ELVIS
Ja mialem podobna historie jak gregor z tym polonezem z tym ze jechalem z bratem poznym wieczorem za czarna buma taka stuningowana i gnuj sie wlokl jak diabli wiec zaczolem trabic. Po chwili zobaczylem srodkowy palec wystawiony przez szybe. Wtedy powaznie sie wkuzylem wyprzedzilem go na 3 zajechalem droge i stanalem. Szyby mial przyciemnione wszystkie z tym ze tylne calkiem wiec nie widzialem kto jest w srodku. Podeszlem do auta a tu sie do suwa szyba i tekst i co*****u!!! Przez otwarta szybe zobaczylem ze jest ich 3 w srodku gosci ktorym sok nie jest obcy. Ja na to z usmiechem na twarzy odpowiedzialem poczekajcie chwilke i wrucilem sie do auta otwarlem bagaznik wyciagnolem klucz do opon i wlozylem do rekawa, poczym wricilem sie i za***alem mu w przednia szybe, ten z tylu zaczol wysiadac to kopnalem w dzwi i wsiadl spowrotem
)), poczym poprawka w boczna szybe. Buraki na pelnej ****zie zaczeli wydupiac wsteczny potem jedynka i rura. ja wrocilem do auta brat skwitowal " wiedzialem ze dasz sobie rade))". To bylo apogeum cyklu na trenie z propkiem i winsem bylo jakies 110 kg na dobrej rzyle.
Zmieniony przez - ELVIS w dniu 2006-01-11 02:10:24
Zmieniony przez - ELVIS w dniu 2006-01-11 02:12:02
Zmieniony przez - ELVIS w dniu 2006-01-11 02:12:41
)), poczym poprawka w boczna szybe. Buraki na pelnej ****zie zaczeli wydupiac wsteczny potem jedynka i rura. ja wrocilem do auta brat skwitowal " wiedzialem ze dasz sobie rade))". To bylo apogeum cyklu na trenie z propkiem i winsem bylo jakies 110 kg na dobrej rzyle.
Zmieniony przez - ELVIS w dniu 2006-01-11 02:10:24
Zmieniony przez - ELVIS w dniu 2006-01-11 02:12:02
Zmieniony przez - ELVIS w dniu 2006-01-11 02:12:41
Born To Win
Czarnuchok
artlite
Alg
Kazam
leonstar
