SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusja po walce Cro Cop vs Hunt

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6669

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Aż dziwne, że po tej walce ktoś może wychwalac Crocopa. Przetrenowany czy nie - wyszły w praniu wszystkie słabości jego pasywnej taktyki walki. Jak to było? Słynne: "Cisza... cisza... cisza...lewy high- lub middlekick i BUM!!! KO." Jak to mówią: dobre momenty, słabe minuty. I trafił teraz na kogos kto te minuty ciszy potrafił wykorzystać, idąc jak taran, nie dając Chorwatowi szansy spokojnie i w pełni sił wyczekać na miejsce i czas do kontry, zmuszając go do aktywności, spychając do obrony.
Odpornosc Hunta robi wrażenie, ale nie zapominajcie, ze ciosy Filipovica nie mogły byc już tak silne po wielu chybionych atakach (zwykle wali raz a dobrze) i po przyjęciu przez niego wielu silnych ciosów Hunta! Zobaczcie chocby lowa na wewnątrz, po którym w pierwszej minucie Crocop az przysiadł. chwilę później CC sam próbuje lowa, twardo zablokowanego przez Hunta. I tak dalej, i tak dalej. Wiekszosc piorunujących w zamiarze okrężnych Chorwata Hunt przepieknie blokował/osłabiał. To wykańczało Chorwata, nie przywykłego do takiego szafowania siłami. Więc - nie przecząc odporności Huntowi - te słynne lewe highy CC były coraz słabsze. Wyłaził brak przyzwyczajenia do takiego typu walki. Hunt to nie Magomedow.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1575 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 21287
jak dla mnie walka byla slaba, liczylem na crocopa i bardzo sie zawiodlem, myslalem ze on celowo ucieka i chce zmeczyc hanta i na koniec rozsztrzygnac walke ale niestety nie doczekalem sie tego.miejmy nadzieje ze szybko odzyska forme
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 717 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12479
znów będę bruździł :)

1. CroCop ma problemy wg mnie zdrowotne, poza tym mam kumpla w japonii, ochroniarz, instruktor tae-kwon-do itp. pisał mi, że podejrzewają, iż dlatego CroCopa nie było na ostatniej konferencji przed walką i nie było go na fotach, że jakieś miał jazdy właśnie ze zdrowiem ...

2. psychika - nie wiem czemu ale w dawych walkach się nie bał i nie wierze, żeby nagle zaczął ... dla mnie to on się zachowuje tak jakby wiedział o czymś i starał sie z tej strony chronić ... wiecie - jak bokser walczący ze złamaną szczęką albo guzem (kwiakiem) mózgu .... unika bijatyki bo wie czym to grozi ...

3. dla mnie z walki na walkę CroCOp wygląda fizycznie coraz gorzej, coraz bardziej watły jest i jakby miękki, lużniejszy ... popatrzcie na jego walką z Huntem w K1 albo jeszcze na walką z Aleksem - jakie on ma nabite i wydawałoby sie twarde plecy ... w walce z Huntem którą komentujemy wystarczy przyjrzeć się powtórkom, jak się CroCop opiera o liny i widać, ze ma te plecy jakieś takie sflaczałe a jak są pokazywane przerwy i siada to wlasciwie dla mnie wygląda jak (nie zamierzam nikogo obrażać i wydawać arbitralnych osądów, piszę tylko co mi się wydaje) gośc z cieżka depresją (ta choroba też powoduje degradację fizyczną) albo jakby był na zjeździe z koksów ... albo poprostu tak szybko sie starzeje ... rak prostaty? problemy z płucami? białaczka?

4. naprawdę w tym momencie nie zartuję ale dla mnie on nie wygląda dobrze ... zobaczcie jego oczy ... dokładniej oprawy oczu - ma je sine, oczy są podkrążone, wyglada jak ktoś ciężko niedotleniony ... obym się mylił

a co do walki? rozczarowała mnie ... hunt nic nie pokazał, ale Mirko tym bardziej - takiego Hunta to on powinien poddać w 1 rundzie ... a wlasciwie to mnie się Hunt wydawal naspeedowany albo pod wplywem jakichs innych substancji ... obejrzyjcie dokladnie moment jak wchodzi na ring to moze ktos zauwazy wyraz jego twarzy i oczy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 177 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2583
Jest coś w tym co mówisz. Ja bym się skłaniał raczej w kierunku psychiki. Dobry post napisałeś.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Oj bruździsz Cretino (żart)
Może nie trzeba sięgać aż po tak ciężkie choroby. Taki stan może być spowodowany silnym przetrenowaniem połączonym z wypaleniem psychicznym. Depresja? Bardzo możliwe. Inne choroby? Niekoniecznie, choć oczywiście wykluczyć ich nie można. Nie znam się, ale czy odłożenie koksu może spowodować problemy psychiczne? Pytam, bo nie wiem.
Moim zdaniem Mirko walczył podobnie jak z Aleksem i Magomedowem. Problem w tym, że wtedy trwało to krótko i jego kopnięcia szybko rozstrzygnęły walkę. Tu się nie dało i zobaczyliśmy inną twarz Chorwata. Podobnie zresztą jak w walce z Fedorem.
Co do Hunta - niekoniecznie musiał coś brać. Tam, skąd on pochodzi, wojownicy przed walką potrafią się wprowadzać w pewien stan psychiczny podobny do znanego u Wikingów berserku. Powoduje on zmniejszenie wrażliwości na ból i rany i rzeczwiście przypomina działanie pewnych narkotyków z tym, że wywoływany jest, jakby to powiedzieć, tylko świadomością. Ja myślę, że to jego stan psychiczny powoduje taką odporność - Hunt ma w sobie wyspiarskiego wojownika, którego tradycję pielęgnuje(inna sprawa, że te uderzenia będą się akumulowały a ich skutek wyjdzie później)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
coś w tym musi być. ale podejrzewać Hunta o nakoksowanie w tym konkretnym przypadku to już chyba przesada.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1445 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7799
Hunt sie nie musi koksowac. To jest 'natural born samoan monster'...

Zgadzam sie, ze Mirek wyglada kiepsko, mozliwe, ze cos nie tak z organizmem, albo po prostu przetrenowanie.

Ktos napisal, ze Cro Cop byl aktywniejszy i zadal wiecej ciosow... LOL. Chyba mowa o jakiejs innej walce... Byl cholernie pasywny i defensywny praktycznie non stop. Hunt trafil wiecej, choc krzywdy nie mogl Mirkowi zrobic ze wzgledu na jego dobra obrone i bardzo pasywny styl. Cro Cop walczyl troche w stylu Musashiego - obrona i kontry. Zapomnial jednak, ze nie jest Japonczykiem i u sedziow nic w ten sposob nie wygra.

Jeszcze raz: Hunt wygral zasluzenie, choc nie pokazal w ataku nic wielkiego.

Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Moim zdaniem to Mirko trafiał częściej. Problem w tym, że nie było (widocznego) efektu. Był też zawodnikiem w głębokiej defensywie, a właściwie w odwrocie na z góry upatrzone pozycje
Wiele z ciosów Hunta zostało zablokowanych lub ominiętych sprytnym unikiem, zaledwie kilka doszło.
Mimo wszystko i ja przyznałbym Markowi zwycięstwo nad kunktatorskim do bólu Chorwatem (acz w walce z Aleksem i Magomedowem ta taktyka okazała się skuteczna, co utwierdziło Mirka w mylnym przekonaniu, że to jedyny możliwy i skuteczny sposób).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 31 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2314
inna sprawa jest ze np w walce z Alexem celne i mocne kopniecie w glowe zakonczylo walke, w walce z Markiem podobne efektowne kopniecia rowniez doszly do celu ale juz nie bylo tak efektywnie.
a Mirka zgubila zbyt ogromna wiara w 1 rozstrzygajace kopniecie ktorym - tak samo jak innych przeciwnikow - da rede skonczyc Marka.
mysle ze poprostu Cro Cop sie przeliczyl co nie zmienia faktu ze wpald w dosyc mocny dolek.
watpie zeby jego slaba postawa byla spowodowana przetrenowaniem , mysle ze na takim poziomie profesjonalizmu ( zawodnika jak i calego teamu ) jest to raczej malo prawdobodobne. bardziej bym szukal odpowiedzi na jego postawe w jakis problemach rodzinnych lub wlasnie zdrowotnych. co potwierdzila by informacja o zakonczeniu kariery - zawodnik ktory przegrywa walke czy kilka walk ale z tego zyje raczej nie myslalby o zakonczeniu kariery - chyba ze faktycznie sa inne powazne powody.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Mirek zdaje się zapominać o pięściach, a ma w nich dynamit, co udowodnił w walce z Fedorem (O Tak! będę się przy tym upierał) i łamiąc kość policzkową Sapa. Nawet w walce z Huntem zauważyłem ładny prosty kontrujący, który na chwilę powstrzymał Marka. Masz rację, Mirko stał sie zbyt jednostronny.
Natomiast ze spekulacjami na temat jego zdrowia bym poczekał. Często po przegranych walkach takie informacje wyciekają (choć w przypadku walki np. Sefo z Schiltem miało to bardzo widoczny wpływ na Raya). Może być to prawdą, nie musi. Choć... zerkanie na zegar i czekanie na koniec trochę przypominało zachowanie Sefo. Ale wcale nie musiały to być te same przyczyny.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Walka Silva vs. Arona - dyskusja

Następny temat

Nastula wrócił do Polski

WHEY premium