brzytwa

czy są jeszcze spece robiący brzytwą? mi swego czasu od***alo na jej punkcie, po lekturze mechanicznej pomarańczy. archaiczny sprzęt ale robi duze wrażenie..

no gods no masters

Oczywiscie ze produkuja i to duze ilosci. Jak na normalne potrzeby proponuje Solingena. A tak ogolnie warto wstukac "brzytwa" lub "razor" w google i wywali mnostwo linkow. Z tym jednak ze DOBRA brzytwa nie jest tania. moze kosztowac nawet powyzej 100$ ... gornej granicy nie ma w zasadzie. No ale za 200 $ mozna juz dostac cudenko tnace wlos w powietrzu. I trzeba o brzytwe dbac. Ostrzyc odpowiednio i wecowac nba pasku.

brzytwa jest niewygodna, no chyba ze sie jest specjalista, a ja nie jestem

karma2030

NIe poslugiwalem sie brzytwa. (no od biedy jak golarki nie bylo a zyletki polamaly :) ). Ale budzi ona "szacunek" bardziej on noza.

Naczelny moderator szesciu dzialow Sztuk Walk.
Moderator dzialu Gry komputerowe.

ja dostalem na 18nastke i nieźle sie pochlastalem po paluchach zanim obczułem co i jak. wiem ze cyganie wymiatali i może jeszcze wymiatają brzytwami na sznurku ok. 1 m długości. a ty ronowicz uważaj, może lepsza depilacja?

no gods no masters

ha ha ha :)
CZasem sie trze ogolic a elektronika ma to do siebie ze sie psuje :)

Naczelny moderator szesciu dzialow Sztuk Walk.
Moderator dzialu Gry komputerowe.

taaa, ale brzytwa jest do okaleczenia bardziej, zgadzam si, ze w rekach speacjalisty....
ale noz ma jedna przynajmniej opcje, mozna go wbic

karma2030

no, calkiem inaczej sie robi brzytwą czy nożem, tu tniesz tu kłujesz głównie. BTW - czytaliście mechaniczną pomarańcze? glówny bohater używal brzytwy i nosił "lekko poszerzane u dołu spodnie i fest buty, w sam raz do kopania"...

no gods no masters

Czy ta mechaniczna pomarancza to to samo co ten film Mechaniczne pomarancza? Bo mam ten film ale nie wiedzialem czy warto go obejzec.

Naczelny moderator szesciu dzialow Sztuk Walk.
Moderator dzialu Gry komputerowe.

taa, ale ja polecam książke(choć film jest też ok.)autor Anthony Burgess, kniga pisana specyficznym językiem., tzn. slang z dużą ilością rosyjskich zwrotów, ogólnie polecam jak najbardziej 9bo to już klasyka)

no gods no masters

ciarki mnie przechodza na sam dzwiek slowa noz czy brzytwa...nie mowiac juz o widoku w/w w dloniach przeciwnika.

taaak brzzzytwa - blade piękne jak kobieta i tak samo niebezpieczne zarówno dla nie potrafiącęgo się nią posługiwać jak i otoczenia. a poważnie jako broń ma dwie zalety:trudno nią zabić w przeciwieństwie do noża i działa destrukcyjnie na psychikę przeciwnika (cholera wie dlaczego ale dzięki temu nigdy jej nie uzyłem a raz wyjąłem otworzyłem i było po sprawie)ja preferuję trzymanie takie trochę kastetowe -ostrze leży na tzech palcach zamkniętej pięści(od środkowego do małego)i bardzo łotwo przejść do chwytu nozowego ( zyskujemy parę cm)

Qń