Valuev pokonał Ruiza :)

Sir czemu piszesz ze w glowie ma malutko , mi sie wydaje ze gosc ma poukladane wlasnie. Pozyjemy to zobaczymy.

Ma poukładane... hmmm .... wywnioskowałeś to z jego konsekwentnego uderzania lewym prostym? ... Gdyby był człowiekiem inteligentnym szukał bym jakiegoś podstępu... potrafił by wykorzystać błędy preciwnika i swoją ogrowną siłę
Może i ma poukładane w głowie to co ma ... ale ma tego malutko ...

Myslisz pojecia , to o czym piszesz to cwaniactwo ringowe. To wymaga dobrego podkladu kondycji , dobrej koordynacji ruchowej i w ogole wielu fizycznych spraw. On musi walczyc stylem na ktory pozwala mu jego wielkie cielsko. Nie moze leciec za ciosem bo poprostu sie wywali albo odsloni , nie jest na tyle szybki zeby wkladac dobre kombinacje tymi dlulgimi grabiami. Gdyby lecial za ciosem to bylby bardzo gorzny. Z 2 storny zastanawia mnie jak wygladaloby gdyby 150 kg z pasja okladalo cepami mniejszego przeciwnika , pewnie zarzucaliby mu ze wali tylko cepami jak chlop z pola i zero techniki. Nikolajowi wyraznie brakuje agresji , gdyby nie byl takim gigantem , sadze ze w ogole by nie boksowal.

Niwix jest sprawa,podbij do mnie na gg,nie mam twojego numeru bo nie zainportowałem listy kontaktów.
A ty nie masz w profilu wpisanego.

Zgadzam się z Berrem.
Sir Lukasz zerknij do tematu "Ruiz-nie boje się giganta".
Tam opisałem mniej więcej kwestie którą tu poruszyłeś.

Nie chciał bym się z nim (Valeuvem) spotkać sam na sam w nocy. Toć to jakiś mutant a nie człowiek

a ja wyczytalem gdzies na forum ze podobno bardzo sympatyczny koles z niego
co nie zmienia faktu ze ciemna ulica+Valuev=zmiana bielizny

Kosa tak jak mówiłem tą łagodność a co za tym idzie sympatyczność mozna mimo wszystko wyczytać z jego twarzy. Ten gość nie ma za grosz agresji w sobie. I coraz bardziej utwierdzam się w przekoaniu że on nie idzie za ciosem dlatego że nie chce zrobić krzywdy swojemu przeciwnikowi. Zobaczcie jak cieszył się ze zwycięstwa. To nie była radość mordercy.
Dlatego miano Bestii ze wchodu nie za bardzo mi do niego pasuje

A ja nie czuję żadnego respektu przed takimi wielkoludami bo mogę spokojnie uciec w takiej sytuacji.

Musisz miec dobry czas na setke bo taki ma zasieg ramion wielkolud :D Buk niech zgadne masz ponizej 175 cm wzrostu ?