega przy powstawaniu nowych pryszczy i twarz mamy gladka jak pupcia niemowlęcia ;) tylko ze jest nieco kosztowny...
ale ja to tylko slyszalem wiec nie wiem ile jest w tym prawdy...

Kochani doskonale was rozumiem. sama niedawno skonczylam 5 miesieczna kuracje antybiotykowa. Pomogla ale nie wiem na jak dlugo bo tradzik jakos tak systematycznie wraca i znika. Trwa to juz tak 6 lat. Doskonaly jest direrin ale musi byc polaczony z kuracja antybiotykowa (wszystko na recepte), dodatkowo na przemiennie z diferinem stosowalam zel klindacin (recepta) i lykalam 3 razy dziennie wit.b complex i wit.pp (bez recepty). Zalilam sie tez na swedzenie skory. Lekarz powiedzial ze przy kazdym dotyku i drapaniu pogarszam swoj stan wiec przepisal mi mydlo "Oilatum". Skora juz po pierwszym uzyciu przestala swedziec a jej stan zaczal sie poprawiac. Bardzo serdecznie wam polecam to mydelko. Dziewczeta mozna nim rowniez spokojnie zastapic zele do zmywania makijazu. Jesli ktos z was dopiero bedzie przechodzi kuracje antybiotykowa to ostrzegam ze mozecie przezyc szok i zwatpienie bo po 2 tyg, stan waszej skory sie diametralnie pogorszy jednak juz po kolejnych dwoch tyg. zauwazycie poprawe. Pozdrawiam

ja slyszalem ze tabletki antykoncepcyjne pomagaja ale to opcja tylko dla dziewczyn. pozdrawiam

moze i pomagaja ale tak samo jak antybiotyki czyli na jakis czas. Niestety robia duze spustoszenie w org. kobiety bo tam jest duza dawka hormonow. Nie sa to zwykle tabl. anty. tylko wielkie dawki hormonow. NIE POLECAM. bralam przez rok. po odlozeniu tradzik wrocil z duzym nasileniem tak ze az wyladowalam w szpitalu dermatologicznym. A jak ktos jest w podwyzszonej gr. ryzyka zachorowan na raka to hormonow nie wolno brac. Mnie o tym poinformowano po kuracji. Na szczescie nie mam raka ale nic nie wiadomo.

Ja słyszałam, że z trądzikiem najlepiej zgłosić się do endokrynologa. Podobno zmiany skórne, jeśli nie są spowodowane alergią, to najpewniej są efektem zaburzeń hormonalnych. W okresie dojrzewania to normalne, że często "coś" się pojawia na twarzy - hormony szaleją, organizm się przestawia. Pani endokrynolog mówiła, że po tym okresie powinno wszystko powrócić do normy, jeżeli tak się nie dzieje - trądzik może być skutkiem nieprawidłowości w produkcji hormonów.
Osobiście nigdy nie miałam poważnych problemów ze skórą, ale ta informacja może się komuś przydać.