atemi i osae waza

"Ale jak trenujesz coś dosyć długo i przykładzasz się do tego...to możesz wyrgać z każdym(to kwestia psychiki)"
no i prawda i nieprawda
bo faktycznie cwiczenie czegokolwiek (byle dobrze i pod okiem dobrego nauczyciela a nie jakiegos cudaka) pozwala obronic sie w coraz to wiekszej ilosci sytuacji i przeciwników ale znaczenie oczywiscie ma bo zakładając tą sama klase "zawodników" raczej małe szanse w windzie ma ktos kto trenuje np. Taekwondo z kims kto trenuje np. boks, albo ktos kto trenuje bjj jest niesamowicie przygotowany do walki z 1 przeciwnikiem ale juz z 2 praktycznie nie ma szans (przypominam ze zakładamy ze sa to ludzie którzy cos potrafia a nie panowie z pod budki z piwem) itd itd.
Ale jak to mówia nie ma rzeczy idealnych (no oprócz yawary :):) ) i trzeba nauczyc sie wykorzystywac mocne strony swojego systemu i unikac sytuacji gdzie zostana wyolbrzymione jego wady

na pokazach sie nie wygrywa tylko prezentuje
a skoro napisałem ze wygrała to dokładnie miałem to na mysli
oczywiscie nie była to walka na smierc i zycie ale facet cwaniakował i zachował sie wobec niej nieładnie i zanim których z chłopaków zdązył mu przywalic ona zaproponowała ze sama sie tym zajmie :)

Mi ta próbka Twojej wiedzy wystarczy



raczej małe szanse w windzie ma ktos kto trenuje np. Taekwondo z kims kto trenuje np. boks, albo ktos kto trenuje bjj jest niesamowicie przygotowany do walki z 1 przeciwnikiem ale juz z 2 praktycznie nie ma szans



Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-01-17 13:49:26

i wzajemnie :)

<lol>...no faktycznie to był pokaz.:)

zgadzam się. dużo załeży od trenera.

Skoro już rozmawiamy o konretnych stylach..Co trenujecie Panowie?

Wzajemnie? Teoretyku jeden. Bredzisz jak potłuczony. Chyba troll xaero vel buk powrócił.

Na ulicy nie spotykasz zawodników to raz. A dwa, że Taekwon-do oznacza ogromną rozpiętość technik. Nie da się nic powiedzieć o możliwych szansach BJJ-owca z 2, czy TKD z bokserem. Trenujący BJJ może nie być w ogóle przygotowany do walki z kimkolwiek - bo np. chodzi sobie na 2 tr. w miesiącu. Tak się składa, że trenowałem wszystkie wymienione wyżej style walki.

A trzecie: po takim ściemniarskim materiale nie mam najmniejszego zamiaru tracić kasy na denne seminarium szkoleniowe. Z daleka od razu powiem, że to ściema.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-01-17 14:11:06

i chwała ci za to
zrobiłem pewne załozenia a przykłady były czysto teoretyczne (i takie powinny zostac)
niemniej jednak uwazem ze moje twierdzenia sa jak najbardziej słuszne a tym masz prawo sie z nimi nie zgadzac
Pozdrawiam
POwodzenia na treningach :)

na zakończenie dyskusji podam kilka faktów
Wszystkie seminaria sensei Wingrove w Polsce organizował ERYK MURLOWSKI
jest to człowiek z 25 doświadczeniem jako nauczyciel zarówno jego uczniowe, przyjaciele, znajomi jaki i WROGOWIE nie kwestionuja 1 rzeczy ze jest specjalista w tym co robi.
Ostatnie seminarium odbywało sie w Gdańsku na sali sensei Zieniawy czyli człowieka z najwiekszym autorytetem jezeli chodzi o judo w Polsce (to nazwisko zna kazdy szanujacy sie judoka) Cwiczył tez jego syn który był bardzo sceptyczny (podobnie jak Ty) ale po kilku technikach diametralnie zmienił swoje zdanie wiec moze i tobie mogło by sie to przydazyc

A skoro cwiczyłes wszystkie te systemy to nic tylko pogratulowac tak wszechstronnego wykształcenia. :)

a tutaj kilka (bardzo mało ale jednak) informacji o T.S. WIngrove
http://www.koryujujutsu.pl/wingrove_biografia_pl.html