Hst do poprawy

imo, jak nie ma drazka to sciagaj drazek wyciagu, jak i tego nie ma to ja bym wybral ta opcje z podciaganiem w domu, chyba ze dotarcie do domu z silki zajmuje ci np 1h, to imo nie ma sensu. wtedy trzeba byloby zmienic cos w planie, ale najlepiej bylobychyba zmienic klub

Dotarcie zajmujem i jakieś 5 min bo ćwicze w garażu

no to masz odpowiedz ;p drazek

Jeszcze jedno powyższe pytanie:

Moge dodać 1s podciągania sztangi wzdłuż tłowia do barków?

Nie, zbyt kontuzjogenne ćwiczenie.

Wąski chwyt lepiej angażuje najszewrszy oraz biceps.

BTW: HST niekoniecznie = masa

Skoro nie to jedno wyciskanie wystarczy ?

Tak.

Tylko dobierz odpowiednią objętość.

Mogę zamienić Wyciskanie "francuskie" sztangi w leżeniu na Wyciskanie oburącz sztangielki zza głowy?

odswiezam

Hehe zaczalbys wreszcie cwiczyc a nie tylko pytasz i pytasz

Przed kazdym cyklem treningowym tyle kombinujesz?
Od tego nie urosniesz.

Jak ktos kiedys napisal, pierwsze HST rzadko jest idealne.
Ja moge dodac od siebie, ze odpowiedzi na wiekszosc pytan poznaje sie samodzielnie w trakcie cwiczenia.

A co do zamiany fancuskiego w lezeniu na sztangielke w siadzie - ani ja, ani jestem przekonany ze moi przedmowcy ci tego nie zabronimy.
Jest to prawnie dozwolone i nie jest karalne - przynajmniej w polsce.

Dla mnie - podkreslam - dla mnie - francuskie ze sztanga w lezeniu jest jakies 3,5 raza lepsze od sztangielki oburacz w siadzie.