p.k.u.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Też jestem, zeby zrobili walkę Silva vs Coleman
Pozdro
Pozdro
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***
...
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***
...
Napisał(a)
Jak zamierzacie tu bluzgać, to topic leci do kosza, a najwięksci krzykacze dostaną bana!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
...
Napisał(a)
nie no spoko, faktycznie trochę przesadziłem, SORKI
Pozdro
Pozdro
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***
...
Napisał(a)
Panowie, siedzicie przed monitorami i adrenalina buzuje, to co dopiero chłopakom na ringu?
PAX!
PAX!
ISENGRIM&CATRIONA - ŚWIĘCI Z WROCŁAWIA
Pas służy do podtrzymywania spodni
...
Napisał(a)
Shoguna szkoda mam nadzieje ze szybko dojdzie do siebie
ale ja bym zrobił tak jak Coleman watpie żeby wiedział ze jego przeciwnik ma złamaną ręke a później to już adrenalina i awantura gotowa
ale ja bym zrobił tak jak Coleman watpie żeby wiedział ze jego przeciwnik ma złamaną ręke a później to już adrenalina i awantura gotowa
mariusz.warka
...
Napisał(a)
"Panowie, siedzicie przed monitorami i adrenalina buzuje, to co dopiero chłopakom na ringu? " No dokładnie, ale i tak niezachował bym się tak jak Coleman (nieżuciłbym sendzią)
Pozdro
Pozdro
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***
...
Napisał(a)
A mnie sie chce smiac Alg, jak ktos temu zaprzecza, bo co z tego, ze Shogun nie dopial trojkata, ani nie skonczyl walki dzwignia. Nie minela minuta i Coleman juz dwa razy mogl przegrac, gdyby nie kontuzja to ktoras technika by w koncu Shogunowi sie udala i bylby koniec walki. Coleman moim zdaniem nie pokazal wlasciwie nic (w przeciwienstwie do Shoguna mimo tak krotkiej walki), moze jedynie to ze potrafi sie bronic przed dzwigniami itp, bo nawet jak mial plecy Shoguna to zaraz je stracil i sam sie znalazl w trudnej sytuacji. A poza tym nawet porownujac ostatnie walki obu zawodnikow nie trudno sie domyslic kto powinien wygrac te walke.
...
Napisał(a)
Nie ma że ktoś "powinien", liczy się to, co było w ringu. A tam na skutek akcji Colemana Shogun złamał rękę. Zapaśnik robiąc wejścia czy obalenia liczy na to, że przeciwnik upadając dozna obrażeń. Częściej zdarza się to na ulicy ( twarda powierzchnia ), rzadziej na ringu, ale jak widać też jest to możliwe. Dlatego nie widzę powodu, żeby określać to jako "wypadek". Po prostu Markowi dobrze weszło obalenie, w pełni zasłużył na zwycięstwo. Dalsza część akcji - zawodnik nie ma obowiązku sprawdzać, jak się czuje jego przeciwnik. Nap*****la dopóki sędzia nie przerwie, to nie piaskownica. Dlatego do momentu wejścia sędziego Mark jest w moich oczach usprawiedliwiony, tym bardziej że nie widział twarzy Shoguna. Odpychanie refa - za to powinien dostać karę. Nie dziwie się Ninji że wleciał na ring, bo zanosiło się na to, że będący w sterydowym szale Coleman z uczepionym nogi sędzią zaraz ponownie rzuci się na Shoguna. Późniejszej zadymy nie oceniam, bo materiał filmowy jest*****owy i niewiele widać. Walka to jednak nie szachy - takich przypadków się nigdy do końca nie wyeliminuje, chociaż to nieładnie wygląda. IMO można to jedynie ograniczyć, wprowadzając lepszą kontrolę nad kokszeniem przez zawodników, ale na tym japońcom chyba nie zależy.
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2006-02-27 19:03:37
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2006-02-27 19:03:37
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Poprzedni temat
Esthetic TBC K-1 WORLD MAX 2006- Final Elimination
Następny temat
Rizzo vs Zentsov - dyskusja po walce
Polecane artykuły